R51 Napisano 24 Lipiec 2012 Autor Napisano 24 Lipiec 2012 Witam wszystkich zainteresowanych tematem niemieckich rowerów wojskowych. W tym watku postaram się na bierząco pokazywać moje wysiłki mające na celu złożenie do kupy Truppenfahrradu.
R51 Napisano 24 Lipiec 2012 Autor Napisano 24 Lipiec 2012 Wszystko zaczęlo się od strychowego odkrycia. Tajemnicze skrzynki z perforacjami nic mi nie mówiły...
R51 Napisano 24 Lipiec 2012 Autor Napisano 24 Lipiec 2012 ... a ten ptaszek utwierdził mnie w przekonaniu że jest to coś niemieckiego. Dopiero jednak po dłuższym czasie załapałem od czego jest ta skrzynka...
R51 Napisano 24 Lipiec 2012 Autor Napisano 24 Lipiec 2012 Trzeba było się dokształcić poprzez lekturę. Potem mijały kolejne miesiące i lata, które strawiłem na pozyskiwaniu części.
R51 Napisano 24 Lipiec 2012 Autor Napisano 24 Lipiec 2012 Kierownicę na przykład otrzymałęmw prezencie od kolegi, który wykopał ją podczas wspólnej wyprawy
R51 Napisano 24 Lipiec 2012 Autor Napisano 24 Lipiec 2012 Siodło zakupione zostało na... dominiku. Sprzedawca do końca nie zdawał sobie sprawy co sprzedaje więc cena była mało wygórowana... Proszę zauważyć artystyczną srebrzankę jaka zostało poktyte
R51 Napisano 24 Lipiec 2012 Autor Napisano 24 Lipiec 2012 Z początku nosiłem się z myślą wykorzystania wykopanego bagażnika, który również został mi podarowany (ale przez innego kolegę)
R51 Napisano 24 Lipiec 2012 Autor Napisano 24 Lipiec 2012 W końcu jednak szarpnęłem się i dokonałem zakupu za pomoca wujka Allezło
R51 Napisano 24 Lipiec 2012 Autor Napisano 24 Lipiec 2012 Ram miałem kilka zakupionych na złomach, wytarganych ze strychów i pozyskanych w podobnych okolicznościach. Razem nie stanowiło to jednak krzepiącej całości. Jak zwykle pomogli nieocenieni koledzy, dzięki którym widzę już kres owej męki twórczej...
R51 Napisano 24 Lipiec 2012 Autor Napisano 24 Lipiec 2012 MOże jeszcze brakuje odpowiedniego hamulca, nie zamontowałem jeszcze dynama i tylnego odblasku, ale na rowerze można już śmigać...
R51 Napisano 24 Lipiec 2012 Autor Napisano 24 Lipiec 2012 Charakterystyczne siodło z agrafką" z przodu jak w ukrainach". Dla siodeł Truppenfahrradó charakterystyczne są sprężyny plecione z z dwóch drutów.Ten egzemplarz z wytłoczoną nazwą Brennabor"
R51 Napisano 24 Lipiec 2012 Autor Napisano 24 Lipiec 2012 Bagażnik sygnowany Pallas" mógł pomieścić trzy MG- Kasty. Wykonany z płaskowników z charakterystycznymi otworami do przeplecenia troków
R51 Napisano 24 Lipiec 2012 Autor Napisano 24 Lipiec 2012 Lampa Nirona" o charakterystycznym walcowatym kształcie. Nie mam serca zamalować oryginalnych chromów
R51 Napisano 24 Lipiec 2012 Autor Napisano 24 Lipiec 2012 Reanimowana kierownica z patentem Ekspress Werke pozwalającym na jej odejmowanie
R51 Napisano 24 Lipiec 2012 Autor Napisano 24 Lipiec 2012 To już na disiaj koniec. Tutaj zakupiona od kolegi z Sewastopla blacha rowerzysty.
R51 Napisano 24 Lipiec 2012 Autor Napisano 24 Lipiec 2012 Aha jeszcze jedno. Niektórzy mogą być zadziwieni dlaczego prezentowany przeze mnie odrestaurowany rower ma kolor czarny. Większość prezentowanych Truppenfahrradów pomalowanych jest na zielono a nawet w kamuflaż charakterystyczny dla czołgów z końca wojny. Powiem szczerze że nie natrafiłem na jakikolwiek przekonujący dowód że Truppenfahrrady miały kolor inny od czarnego matu. Jeśli ktoś takowy przedstawi ozłocę go.
PAWEL*STRC Napisano 24 Lipiec 2012 Napisano 24 Lipiec 2012 ładnie kolego, fajnie ci wyszedl graty za wytrwalosc
goldfinger Napisano 25 Lipiec 2012 Napisano 25 Lipiec 2012 Gratuluję konsekwencji w dążeniu do celu. Nakład pracy i czasu robi wrażenie. pozdro.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.