Skocz do zawartości

Łuska z ogniska


groszek37

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Piękna, przedwojenna, od mausera, rozsadzona - dlaczego ta łuska jest piękna, skoro rozsadzona, nietypowe bicia?

Jestem zwolennikiem ratowania każdego ochłapu historycznego, ale tej łuski bym nie ruszał i zostawił jak jest - wq. mnie nie ma sensu jej czyścić
Napisano
Widzę że tu wszyscy tylko dyskutują ale nikt rad nie daje . Mnie tez to czasem denerwuje że dyskutantów to jak tych łusek , na pęczki...
Kolego ja mam podejście co do fantów podobne tzn. zbieram nawet najdrobniejsze zniszczone łuski , każda ma swoistą jedyną historię. Ja mam sprawdzoną metodę i czyszczę tak każdą łuskę. A więc:
Bierzesz elektrolit (taki jak leje się do akumulatora , nie pomyl z wodą destylowaną) , wrzucasz tam łuskę na 1-3 godzin , potem wyjmujesz , płuczesz , to tworzywo sztuczne powinno odejść , a i łuska będzie oczyszczona z syfu , jeżeli zostało jeszcze troszkę tego tworzywa to delikatnie zeskrobujesz nożykiem DELIKATNIE , jak by nawet były lekkie rysy to potem je zniwelujesz bo na końcu bierzesz wełnę/tkaninę lub gąbeczkę , różnie to zowią w sklepach , w każdym razie taki szorstki materiał do czyszczenia rurek miedzianych , i polerujesz sobie łuseczkę i będzie się świecić jak psu pieskowi jajeczka na wiosnę :) hihi
Mam nadzieję że pomogłem
Pozdrawiam
Napisano
świecić jak psu pieskowi jajeczka na wiosnę"

No i z 70-cio letniej łuski zrobiłeś nówkę sztukę. Jej wygląd i historia znikła bezpowrotnie. Nie lepiej ją wypłukać z piasku/ziemi i umyć ewentualnie mydłem?
Napisano
Elektrolit to kwas siarkowy, znaczy wytrawia cynk z stopu. Łuski będą czerwone, co można jedynie mechanicznie zmienić ścierając wytrawioną warstwę metalu. Szkoda niszczyć tak łuski. Mniejsze zniszczenia będą gdy od razu polerować.
Wojtek

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie