Skocz do zawartości
  • 0

Mauser wz. 29, Polski


Pader

Pytanie

13 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

No OK, wszystko się zgadza, ale ta polska numeracja tych części była 3-cyfrowa i robiona charakterystyczną, dość dużą czcionką. Przykład obok.
Nie upieram się oczywiście że omawiane czesci sa pruskie a nie polskie, zwlaszcza ta sygnaturka 28 N" wyglada swojsko, ale wydaje mi się że powinien te być ten numer broni, co do obsady to miałbym więcej wątpliwości...

Napisano

...zresztą to że pruskie, to wcale nie oznacza że nie używane w WP ;)
Drugi przykład. Chyba jakiś wykop, ale dobrze widoczne numery na obsadzie (791) i na ramieniu (209). W zasadzie to wszystkie wz.29 jakie widziałem (a widziałem ok. kilkunastu sztuk) miały tam ową 3-cyfrową numerację.
Co do muszek to się nie wypowiadam, po prostu nie pamiętam jak dokladnie byly oznaczane, musialbym też tego poszukać w literaturze albo internecie.

Napisano
aaaa, no skoro to sa czesci zapasowe z magazynów to sprawa rozwiązana i stąd ten brak numerów.
Visku ale ja napisałem przeca że: 28 N wygląda swojsko" :)
Tak więc jak najbardziej mogą to być polskie czesci.
Pozdrawiam!
Napisano
No właśnie, odnośnie tych numerów trzy cyfrowych. Te części podobno są z magazynów gdzie leżeć miały jako zapasowe albo nie zamontowane w matczynym karabinku, może nie zdążono nadać im jeszcze numerów konkretnej broni??
Napisano
Niestety nie, to pruskie I wojenne. Kształtem są identyczne jak nasze, różnią się tylko biciami, a dokładniej w naszych wz.29 każda z tych części miała nabitą końcówkę numeru karabinu do którego należała.
Napisano
Ale widywałem muszki właśnie z takimi numerami końcówki 2 cyfrowej. A jak sprawa łoża(podstawy) bo łoże nie było w komplecie?? Pozyskane kiedy indziej.
Napisano
Nie wiem jakie jeszcze można mieć wątpliwości,skoro tak na identyfikowanej części jak i podanych przykładach z polskich kbk występuje identyczne bicie,np 28 N"/31 N"
Wersja o części nie przypisanej jeszcze do konkretnej broni pasuje tu idealnie.

I co tak przyczepiliście się do tego wz29,kbk98 o identycznych częściach klepano już w 1924r.Rożni wytwórcy,duży przedział lat w jakich je produkowano,to i bajzel w biciach jest do tego adekwatny.

Pozdro.
Napisano
VIS, lubię gdy tak piszesz ;]
Też szedł bym w tę stronę:)
Poprzedni właściciel twierdził że są one (poza łożem) z polskich magazynów, następnie zarekwirowane przez niemców i wywiezione na zachód i gdy alianci zajęli Niemcy to znów rekwizycja i poleciały za ocean. Z tych magazynów US ARMY trafiły do mnie (podobno) cuda tam były, nawet całe Radomszczaki :]
Napisano

Te elementy były niemal identyczne tak w niemieckim 98a(AZ) jak i w naszych kbk.98 i kbk.wz29.
Niemiecki celownik(przykładowo na zdjęciu) powinien mieć z reguły nabite pruskie odbiory,a końcówką numeru broni na częściach nie ma co się sugerować,bo w obu przypadkach takowe stosowano.
Bardziej skłaniał bym się więc na klamoty produkcji Polskiej.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie