Skocz do zawartości

Bawaria


winiu21

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam pytanie wyjeżdżam jutro do Niemiec do miasta Plattling a dokładnie Dolna Bawaria, w regionie Donau-Wald, w powiecie Deggendorf i takie pytanie mozna tam kopac czy nie? szukałem troche jedni piszą ze wolno inni ze nie i sam nie wiem dla tego zdecydowałem się sam zapytać. Jeśli ktoś coś wie to prosił bym o pomoc dzięki z góry.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
Powiem tak ogólnie w Niemczech jest podobne prawo jak u nas, wszystko zależy od landu, czyli kraju związkowego, z tego co wiem to chyba w Branderburgii nie można, może jeszcze w któryms. Co do terenu neutral to nie rozumiem pojęcia, bo wszystkie tereny czy to pola czy lasy mają właściciela, chyba że koledze chodzi o podejście ludzi w Polsce jeśli państwowe to niczyje. Należy pamiętać że Niemcy to kraj policyjny, dokładnie chodzi o to że niespotkamy sie raczej z czymś takim jak w Polsce, czyli ktoś podejdzie i spyta się co tu robimy, tylko nie wiadomo skąd zjawi się policja, poprostu Niemcy to taki naród że jeśli widzą coś podejrzanego, dziwnego to dzwonią na Policje.Osobiście jestem w Baden-Wirtemberdze, i mogę tu niby oficjalnie chodzic, ale muszę miec zgodę własciciela i umówione że jak coś to szukam częsci od traktora np. lub meta, nie mogę szukać nic z wojny, tak więc ogólnie legalne chodzenie odpada bo z Niemcami trudno się dogadać na temat , nie wspominajac o barierze językowej. Pozostaje chodzenie nocne (osobiście tak robie), jednak w rejonie w którym jestem wiekszośc pól to winnice, a wisi to wszystko na drutach więc tragedia. małe laski i zagajniki tak zasyfione że nasze lasy to oaza ciszy i spokoju. Niestety jestem tu bez auta, bo może bym się wybrał do Francji na starą linię Marzinota,mam około 50 kilosów. Ogólnie blisko są fajne tereny( operacja Nordwind, cos podobnego jak w Ardenach tylko na mniejszą skale) niestety brak auta uniemożliwia przemieszczanie, więc narazie tylko po polach w pobliżu roboty. Pierwszy raz wzialem z sobą wykrywke , mam kilka wypadów za soba, nietety nic ciekawego narazie nietrafiłem, kilka monetek, nie ma za to łusek narazie jak u nas ich wszędzie pełno, co by znaczyło że nic ciekawego tu sie nie działo, pozatym grunt gliniasty po opadach trzeba czekać kilka dni aby na pole wejśc. Ogólnie jak nie znasz języka, to tylko nocki lub głeboki las, tak co by Cie niemiaszki nie uwidzieli.
Darz dół.
Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
  • 1 month later...
Witam....Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że Niemcy, to Kraj policyjny. Mieszkam tu kilka lat i mogę stwierdzić z całą stanowczością, że Polska jest bardziej policyjna...Prawo własności, a w tym do ziemi jest bardzo respektowane podobnie jak w GB ,ale to chyba normalne. Normalne wg. mnie jest również to, że chcąc kopać tutaj na czyjejś ziemi należy pogadać z właścicielem i znać język w stopniu komunikatywnym....Pozdrawiam !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie