leon wallonien Napisano 25 Wrzesień 2013 Autor Napisano 25 Wrzesień 2013 Paski do przypiecia na pasek znajduja sie z tyłu. Dużą ciekawostką jest mozliwosc schowania maski przeciwgazowej razem z puszka do srodka chlebaka podczas ataku gazowego. Wtedy napewno nie uszkodzi sie puszka i maska.
Czlowieksniegu Napisano 25 Wrzesień 2013 Napisano 25 Wrzesień 2013 Działa na atak gazem musztardowym... a co w przypadku ataku jadem kiełbasianym lub po prostu innym produktem marki Constar?
Dunczyk Napisano 25 Wrzesień 2013 Napisano 25 Wrzesień 2013 Wszystko zależy od tego czy kiełbasa pluje jadem czy wstrzykuje przy pomocy zębów jadowych. Dlatego w chlebaku mieści się także fujarka do zaklinania kiełbas.
Czlowieksniegu Napisano 25 Wrzesień 2013 Napisano 25 Wrzesień 2013 Zawsze mi się wydawało, że fujarka służy do czego innego... np wywoływania wilka lub szczurów z lasu...Ale co tam ja mogę wiedzieć- toż nie mam papierów na dyplomowanego elektryka...
Dunczyk Napisano 25 Wrzesień 2013 Napisano 25 Wrzesień 2013 No, w sumie to musi byc specjalna odmiana fujarki - shehnai ;) dostępna od kolegow z Freies India, ta o której myślisz rzeczywiście służy do ... wywoływania wilka z lasu
Czlowieksniegu Napisano 25 Wrzesień 2013 Napisano 25 Wrzesień 2013 Fakt- fujarka fujarce nie równa... Choć z drugiej strony nie ważna fujarka, ważne jak się na niej gra...
leon wallonien Napisano 27 Wrzesień 2013 Autor Napisano 27 Wrzesień 2013 Znalazłem ciekawą fotke mogącą zainteresowac rekonstruktorów odtwarzajacych sowietów. Fotografia przedstawia tajne sowieckie buty do ubijania cukru pudru widocznego na foto. Armia radziecka cukrujaca Stalinowi miała olbrzymie zapasy cukru który marnował sie w stalinowskich cukrowniach. Zeby zmniejszyc jego gramature musiała go ubijac tymi specjalnymi butami. Wiekszość z Was napewno pamięta cudowne czasy komuny i słynna kostkę węgierskiego komunisty Rubika którą mozna było ułozyć w ustach zębami. Kostki po raz pierwszy pojawiły sie podczas walk nad Balatonem. Jutro wkleje foto pierwszego roweru sowieckiego wynalezionego na niemieckim strychu przez rotfront i sowieckiego szpiega-Szprychowa. Owocna miłość tych dwojga była bardzo twórcza, a jej owocem był rower czyli twór dwóch komunistycznych pedałów. Do dzisiaj takie twory mozna podziwiac na niemieckich ulicach podczas parad równosci.
leon wallonien Napisano 28 Wrzesień 2013 Autor Napisano 28 Wrzesień 2013 Chcialem zapytac Duńczyka czy to prawda że sowieckich jeńców ze wschodniego frontu wykorzystywało SS w Normandii do szukania trufli? Pamietam jak Leon Degrelle wspominał w swojej ksiazce Wschodni Front" jak jency sowieccy wypuszczeni z wagonów zdzierali paznokcie przy wykopywaniu dzdzownic i innego robactwa. Czy to prawda, ze specjalnie ich głodzono i wysyłano do Francji?
Czlowieksniegu Napisano 28 Wrzesień 2013 Napisano 28 Wrzesień 2013 Tak... Z dżdżownicami sprawa jest dość prosta:Większe okazy wypychano trocinami i wysyłano dla Wehrmachtu jako kiełbasę...Mniejsze- robiły za makaron w zupie dla SS...Karaluchy i inne zostawiano jako strój maskujący dla członów z brunatnej partii... Tak przebrani, mogli udawać, że oni tylko w orkiestrze grają.Gorzej z szarańczą- ta była przeznaczona dla wszystkich armii- robiła szkolenie, jak się zachowywać wobec cywili na zajętych terenach.
leon wallonien Napisano 30 Wrzesień 2013 Autor Napisano 30 Wrzesień 2013 Wróćmy jeszcze do saperek którymi można było wykopać okop i okopać wroga i ubić cukier puder. Na zamieszczonej fotce widac wersje letnia w dąb A. Kto jak kto ale ruskie to byli specjalisty w kazdej dziedzinie.
