Skocz do zawartości

Hełm niemiecki jak zabezpieczyc po czyszczeniu ?


pono0

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli chodzi o konserwację po kwasie,ja ostatnio używałem smaru litowego. Nasmarowałem tym skrzynkę,następnie wytarłem szmatką,została leciutka tłusta powłoka. Nie lepi się to zbytnio a i farba wygląda lepiej. Drugą z moich skrzynek konserwowałem olejem silnikowym,efekty podobne.

Pamiętaj o konserwacji natychmiast po wyjęciu z kwasu. Przemywasz dość dokładnie fant ciepłą wodą z płynem do naczyń , wycierasz go i natychmiast konserwujesz. Kiedyś poczekałem dzień z tym i rano zastał mnie rudy - niestety ze zdwojoną siłą ( czyt.było więcej rudego niż przed czyszczeniem )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To za ładny hełm do szczawiu." - odnoszę wrażenie, że już jest po ptokach", bo kolega posiadacz hełmu w pierwszym poście powiedział, że hełm kąpie się w roztworze kwasu szczawiowego.

Może moja wypowiedź będzie brutalna i na moją głowę spadną gromy, ale według mnie i tak jest po ptokach". Czy tylko mnie się wydaje, czy na całym hełmie widzę farbę z pęcherzami? Proponuję nakłuć taki pęcherzyk, np. ostrą igłą od strzykawki, założę się, że wejdzie jak w masło. Każdy taki pęcherz to ognisko korozji, której nie da się zatrzymać - ona będzie postępować dalej.

Kiedyś się naciąłem i kupiłem pocisk 8,8 cm do Flaka z 95% żółtej farby, zdjęcie było niewyraźne i wyglądał bajecznie, okazało się, że też miał takie pęcherze. Mimo usilnych zabiegów ratowania tego, finalnie farby zostało z 15%. Stoi już 2 lata i nic się nie sypie.

Opcje są dwie, a nawet trzy - po kwasie szczawiowym wygotować hełm w wodzie demineralizowanej, kilkukrotnie ją zmieniając. W ostateczności miękka lub przegotowana woda. Opłukiwanie byle jak to półśrodek, który przyniesie ćwierćrezultaty. Później we wszystkie dostępne ogniska rdzy wprowadzić inhibitor korozji, np. taninę - chyba że ktoś zna lepszy. Finalnie zabezpieczyć powłokę hełmu jakimś środkiem zabezpieczającym przed nawrotami korozji. Według mnie to i tak niewiele pomoże, bo korozja jest pod farbą.

Opcja druga - delikatnie mechanicznie (np. maleńkim młoteczkiem) ostukać każdy z tych pęcherzy tak, aby było bezpośrednie dojście do inhibitora korozji. Stukać tak, jakby się stukało w szybkę od zegarka, by jej nie zbić. Niestety większość farby i tak szlag trafi, ale prawdę mówiąc i tak ją trafił - trzyma się na rdzy. Trochę się jej jednak uratuje. Reszta konserwacji tak jak powyżej. Kalki uważam jednak za stracone.

Opcja trzecia - nie bawić się w sentymenty, hełm wypiaskować i zakonserwować, wcześniej wykonując pamiątkową fotkę. Po piaskowaniu zapewne okazałoby się, że hełm wcale nie był taki gładki. Właścicielowi jednak będzie pewnie żal i na takie rozwiązanie nie pójdzie.

Istnieje też opcja czwarta - zalać cały hełm w roztworze przezroczystej żywicy syntetycznej z utwardzaczem na kształt sześcianu - hełm nie zmieni swojego wyglądu przez dziesięciolecia, niestety nigdy więcej nie weźmiemy go do ręki. ;)

Istnieją pewnie jeszcze jakieś superprofesjonalne metody zatrzymania korozji i uratowania powłoki malarskiej, ale wielokrotnie przekraczające wartość tego garnka.

To oczywiście tylko moja opinia wynikająca z eksperymentów z podobnymi gratami posiadającymi zbliżonej wielkości pęcherze z farby - jeśli ktoś uważa inaczej i zaproponuje metodę trwałej konserwacji obiektu, skutecznej na 50-10-15 lat, a nie na 1-2-3 miesiące, chętnie posłucham dobrych rad.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hełm w rzeczywistości wygląda trochę inaczej niż na zdjęciach tam gdzie była farba nie ma pod nią pęcherzyków, hełm jest w tym miejscu gładki trudno jest oczekiwać cudów po czymś co tyle lat leżało w ziemi najbardziej zależy mi na uratowaniu kalek jak to najlepiej zrobić po wyjęciu z kwasu kalki zabezpieczyłem wazeliną a resztę wypłukałem w wodzie i zabezpieczyłem wd-40 myślałem o smarowaniu fosolem większych ognisk rdzy co o tym myślicie ? I co teraz zrobić z tymi kalkami są dość miękkie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie