Skocz do zawartości

Grosz Praski


hinyy

Rekomendowane odpowiedzi

po co srebrzyć dobre srebro...
po co srebrzyć...
- by po srebrzeniu - obiekt miał cechy srebrnego
- czyli przed" - nie miał

czyli - albo srebrzenie" - albo (dobre) srebro"

najprostszą odpowiedzią jest zaniżenie stopy kruszcu
czyli fals monety srebrnej

------------------------
ja pewności nie mam - czy pod nimi nadal srebro"

---------------------------------
należy też pamiętać o technice produkcji blachy - przez skuwanie i walcowanie przedmiotów srebrnych - lecz wtedy byłyby inne uszkodzenia"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym drugim linku klasyczny grynszpan. Sporą kolekcję groszy praskich w takim stanie wystawiał niedawno na allegro bodajże GGN, trzeba by poszukać w archiwum.

Co do tego grosza, faktycznie w zbliżeniu wygląda kiepsko. Żeby sprawę rozwiązać, proponuję pokazać go w dobrym sklepie numizmatycznym, mając monetę w ręku łatwiej, niż z fotki.

A żeby dalej tu coś sensownego wymyślić, proponuję monetę przede wszystkim zważyć. Po drugie można potraktować punktowo jakiś wżer lekkim kwasem, np. fosolem (drastyczna metoda, ale nie zaszkodzi, jeśli dobre srebro, konieczne dobre płukanie) i okaże się, czy pod spodem jest miedź, czy srebro. Litery, rysunek wygląda dobrze mimo wszystko.


...............
po co srebrzyć...
- by po srebrzeniu - obiekt miał cechy srebrnego
- czyli "przed - nie miał

czyli - albo "srebrzenie - albo "(dobre) srebro\"

Słabe czy dobre, srebrne monety bielono (i czyszczono, żeby wyglądały na jeszcze bardziej srebrne")
http://www.cieszyn.pl/?p=categoriesShow&iCategory=2380
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ja pewności nie mam - czy pod nimi nadal srebro"...

Dla dobra nauki poświęciłem grosika by przekonać nieufnych ;)
Grosz sprawdzany pod względem oryginalności i zawartości srebra - wszystko z nim w porządku oryginał, spiłowany rant również potwierdza zawartosć 100% dobrego srebra.
Ciekawy jest również fakt że widziałem sporo groszy tego rocznika w których jedna strona była wprost wzorcowa jak na najlepszych egzemplarzach z aukcji, druga natomiast była typowym przykładem srebrzenia, złuszczania się materiału i purchli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, ledwo draśnięta - widoczne tylko w bardzo dużym powiększeniu (moneta doświadczalna)

Co do Twoich monet to mam dziwne odczucie - wszystko zależy skąd, gdzie, jak. Wyglądają na lepsze kopie ale mogę się mylić, jak napisali poprzednicy łatwiej oceniać na żywo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kol. janek5501- grosz Jana Luksemburskiego, nie słyszałem o współczesnych niezłych i masowych falsyfikatach, z grubsza wygląda dobrze, ale zdjęcie wciąż dla mnie za mało wyraźne, żeby być mocno przekonanym.


Kol. hinyy- namnożyło się tych groszy, napisz wprost, czy je sprzedajesz, kupujesz, bo jakiś sugestie co do allegro się pojawiły... w tym kontekście z jednego pola" dla mnie jakoś mało przekonywujące. Osobiście nie kupiłbym, sam pewnie wiesz, skąd je masz i czy są ok. To tak bez zagłębiania się w krój liter.



Kol. margor- co do Twojego grosza nie miałem i teraz tym bardziej nie mam wątpliwości. Ponieważ typ korozji podobny jak w groszu aktualnie kol.belmont, dla mnie rozwiewa to resztę wątpliwości z przed 2lat. No, może trzeba jeszcze sprawdzić wagę. Można też chyba bez większego ryzyka wyczyścić monetę, ale czy efekt będzie lepszy?
PS. gratuluję kol. margor fajnych zdjęć makro. Widać jak pomagają.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@sigis3 z czyszczeniem takiej monety byłbym raczej ostrożny, w takim stanie pozostaje tylko kwas lub polerka :) chyba że są inne bezinwazyjne (?) metody w co niestety wątpię. Jest ciekawa i oryginalna w takim stanie i taka pozostanie.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie