Skocz do zawartości

znajdki Lubań 2014


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 156
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
  • 2 weeks later...
  • 1 month later...
Napisano
E tam swego czasu w pewnych okolicach za Mściszowem wychodziło ich naprawdę sporo-czyli 6 DGL miała sporo zdobycznego sprzetu na wyposażeniu-karabinki berthier,lebel,krangi,były kiedyś tam dośc powszednim znaleziskiem.Ach te czasy...
Napisano
No właśnie, 6.VGD to raczej na zachód od Lubania. Chociaż w całej operacji ta jednostka stanowiła najsłabsze ogniwo, tak pod względem ludzkim jak i ekwipunku. A więc wszystko możliwe.

Szkoda feld, że to nie moje czasy:)
Napisano
Nie wiem jak tam u Was, ale moi znajomi łoili pozycje 6.VGD jeszcze z zimy 44/45 za Radomiem i takich egzotycznych rzeczy nie stwierdzali. No chyba, że już później nasycono stan posiadania dywizji takimi cudami, ale nie sądzę.
Napisano
Rejon Godzieszowa-las w kierunku na Strzelno-pod gore w kierunku spalonej lesniczowki-pozycje 37 pułku z 6DGL -lata 90-pomijając trafia a tam liczne szczątki żołnierzy z tej dywizji,oraz żołnierzy radzieckich)na popiersiach okopów-manierki -włoskie,amerykańskie,austryjackie,broń wszelkiej maści i typy-nawet angielskie enfildy-najbardziej dziwnym trafem było wymontowane działko typu browning z amerykańskiego bombowca,leżące na przedpiersiu okopu-że brało udział w walce świadczyły o tym liczne łuski wystrzelone z niego.
Napisano
Przepraszam za pisownie,ale jestem w pracy za granicą,pisze z telefonu,z wifi-często przerywa i czasem literki zanikają,ale kontekst jest w miarę czytelny...chyba.
Napisano
Dodajmy do tego włoskie saperki, polskie i angielskie łuski od Mausów, francuską amunicję od MAS itd. To też stamtąd :)
Tam też stanął front od początku marca do końca wojny.
Ale broni i działek już tam raczej nie utrafisz. Teren przekopany mocno.

Ale nie daleko resztki samolotu owszem :)
Napisano
Ten samolot?ten za górką na skraju lasu?kurcze z 10 lat temu ostatni raz tam byłem,jak teren coś tam dawał jeszcze,choć juz sporadycznie.Ale blisko 100 metrów -był taki młodniczek-przemieszane pozycje (pojedyncze dołki strzeleckie)niemieckie i rosyjskie-tam sporo klamotow było i przy odrobinie szczęścia , coś tam wyłowić by jeszcze można.Tak samo przy drodze godzieszowskiej w miejscu okrążenia i rozbicia radzieckiego dywizjonu artylerii.Tam fanty wychodziły na płaskim nie w dołkach-wiec...jeszcze coś tam można wyłuskać.No,ale ja już się dawno tam nie wybierałem,chyba że w podruz sentymentalną.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie