Mundur i wyposażenie Żołnierza Polskiego 1943-1995 "

[frost]

Nowa pozycja poruszająca ciekawy i traktowany ostatnio nieco po macoszemu temat.
Opis ze strony wydawcy :
Niniejsza książka przedstawia historię munduru Żołnierza Polskiego w kraju, w okresie 1943 - 1995. Nie prezentujemy tu umundurowania formacji partyzanckich czy innych wchodzących w skład szeroko pojmowanego Polskiego Państwa Podziemnego, ani Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Przedstawiono w niej nie tylko ubiory, ale także wyposażenie, sprzęt i uzbrojenie. Można znaleźć tu także inne eksponaty, tworzące klimat tamtych lat np. mundury straży pożarnej i innych służb. W opracowaniu skupiliśmy się na wojskach lądowych, wspominając tylko o wojskach lotniczych i marynarce wojennej. Całość została podzielona na okresy związane przede wszystkim z zasadniczymi zmianami w umundurowaniu, a nakładające się przy okazji na ważniejsze wydarzenia historyczne. Mamy nadzieję, że niniejsza pozycja zostanie przychylnie przyjęta przez czytelników i będzie stanowić formę uporządkowania historii umundurowania Żołnierza Polskiego w opisywanych latach."

Twarda oprawa, 206 stron

[frost]

Przykładowe strony

[frost]

.

[frost]

.

[frost]

.

[frost]

.

[frost]

.

[Dunczyk]

Ech, odzywa się nostalgia, niektóre rzeczy pamięta się z własnego grzebietu, niektóre widywane ... przy innych okazjach, jak patrol WSW ;) Zdecydowanie takie opracowanie było potrzebne

[Tomasz70]

Generalnie wyjątkowa pozycja w tym temacie. Edytorsko - super wydana. Merytorycznie - czuję pewien niedosyt.
Brakuje większej ilości szczegółów - np. kiedy dokładnie wdrożono dane elementy umundurowania, ekwipunku (daty!), jakie były różnice między kolejnymi wersjami sprzętu (np. kolejne wersje kabur do TT - a da się rozróżnić te z lat 40'tych, 50'tych, 60/70'tych - zabrakło bardziej szczegółowego opisu), brakuje niektórych istotnych pozycji (np. osobno pokazana kabura od P64, gdzie jest składana, metalowa łopatka dość powszechnie używana w latach 80/90-tych?), zabrakło w wielu miejscach bardziej szczegółowych zdjęć mundurów i ekwipunku (nie mówię, że w ogóle nie ma, ale nie wszystko zostało ujęte w ten sam sposób - tył, podszewka, sygnatury itd.)...
No, ale nie można mieć wszystkiego. Więc koniec tej drobnej krytyki i ocena końcowa w skali od 2 do 5: 4+. Fantastyczna pozycja, warta tych pieniędzy (nie małych) i dla każdego fana mundurówki LWP powinna być uznawana jako konieczność - a must" jak mówią Angole.

[wz71]

Witam. Z ciekawosci ile to cudo kosztuje?

[Nadwojciech]

Na All jedyne 159 zł. W Bellonie 142,50.
Dobrze poszukać to może jeszcze taniej gdzieś się trafi.
Ja chyba ją sobie kupie.

---

Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Nadwojciech 10:00 09-02-2014

[Sōji Okita]

Cena jest średnio wygórowana. Jako że na naszym rynku takich tytułów jest jak na lekarstwo, na pewno zakup będzie konieczny.

[wz71]

No niestety wiedza kosztuje.