leon wallonien Napisano 30 Wrzesień 2013 Autor Napisano 30 Wrzesień 2013 Wersja dla pilotów jakowlewów czyli jak wlał samogon przed lotem to podczas lotu wystawiał smierdzące giczoły za kabinę. Niestety w tym wypadku nie było to praktyczne, bo Niemcy wyczuwali ruskie samoloty z odległosci 15km nawet jak wiatr wiał w strone atakujacych ruskich.
leon wallonien Napisano 30 Wrzesień 2013 Autor Napisano 30 Wrzesień 2013 Zdjecie frontowe-pies gończy Stalina-Beria podczas wizyty jednostek syberyjskich.
leon wallonien Napisano 30 Wrzesień 2013 Autor Napisano 30 Wrzesień 2013 Była też wersja przeciwminowa. Ruski jak stawał na mine miał dziwna mine, a jako ciekawostke nadmienie że sam Jurij Gagarin testował w czasie wojny takie buty. To go zainspirowało do lotów w kosmos. Oczywiscie zostały tylko chęci, bo w kosmos nigdy nie poleciał tylko latał dookoła stodoły. Nachlany bimbrem miał problemy z grawitacją i to wszystko.
leon wallonien Napisano 22 Listopad 2013 Autor Napisano 22 Listopad 2013 Przykłady fałszowania historii. Wiekszość napewno zna fotografie tylko bez postaci Kapitana Ameryki który został wycięty w 1947 roku tuszujac spisek amerykansko-niemiecki. Fotkę można odwrócić i sprawdzić oryginalne sygnatury gdyby ktoś miał watpliwości. Jestem w szoku...
leon wallonien Napisano 22 Listopad 2013 Autor Napisano 22 Listopad 2013 Aachen 1944 i Otto Skorzenny przebrany za spidermana...
leon wallonien Napisano 22 Listopad 2013 Autor Napisano 22 Listopad 2013 Po bombardowaniu Moskwy bombami gumowymi(widać kopułki Kremla)jednostka specjalna szykuje sie do ostatniego ataku na pozycje sowietów.
Czlowieksniegu Napisano 22 Listopad 2013 Napisano 22 Listopad 2013 Leoś- myślisz, że osoby odtwarzające elektryków nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa?
leon wallonien Napisano 28 Listopad 2013 Autor Napisano 28 Listopad 2013 Widziałem takiego pod sejmem;)
R51 Napisano 10 Grudzień 2013 Napisano 10 Grudzień 2013 Najnowsze badania historyków dowodzą że przed inwazją na Francję Niemcy przygotowali specjalne grupy szturmowe wykorzystujące przemyślne techniki kamuflażu czyniące żołnierzy Wehrmachtu nie do odróżnienia od francuskich chłopów. Na zdjęciu widoczna drużyna gotowa do wyruszenia do działań dywersyjnych
R51 Napisano 10 Grudzień 2013 Napisano 10 Grudzień 2013 Dzięki brawurowemu zastosowania wąsów Wehrmacht wtopił się w koloryt szampańskiej wsi...
R51 Napisano 10 Grudzień 2013 Napisano 10 Grudzień 2013 Tutaj widoczny system rozpoznania swój- obcy- jedynie znaki tożsamości odróżniały dywersantów od lokalnej ludności
R51 Napisano 10 Grudzień 2013 Napisano 10 Grudzień 2013 Francji bronił brytyjski korpus interwencyjny. W jego szeregi niepostrzeżenie wtopiły się wspomniane wyżej niemieckie jednostki...
R51 Napisano 10 Grudzień 2013 Napisano 10 Grudzień 2013 Jednak kampania francuska nie zakończyła działań tej grupy bojowej. W warunkach rosyjskiej zimy zielone mundury nie spełniały swego zadania a parki dwustronne jeszcze się nie pojawiły. Na zdjęciu oddział morsów Luftwaffe testuje przydatność bielizny wojskowej w szybkim maskowaniu na śniegu
R51 Napisano 10 Grudzień 2013 Napisano 10 Grudzień 2013 Często zapominamy że w wysiłku wojennym brali także udział nasi bracia mniejsi. Tutaj widoczna eksperymentalna zminiaturyzowana taczanka niemiecka stosowana w walkach w Jugosławii
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.