Skocz do zawartości
  • 0

Silnik stacjonarny DEZAMET / ROMET


tiquet

Pytanie

Napisano

Witam. Czy ktoś wie od czego jest to silnik? Znalazłem w internecie informacje, że jest od piły do cięcia torów kolejowych. Niestety nie znalazłem zdjęcia jak wygląda w całosci. Wszystkie elementy są oryginalne. Silnik jest nowy / nie używany. Na szczęście odratowałem go przed hutą.

17 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Po czerwoną obudową jest wiatrak.
Zastanawia mnie jednak to, że jest więcej takich silników, mniej lub więcej kompletnych.
Napisano

Witam. Czy ktoś wie od czego jest to silnik? Znalazłem w internecie informacje, że jest od piły do cięcia torów kolejowych. Niestety nie znalazłem zdjęcia jak wygląda w całosci. Wszystkie elementy są oryginalne. Silnik jest nowy / nie używany. Na szczęście odratowałem go przed hutą.

Napisano
Przepraszam za literówkę.Czy spotkałem się z takimi gokartami?
Owszem,swego czasu było parę w Młodzieżowym Domu Kultury w Stargardzie,miały też stare silniki typu gruszka. Z takimi obudowami na silnikach również się spotykałem,najczęściej były to silniki typu WSK,tylko jeden czy dwa rometowskie.Były montowane przy kosiarkach konnych,napędzały noże tnące,utrzymując ich stałą prędkość podczas jazdy samej kosiarki,koń też czasem się męczy i zwalnia,to było w latach osiemdziesiątych,wieś Ząb koło Zakopanego,może jeszcze można je tam lub w innej okolicy spotkać
Napisano
Te obudowy raczej nie wyglądają na produkt fabryczny.
Podczas zbierania dokumentacji nt. komarka nie spotkałem się z informacja, żeby silnik 023 był stosowany do innych maszyn niż motorowery.
Napisano
Silniki rometowskie stosowano również w gokardach,dla młodzików. Obudowa jest dorabiana w celu wymuszenia chłodzenia,stosowano takie przeróbki,gdy silni miał zastosowanie stacjonarne.
Napisano
Gokarty były 'masowo' produkowane w szkołach samochodowych dysponujących zapleczem warsztatowym o jakim nie śniło się niejednej fabryce.Sęk w tym, że modyfikacja w postaci wymuszonego chłodzenia każe sądzić z niejaką pewnością, że silnik ten używany był stacjonarnie.
Zobacz, czy w silniku są biegi i sprzęgło. Jeśli tak, to teorię, że jest to produkt fabryczny można sobie darować.
To, że obudowy wykonane są solidnie - co nota bene ze zdjęć wcale nie wynika - oznaczać może, że jest to również jakaś praca dyplomowa, czyli samoróbka, tyle że wykonana pod okiem fachowca i na konkretnym sprzęcie.
Sekret silnika kryje się zapewne pod czerwoną obudową - co tam jest i jaką rolę spełnia???

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie