Skocz do zawartości

Co ktos wykopał


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, jako że niedawno dołączyłem do grona szanownych poszukiwaczy, i do tego sprzęt kupiłem przed świętami nie było czasu połazić.

Tak więc przedstawiam tu owoce pierwszego jednogodzinnego wyjścia w pobliski las, a dokładnie w okolice małego budynku który na mapach ok.1936 roku był, a po wojnie nagle znika. Dziś w jego miejscu są tylko kamienne fundamenty.

Mam nadzieję, że wątek z biegiem czasu się powiększy.

Napisano

I jeszcze znalazłem poniemiecki rower :)

A przynajmniej jego części, był jeszcze łańcuch, zębatki itp, ale nie zabierałem.

Na foto dzwonek od tego roweru przytwierdzany do koła.


Było jeszcze kilka stalowych syfów, ale szkoda wklejać.




Denerwował mnie tylko ciągły sygnał, spowodowany niezliczoną ilością odłamków większego kalibru. :))

Napisano
A co do naboi to ten nowszy - stalowy, starszy mosiądz.

Co mnie jeszcze zaciekawiło starszy pocisk jest jednolity (tj. pocisk z łuską tworzą jednolitą całość), nowszy wygląda na osobną łuskę i osobny pocisk.

PS
Wiem, że nie konserwacje, ale czy mogę wrzucić stalowy nabój do autolizy (?) - proszę o krótką odp. TAK lub NIE.

A jeszcze tak z ciekawości te naboje to populares czy raczej nie?

Pozdrawiam
Kamil
Napisano
Na pewno nie taki populares jak ostre;)
Co jakiś czas się zdarzają. Kiedyś zdarzyło się mi takie wychrapcic zapakowane w kartonikach (kilkadziesiat sztuk), jednakowż zwykle ściubie się po jednym. Bardziej popularne sa te lite. Ten scalany wykonany na bazie ostrej amunicji- wygląda że mosiądzowanej. Warto się przypatrywać bo bardzo podobne sa do Mausera 88 (dłuzsze i z pociskiem mocniej zaoblonym). Dwa ze zdjecia to juz Mauser 98...
Napisano

ćwiczebne pociski = megusta C:
bardzo fajne znaleziska, aha dużo pocisków ćwiczebnych miało po prostu drewniane czubki nawet znalazłem kilka sztuk ćwiczebnych polskich pocisków 20 km od granicy polsko-niemieckiej. Niemcy wykorzystywali do szkolenia wszystko co się da.

Napisano

Już na własnej skórze się przekonałem po co w wykrywce dyskryminacja, szczególnie w lesie zasypanym odłamkami. :D

Dziś w lesie królowali koledzy - ale nie odważyli się zabrać znalezisk :)

Jak na 4 godziny łażenia to ciekawie nie było (GDZIE WY ŁAZICIE, że cuda wyciągacie), na początku jakiś młotek (jest na ID) i chociaż na koniec, na otarcie łez tabliczka od maszyny rolniczej z I poł. XX wieku (nie liczę irytujących porozrywanych mauserowskich łusek i pocisków).


Link odnośnie tabliczki
http://www.albert-gieseler.de/dampf_de/firmen4/firmadet43310.shtml

Napisano

Czasami nawet dyskryminacja nie pomoże :/ dziś kręciłem się całkiem długo ale opłaciło się :) większość wypadów zwykle jest nieudanych ale wtedy wiemy już gdzie nie kopać. Pomarańczowy kawałek plastiku to resztka maselniczki z datą 1942, niestety łyżka połamana - norma...

Napisano

zbliżenie :) pech chciał, że taką rączkę od łyżki już mam i chyba z tego samego zestawu, bo wrona identycznie z jednej storn słabo się odbiła. Tarcza z wojskowego sznura to moja dzisiejsza perełka.

Napisano
Gdzie kopiesz? Ja ostatnio obczajałem okolice tych okopów.
Dobrze, że był ten okop bo było się gdzie skryć jak leśniczy wlókł się za traktorem :)
Napisano

a w kilku miejscach :P
Przypomniało mi się, że mam mapę linii tych okopów, jednak nie jestem w stanie powiedzieć od kogo i kto ją rysował... ksero ksera chyba jeszcze z lat 90, lepszej jakości nie będzie. W Żółwinie czytelne okopy jeszcze kilka lat temu znajdowały się bardzo blisko domów lub w samej wiosce jednak niestety nie zdążyłem tego sprawdzić, bo na polecenie sołtysa wszystko zasypali info od kolegi. Na dole masz pętelki i to też są okopy. Żółwin chyba zaatakuję ale pewnie czas będę miał za trzy tygodnie :/ a propos: http://forum.gazetalubuska.pl/poniemiecki-pomnik-w-kuligowie-t93665/page__st__60 niby jest tam jakiś schron

przepraszam za off top :]

Napisano
a moze te osoby w I wojnie mordowali polakow , bo to bylo wtedy blisko naszej polskiej granicy , bo z kim oni mogli wtedy walczyc jak nie znami..."

Fragment jednej wypowiedzi z twojego linku, odnośnie niemców którzy postawili jakiś pomnik :D

A oni chcą jeszcze w szkołach historię ucinać...
Napisano
A i jeszcze mam wielką prośbę - zaznacz mi proszę łopatologicznie w paint'cie linię okopów i wyślij na priv, bo nie mogę się połapać co jest co :)

PS
przy okazji sprawdź pocztę
  • 1 month later...
Napisano

Ależ mi się wczoraj morda cieszyła :D

Niektórzy powiedzą, że to szrot (i pewnie mają rację), ale to pierwsza roń" jaką wykopałem.


Sądząc po zamku jest to MG 34

Napisano

Dziś w międzyrzeczu przelotne opady, chciałem iść na grupę warowną schill" w Kursku, ale złapał mnie deszcz. Spotkałem jednak ciocię, którą w sumie wcześniej znałem tylko z opowieści :) i zaprowadziła mnie do domu jej ś.p. ojca. Poniemiecki dom z pruskiego muru już lekka ruina, mówiła, że na strychu same śmieci i nic ciekawego :))

A jednak :D

Dzień można zaliczyć do udanych.

  • 5 months later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie