Skocz do zawartości

Paranoja


mac

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Arsenał broni palnej i amunicji odkryli policjanci w mieszkaniu w Krotoszynie. Ich właścicielem okazał się 20-latek.

Policja po wejściu do mieszkania wezwała na miejsce specjalistyczne jednostki zajmujące się minami, pirotechniką oraz saperów z Poznania i Głogowa.

- Według specjalistów, większość arsenału stanowiły eksponaty kolekcjonerskie. Nie stanowiły one elementów broni i amunicji w rozumieniu ustawy o broni i amunicji. Trzy sztuki luf karabinowych, elementy pistoletu oraz 68 naboi różnego kalibru zabezpieczyliśmy i zostały przekazane do ekspertyzy przez biegłych - wyjaśnia Włodzimierz Szał, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie.
20-latek został już przesłuchany. Zarzuty jakie może usłyszeć, uzależnione są od opinii biegłego z zakresu broni palnej. Zgodnie z kodeksem karnym posiadanie broni bez wymaganego zezwolenia zagrożone jest karą do 8 lat więzienia."
http://www.tvn24.pl/bron-i-amunicja-w-mieszkaniu-20-latka,279569,s.html
Napisano
jaka paranoja?!?! jeden z pierwszych artykułów jakie widzę, który nie obsmarowuje gościa od góry do dołu że terrorysta,że handlarz,że kryminalista tylko wszystko grzecznie, eksponaty kolekcjonerskie, 68 sztuk do ekspertyzy i w zależności od wyników czy/ew. jakie zarzuty, to że policja gdzieś do kogoś wjechała... normalna rzecz,taką mają pracę... widać że w Krotoszynie już się z tematem policja nie raz zetknęła, bo ich rzecznik bardzo grzecznie i rzeczowo opisuje stan rzeczy

pozdrawiam
Napisano
Czołem,
Czy ja coś przespałem,czy czegoś nie doczytałem ,czy wręcz czegoś nie ogarniam : obecność na milicyjnych skanach dekodera tv sat wraz z pilotem oznacza co???
Może z abonamentem coś nie ten teges???
Napisano
Co oznacza zwrot według specjalistów"? Czyli kogo? Saperów? Czy kogoś innego? W moim przypadku było o wiele inaczej. Saper który przyjechał po mój arsenał twierdził że wszystko można napełnić i wykorzystać jako broń. Łuski skorupy itp. Tak samo twierdzili policjanci. Do tego miejscowa prasa jak sęp na mięso wypisywała jaki to ja zły, terrorysta i co nie tylko.

I może zostało to uznane za przedmioty kolekcjonerskie bo nie znaleźli u niego wykrywki? Nie mam pojęcia.

Jak to w Polsce bywa- teoretycznie prawo jest takie samo ale praktycznie są różne interpretacje co niesie za sobą zupełnie inne skutki.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie