Skocz do zawartości

Pistolet na strychu


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Pistolet z przełomu XIX i XX wieku z kaburą i nabojami znaleźli pracownicy podczas remontu dachu gimnazjum nr 1 przy ulicy Limanowskiego.

- Podczas robót rozbiórkowych dachu w gruzie nasi pracownicy znaleźli pistolet w skórzanej kaburze z amunicją, w bardzo dobrym stanie. Z tego, co wiemy, jest to pistolet wyprodukowany we Francji i na potrzeby wojska francuskiego, ale dowiedzieliśmy się, że polska armia używała takiej broni podczas obu wojen światowych - mówi właściciel firmy remontowej Aleksander Banaś.

Pistolet znalazł pracownik firmy remontującej dach, Andrzej Czabański. Na pistolecie są dwie daty, 1892 i 1922. Wraz z nim znaleziono 24 sztuki amunicji. Pracownicy firmy mówią, że tego typu odkrycie nigdy wcześniej im się nie przydarzyło. Od razu wezwali policję, która zabezpieczyła pistolet. Broń jest w bardzo dobrym stanie, prawdopodobnie działa.

- W trakcie sprzątania gruzu znajdującego się na pustym pułapie za belką znaleźliśmy pistolet. Wcześniej dach był robiony przez jakąś firmę, na pewno już Polacy to przekładali i widać, że nikomu się nie chciało uprzątnąć i przeleżało to do dzisiejszych czasów. Po prostu schowali i tak zostało - mówi pracownik firmy remontującej dach Andrzej Czabański.

Odnaleziony rewolwer to Mle 1892 używany przez armię francuską podczas obu wojen światowych. Produkowany przez Manufacture d'Armes de Saint Etienne (MAS).
Broń ta miała szerokie zastosowanie podczas II wojny światowej. Rewolwer stanowił broń boczną oficerów i niektórych podoficerów polskich jednostek formowanych we Francji w czasie obu wojen światowych.

Jak opisuje Michał Mackiewicz, kustosz Muzeum Wojska Polskiego: jest to broń ze stałym szkieletem. Lufa od spodu półokrągła, z wierzchu trójgranna, tuż przed łączeniem ze szkieletem okrągła w przekroju. Bęben 6 nabojowy, wychylany w prawą stronę, z gwiazdowym wyrzutnikiem pustych łusek. Wychylenie bębna odbywa się poprzez zwolnienie zawiasowego zatrzasku znajdującego się z prawej strony szkieletu. Kurek z ruchomo osadzoną iglicą, ogon kurka moletowany. Przyrządy celownicze złożone z płytkowej muszki i celownika szczerbinkowego (na ramie szkieletu znajduje się wyfrezowany rowek umożliwiający celowanie). Okładki chwytu drewniane, nacinane w drobne romby. Spód chwytu zaopatrzony w ruchomy pierścień dla rzemienia/smyczy. Broń podwójnego działania, strzela zarówno z samonapinania, jak również po uprzednim ręcznym odciągnięciu kurka. Szkielet wraz z lufą pokryte czarną oksydą, brak jej natomiast na kurku i języku spustowym. Dane taktyczno-techniczne: kaliber 8 mm, masa broni niezaładowanej 792 g, długość broni 235 mm, długość lufy 118 mm, pojemność bębna - 6 nabojów

Pistolet na strychu gimnazjum zostawił być może jakiś Niemiec przez zakończeniem II wojny światowej. Teraz policjanci przekażą pistolet prokuraturze, która zajmie się sprawdzeniem, czy nie został on użyty przez jakiegoś przestępcę, a potem zadecyduje o jego dalszych losach. Być może po zabezpieczeniu broń trafi do wałbrzyskiego muzeum, podobnie jak znaleziona wcześniej podczas remontu dachu Urzędu Miasta w Wałbrzychu butelka z listem sprzed ponad 100 lat.

http://walbrzych24.com/1-wiadomosci/13126-stary-pistolet-znaleziono-na-strychu-szkoly
Napisano
Fajny komplet i pewnie na chodzie :)
A dziennikarz znowu się popisał - ma informację z muzeum o broni, pisze że to rewolwer, ale poza tym jest to pistolet. Nie widać różnicy zapewne.
Napisano
Śliczność nie ma co...stan zachowania wręcz cudowny...ehhh ile jeszcze takich cudeniek czeka na odkrycia. Do Wałbrzycha nie mam daleko, więc w razie ulokowania" go w tamtejszym muzeum chyba zrobię wycieczkę by go z bliska obejrzeć.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie