tablice rejestracyjne nimieckie

[HASAG40]

witam dzisiaj na spacerku wyszły tablice niemieckie 5szt takich jak na fotce oraz 3szt.podłużnych wszystkie emaliowane na czarno i malowane na biało dziwi mnie tylko dlaczego nie wybite?oraz nie ma żadnych otworów do mocowania dodam że trafione w poblizu stacjonowania oddziałów pancernych głównie pojazdów typu sdkfz czy mozliwe że to właśnie od takich pojazdów te tablice?

[HASAG40]

3szt długich

[HASAG40]

z tyłu emalia

[arklas]

W Niemczech zawsze najpierw nadawano numer, dopiero potem wykonywano tablice do pojazdu. Do 1947 roku najczęściej po prostu malowano ręcznie albo od szablonu na takich właśnie tablicach, jakie Ty znalazłeś. Tłoczone zdarzały się wtedy bardzo rzadko. Od Sd.Kfz. raczej nie są, bo one miały numery malowane bezpośrednio na nadwoziu, ale mogły być na przykład dla (nie od", bo są nieużywane) garbusów, samochodów terenowych czy ciężarówek. Pewnie podczas likwidacji bazy uznano je za zbędne i zakopano.

[HASAG40]

ok dzięki moje tablice trafione na mierzeji z walk 45r nie wiem po co im czyste blachy w tym czasie:-) ale mam jeszcze pytanie odnośnie mocowania czy nie powinno byc otworów?czy raczej mocowane w ramce to było?

[abcd]

Jak kojarzę z wojennych fotografii podłużne rejestracje pochodzą z przodów pojazdów a 6-kątne z tylnych błotników.

[arklas]

Zgadza się. A otwory mogły być wiercone dopiero przy zakładaniu tablic, bo nigdy nie było wiadomo, na jaki pojazd te tablice trafią i w których miejscach otwory będą potrzebne.