Sensacyjne znalezisko. U-Boot w kanadyjskiej rzece?

[Czlowieksniegu]

Kanadyjscy badacze przypuszczają, że udało im się znaleźć hitlerowskiego U-Boota zatopionego na dnie jednej z rzek na półwyspie Labrador, około 80 kilometrów od morza. Obiekt przypominający niemiecką łódź podwodną odkryto za pomocą sonaru dwa lata temu. Teraz badacze chcą wrócić na miejsce i sprawdzić, czy rzeczywiście jest to U-Boot.

Na coś co przypomina wrak okrętu podwodnego natrafiono podczas poszukiwań kilku zaginionych mężczyzn na rzece Churchilla.

Podczas metodycznego przeszukiwania dna rzeki w poszukiwaniu ciał, natrafiono na długi na około 50 metrów wrzecionowaty obiekt. Obsługujący sonar są przekonani, że to hitlerowski okręt podwodny. - Szukaliśmy czegoś zupełnie odmiennego. Zdecydowanie nie U-Boota. Przecież nikt by nie uwierzył, że coś takiego jest możliwe - mówi Brain Corbin, który natrafił na wrak.

Mężczyzna chce teraz wrócić w to samo miejsce i dokładnie zbadać piaszczyste dno rzeki. Obiekt leży około 80 kilometrów w górę biegu rzeki, która wpada do Atlantyku.

Przedstawiciele niemieckiej ambasady w Ottawie stwierdzili, że ewentualne odnalezienie U-boota byłoby iezwykłą sensacją", zwłaszcza tak daleko od morza. - Musimy się przygotować na niespodzianki - stwierdził chargé d'affaires ad interim Georg Juergens. Gdyby rzeczywiście byłby to okręt podwodny, Niemcy chcieliby pozostawienia go tam gdzie spoczął i ogłoszenie miejsca morskim cmentarzem wojennym.


Podczas II Wojny Światowej wiele hitlerowskich U-Bootów operowało na burzliwych i mglistych wodach wokół Labradoru i Nowej Funlandii. Okręty polowały tam na alianckie statki i konwoje pływające na trasie USA - Wielka Brytania. Niektóre zapuszczały się też w zatoki, zwłaszcza św. Wawrzyńca, do której uchodzi koniec szlaku żeglownego z Wielkich Jezior. Czasem zbliżały się też do brzegu celem wysadzania agentów.

Wizje hitlerowskich okrętów wpływających w górę rzek często pojawiały się w amerykańskiej i kanadyjskiej prasie. Pisano o U-Bootach wysadzających licznych szpiegów. Napisano też książkę sensacyjną, która opisywała losy załogi okrętu, która chciała zdezerterować do Kanady i wpłynęła swoją jednostką w głąb rzeki, po czym ją zatopiła.


http://www.tvn24.pl/sensacyjne-znalezisko-u-boot-w-kanadyjskiej-rzece,267418,s.html

[Czlowieksniegu]

http://www.upi.com/Top_News/World-News/2012/07/25/WWII-German-sub-in-Canadian-river/UPI-45361343266770/

[Nightmartio]

II czy XVII, czy może XXIII. Ale jak to możliwe?

[Speedy]

Nie no, raczej żaden z tych maluchów. Typ VII miał długość niecałe 65 m (były też dłuższe wersje oczywiście), można chyba przyjąć zgrubnie że to około 50"

[rotsen5]

Wcale bym się nie zdziwił jak by się okazało że to statek Związku Radzieckiego z okresu zimnej wojny , po wysadzeniu szpiegów statek zatopiono.