DOMILUD PL Napisano 15 Marzec 2013 Autor Napisano 15 Marzec 2013 Podszyt suchy, ale paręnaście centymetrów w głąb - woda. Tu ziemianka - a w skarpie śledź
DOMILUD PL Napisano 15 Marzec 2013 Autor Napisano 15 Marzec 2013 Była nadzieja na nieduży depozyt, ale w mgnieniu oka dołek wypełnił się wodą
DOMILUD PL Napisano 15 Marzec 2013 Autor Napisano 15 Marzec 2013 udało się jedynie wyrwać buteleczkę-cacko i talerzyk, trzeba wrócić za 2 miesiące
DOMILUD PL Napisano 15 Marzec 2013 Autor Napisano 15 Marzec 2013 ciekawy emblemat żeliwny, pod liśćmi
DOMILUD PL Napisano 15 Marzec 2013 Autor Napisano 15 Marzec 2013 Buteleczka-cacko z lewej, do kolekcji z tą z prawej znalezioną wcześniej:Alte Stadt Apotheke LaubanDr A.FranckeNajstarsza lubańska apteka Pod siedmioma planetami"
DOMILUD PL Napisano 15 Marzec 2013 Autor Napisano 15 Marzec 2013 Glycerin - krem glicerynowy do rąkRobel & Fiedler Chemische Fabrik G.m.b.h. Leipzig
DOMILUD PL Napisano 15 Marzec 2013 Autor Napisano 15 Marzec 2013 Jeszcze pamiątka z 1968r. Perła - pasta do zębów Lechia Poznań
DOMILUD PL Napisano 15 Marzec 2013 Autor Napisano 15 Marzec 2013 PARA GUMMILOSUNG marke VICTORIAroztwór gumy (klej?) produkcji zakładów VICTORIA WERKE A.G. z Norymbergi
DOMILUD PL Napisano 15 Marzec 2013 Autor Napisano 15 Marzec 2013 Feher HiganykenocsBiała maść rtęciowa produkcji węgierskiej
DOMILUD PL Napisano 15 Marzec 2013 Autor Napisano 15 Marzec 2013 z lewej cebulka, a pod nią wahadełko zegara, potem oliwiarka SINGERA i otwieracz do konserw
DOMILUD PL Napisano 15 Marzec 2013 Autor Napisano 15 Marzec 2013 łyżeczka aluminiowa ALEKTO 46 - to data?
DOMILUD PL Napisano 15 Marzec 2013 Autor Napisano 15 Marzec 2013 talerzyk blaszany dziecinny z piłkarzem
DOMILUD PL Napisano 15 Marzec 2013 Autor Napisano 15 Marzec 2013 Kieliszek apteczny pierwszy od lewej. Po zestawieniu ze znalezionymi wcześniej ze zdziwieniem stwierdziłem, że każdy jest inny. Wychodzi zatem niezła seryjka :)
DOMILUD PL Napisano 15 Marzec 2013 Autor Napisano 15 Marzec 2013 I na koniec pamiątka z Berlina - Krasnoarmiejcy zgubili jak wracali?Przypuszczalnie ozdobny, żeliwny emblemat-szyld z numerem posesji, bramy, domu w mieście Berlin. Na górze herb miasta.
zebu74 Napisano 15 Marzec 2013 Napisano 15 Marzec 2013 Skłaniał bym się bardziej,że to emblemat z żeliwnego piecyka typy koza".Pzdr
DOMILUD PL Napisano 15 Marzec 2013 Autor Napisano 15 Marzec 2013 Te opcję również brałem pod uwagę, ale zarzuciłem. Ten herb mi nie pasuje, chociaż ... Obły kształt kusi :D
zebu74 Napisano 15 Marzec 2013 Napisano 15 Marzec 2013 Mógł być wyprodukowany w Berlinie,a grzał w twojej okolicy,zimą wylądował w ziemiance...A nr,tu z 1 co kolwiek oznacza...:)
DOMILUD PL Napisano 15 Marzec 2013 Autor Napisano 15 Marzec 2013 Mogło i tak być jak piszesz. Kozy w lasach i ziemiankach to standard. Fajowa kozucha.
DOMILUD PL Napisano 24 Marzec 2013 Autor Napisano 24 Marzec 2013 zwierzyna jakoś wegetuje, dobrze że na polach jest co poskubać
DOMILUD PL Napisano 24 Marzec 2013 Autor Napisano 24 Marzec 2013 nędza, ale zawsze coś, leśny śmietnik
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.