Skocz do zawartości

Jagdpanzer IV


marcin 112

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 64
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Ciekawy jest kto budował tą budowle ?
I przeoczył taki szczegół, że zalega tam jakiś pojazd pancerny(niszczyciel).

Są może jakieś wiadomości odnośnie tego pojazdu i historii powstania tego nasypu? Na kilku forach widziałem ten wątek, ale jego historii nie znalazłem.
pozdrawiam
Napisano
CzarnyPoznań po zakończeniu działań wojennych na tym terenie, droga nad rzeczką była zniszczona (cięzkie walki 24 dywizji pancernej). Powojenna służba drogowa używała pewnie wszystkiego aby zapełnić tą lukę (na Odkrywcy są teorie że może i inne wraki leżą zabetonowane pod tą drogą, a to możliwe). @czarny jak mniemam pewnie nie widziałeś tego przepustu na żywo. To jest ładne klikanaście stromych metrów w dół, od asfaltu do rzeczki.
Napisano
ColdDemons dzięki za info faktycznie nie miałem przyjemność zobaczyć z bliska Jaga.Ale może wakacje w tam tym rejonie kto wie.
Swoją drogą badania georadarem dały by na pewno odpowiedź w tej kwestii. Ciekawe czy spoczywam tam sam czy może w towarzystwie i jaki jest jego stan.
Napisano
Stan pewnie nieciekawy, bo po wojnie Rosjanie go wysadzili a co przydatniejsze okoliczna ludność wymontowała.
@greku a nie wiesz jak wojewódzka Pani konserwator zareagowała na zniszczenie przez wandali tego zabytku??
Napisano
Cóż jakieś osiem lat temu była batalia o części wraku tego pojazdu lecz wówczas stwierdzono, że właścicielem jest zarząd dróg powiatowych, konserwatora to obeszło i zostaliśmy sami.
Był zrobiony kosztorys, projekt, zebrani ludzie i sprzęt, w ostatniej chwili pozwolenia obiecywanego nie dano i pewnie nikt nie da, zawsze bezpieczniej jest powiedzieć nie, bo nie.
Napisano
Zastanawiamy się czy ponownie zacząć walkę z wiatrakami czy poczekać aż woda zrobi swoje, raczej skłaniamy się ku drugiemu rozwiązaniu, bo etony" w obydwu instytucjach się nie zmieniły.
Napisano

Jeżelim ktoś nie miał okazji widzieć, to są części z Jaga jaskie zebraliśmy wokół przepustu, bo jest on niestety wysadzony i rozkręcany pewnie po wojnie.

Napisano
greku - myślę ze warto znów rozpocząć walkę z wiatrakami. Ucięcie lufy będzie dodatkowym atutem - teraz to będzie akcja ratunkowa, a nie zwykłe wydobycie.

Zarząd dróg - jako właściciel miał obowiązek zabezpieczyć ten wrak - nie dokonał tego czego skutkiem było jego zniszczenie i grabież. To również jest kamyczek do waszego koszyczka. Dodatkowy atut i powód do przeprowadzenia wydobycia, szczególnie że macie miejsce gdzie można by go wyeksponować.

Co do wersji pojazdu, pokrywa PMSów jest krótka, czyli to produkcja VOMAG a nie Alkett jak może sugerować obraz na ścianie
Napisano
Cóż przyjęliśmy tą wersję i tej będziemy się trzymać, bo takie pojazdy były pod koniec żywotności 24 na wyposażeniu ,myślę że pokrywy o niczym nie przesądzają.
Ciekawe czy po numerach z tej w muzeum" da się coś ustalić?
Napisano
Nie wydaje mi się aby ktokolwiek miał jakikolwiek obowiązek pilnowania wraku bo każdy ma to w dupie i to raczej głęboko.
Z czasem woda zrobi swoje bo nie sądzę aby rejon dróg miał finanse na dwie tony cementu.
Napisano
To w końcu jest jagdpanzer IV/70 czy panzer IV/70(A) ?
Ten drugi to chyba się jeden egzemplarz we Francji zachował .Co oczywiście nie zmienia faktu że to b.cenny zabytek .
Napisano

Greku, właśnie pokrywa przesądza o wszystkim.

Były dwa warianty pokryw - stosowane w dwóch wariantach pojazdów. Pokrywa krótka produkowana przez Vomag i duga + przez Alkett.

Wasza jak widać na zdjęciu jest krótka

Napisano

Różnica pokryw w różnych wersjach pojazdu.

Ten na ścianie namalowany to wersja produkowana przez Alkett - na pewno nie ta, od której jest pokrywa znaleziona przy przepuście.

Ale to nic :) i tak jest ładny.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie