bartekl23 Napisano 16 Marzec 2004 Autor Napisano 16 Marzec 2004 Czy wiecie, że znaczna częśc żolnierzy radzieckich wstąpiła pod Kockiem do W.P ;) stwierdzili, ze u Nas jest lepiej i... dostali bron...Bart
pomsee Napisano 16 Marzec 2004 Napisano 16 Marzec 2004 Mozesz napisac cos o tym wiecej? Czy to byli jency?
maxikasek Napisano 17 Marzec 2004 Napisano 17 Marzec 2004 To do Kocka dotarli Rosjanie? To chyba na terenach zajętych przez Niemców.
Jaro5 Napisano 17 Marzec 2004 Napisano 17 Marzec 2004 O kilku zołnierzach radzieckich którzy dostali sie do polskiej niewoli po czym słuzyli w taborach,a po kapitulacji oddziału podali sie za Polaków jest wspomniane w książce M. Borowiaka Mała flota bez mitów" - niestety tytułu rozdziału nie pamiętam.PozdrawiamGdyby kogoś zainteresowała ta książka :http://ksiazki.wp.pl/katalog/ksiazki/ksiazka.html?kw=9699http://www.mareno.pl/ksiazka.php?isbn=83-88487-59-0 część 2
Gość Napisano 17 Marzec 2004 Napisano 17 Marzec 2004 Ciekawiej by było, gdyby Rosjanie już we wrześniu zaatakowali Niemców. Tylko, czy szło się z nimi dogadać?Pozdro
Gość Napisano 17 Marzec 2004 Napisano 17 Marzec 2004 rosjanie raczej by nie udezyli na niemcow w 1939 , ;))))))) efekt takiego uderzenia bylyb zalosny.
bjar_1 Napisano 17 Marzec 2004 Napisano 17 Marzec 2004 Gdyby Ruscy uderzyli już w czasie trwania kampanii w Polsce ,to umęczonym bojami z naszymi Niemcom było by bardzo trudno Ruskich pokonać. O ile w ogóle dali by radę...bjar_1
pomsee Napisano 17 Marzec 2004 Napisano 17 Marzec 2004 Trudno powiedziec w koncu Rosjanie prawie zaraz po ataku na Polske napadli na Finlandie i w poczatkowym okresie wojny niezle sie skompromitowali. Ta armia wcale nie byla w 1939 r. taka silna. Druga sprawa, ze miala ona olbrzymie mozliwosci mobilizacyjne.
Forteca Napisano 17 Marzec 2004 Napisano 17 Marzec 2004 Po pierwsze, w 1939 były to wojska sojusznicze, więc o napadaniu na siebie raczej nie było mowy. Po drugie RKKA właśnie w 1939 skopała tyłek japończykom, i to w niezłym stylu. A w początkowym etapie wojny z Finlandia chodziło też o wytracenie rekruta iepewnego politycznie" z zeim zachodniej Ukrainy i Białorusi - metoda stosowana również w 1943 i 1944. W każdym razie cieniutko widzę Niemców, gdyby w 1939 przyszło im bić sie z ZSRR.
pomsee Napisano 17 Marzec 2004 Napisano 17 Marzec 2004 W kazdym razie efekt tego wirtualnego konfliktu bylby dla Polski jak najgorszy.
Gość Napisano 17 Marzec 2004 Napisano 17 Marzec 2004 Wytracenie, jak w 1943 naszych z I Dywizji.Pozdrawiam
SaS Napisano 17 Marzec 2004 Napisano 17 Marzec 2004 Mojm zdaniem Niemcy wiedzieli że w tym momencie jest jeszcze za wczesnie na zatakowanie Sowietów.W Kampanii Wrzesniowej mieli drugi poligon doświadczalny po Hiszpani.A jakw wiemy w Polsce wykrwawił się kwiat niemieckiego żołnierza.A wtym okresie stan osobowy żołnierzy sowiedzkich postawionych pod broń był dla Niemców niekozystny
bartekl23 Napisano 17 Marzec 2004 Autor Napisano 17 Marzec 2004 ksiązka Adama Eplera - Ostatni zołnierz kampanii 1939 roku. Całkiem fajna. Autor pisze, że dwa samoloty radzieckie zestrzeliły niemiecki (obserwacyjny). Fajni sojusznicy ;-)
bartekl23 Napisano 17 Marzec 2004 Autor Napisano 17 Marzec 2004 a i książka wydana w 1942 roku :) - reprint. Między innymi takie blędy jak łómaczyc" id. Wydana w Tel Awiwie - czy cos takiego
Forteca Napisano 17 Marzec 2004 Napisano 17 Marzec 2004 Sojusznicy fajni :))) We lwowie po wspólnej popijawie jeden krasnoarmiejec buchnął faszystom" pz III. Ale jak wytrzeźwieli to oddali :))))
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.