3. Rzesza w kolorze > Oderfront > zdjęcia

[zelig]

Ładny obrazek >

[zelig]

I fragmentaryczne bum >

[zelig]

psssst! Kronika oczywiście z 1931 r.

[acer]

Dolary przeciw orzechom że podkład dźwiękowy jest nieoryginalny i że jest to wytwór telewizyjny z mocnym wskazaniem discovery. Bezkresa wzgórz, ładna pogoda, strzelanie gdzieś do niewidocznych rosyjskich widm na horyzoncie, żołnierze raczej nie zachowują się nerwowo. Stugi wjeżdżają na pozycje, gdzieś tam strzelają sobie w horyzont a potem bez zbędnego pośpiechu zjeżdżają.
Wg mnie stawia to pod znakiem zapytania czy to ma przedstawiać obronę wzgórz Seelow. Front w okolicach przyczółka pod Kostrzyniem? Oglądałem kroniki rosyjskie i inne jak podejrzewam niemieckie z kwietnia 1945r. i raczej nie przejawia się tam ta eztroska", a na pierwszym planie prawie zawsze flak 8,8 cm w gotowości bojowej lub akcji i horyzont w kłębach wybuchów, zdjęcia z pierwszej linii, w jakimś ujęciu kamerzysta niemiecki nawet sfilmował ruskiego IS-a. na środku wsi.

[zelig]

Nie, to raczej nie są wzgórza Seelow. Gdzie to było kręcone wskazuje drogowskaz (po to są drogowskazy) i potwierdza J-23. Mówiliśmy o tym wyżej. To nie są też sceny z walk. Nazwałbym je melancholijnymi obrazkami z oczekiwania na nadejście wroga.

Ten film wyprodukowała firma Polar Film" - a ona nie robi knotów w stylu Discovery. W ogóle według większości niemieckich filmów dokumentalnych możnaby kreślić mapy i nastawiać zegarki :)

[zelig]

A gdzie ujeżdżałeś ruskie koniki?