Skocz do zawartości

uwaga na dziki!!


srg.steiner

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli dzika nie zajdziemy od tylca to nikłe są szanse na atak. Dzik zwierzyna leśna i człowieka boi się jak diabeł święconej wody. W zeszłym roku miałem 2 spotkania drugiego stopnia i w każdym przypadku zwierzak dawał dyla.

Nie podlega dyskusji, że maciora z warchlakami jest bardziej agresywna, ale wystarczy robić odpowiedni hałas dreptając po lesie i do spotkań nie dojdzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio przedzieraliśmy się przez podmokły teren chcąc odnaleźć miejscówkę"
Gęste zarośla,nagle szelest,stanęliśmy nasłuchując,może z 10metrów od nas zerwała się wielka locha z dwoma młodymi,na szczęście pobiegły w drugą stronę.Stwierdziliśmy że dla bezpieczeństwa obejdziemy tą drogę szerokim łukiem gdy z barłogu wystartował jeszcze jeden wielki dzik,niezauważony do tej pory.Można powiedzieć że nie obeszliśmy naokoło ale obiegliśmy:)
Skończyło się na szczęście na strachu.
A drzewa były proste jak drut,nie byłoby jak się wdrapać,teren podmokły,brak upatrzonej z góry pozycji"


Słyszałem że przed dzikiem trzeba zwiewać zygzakiem bo wtenczas nie jest on zdolny tak kręcić łbem by ogarnąć kierunek(cel)"
Prawda czy fałsz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszał ktoś wogóle o poturbowaniu człowieka przez dzika o ile ten pierwszy go nie prowokował.Mi obiła się o uszy historia jak to bachor za przyzwoleniem rodziców zaczął karmić z ręki ¨oswojonego¨ dzika i ten odgryzł mu paluchy,ale tu może być mowa o głupich ludziach a nie agresywnych zwierzakach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadam:
Prowokował.
http://www.detektorweb.cz/images/stories/upload/2012/46607/obr14b.jpg

http://www.detektorweb.cz/images/stories/upload/2012/46607/obr13b.jpg

Nie bez powodu od małego uczyli nas, że jeżeli gdzieś pojawią się pasiaki, to należy jak najszybciej brać nogi za pas, bo w pobliżu na pewno jest locha, która będzie bronić małych za każdą cenę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co jest fajne przy tych pasiakach? System ucieczki. Kiedyś spotkalem loche z malymi , naszczescie bylem dosyc daleko . Pasiaków było z 6 albo 7 ale mialem niestety psa który rozgonił towarzystwo. Pasiaki przynjmniej kilka razy to zaobserwowalem nie biegna nigdy w jednym kierunku. Kazdy z nich się rozbiega w innym kierunku , na różne strony świata:) I Całkiem fajnie to wyglada.
mieszkając dwadziescia pare lat lata na wsi, w środku lasu człowiek już się naogladał troche cudów:)

pozdr M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kilka razy przygody z dzikami co prawda nie w lesie ale na drodze między polami którą rowerem jeżdżę do pracy gdzie te zwierzęta czesto hasały . Dwa razy lochy z małymi przekraczały drogę a że było już widno z daleka je widziałem i wolałem sie zatrzymać aż przekroczą drogę i pójdą sobie dalej . Locha stanęła na środku drogi i zeszła z niej kiedy już ostatni mały się oddalił a było ich chyba z dziesięć . Ale ogólnie to raczej płochliwe zwierzęta . Ja przynajmniej na takie trafiałem . Raz ciemną nocą wracałem z drugiej zmiany i w ostatniej chwili zobaczyłem całą kolumnę dzików . Na szczęście wtedy coś strzeliło mi w moim starym rowerze . Dziki się zatrzymały a po chwili pobiegły w tę stronę skąd szły . Innym razem zimą wracałem z drugiej zmiany i na zakręcie przed przejazdem kolejowym stało stadko dzików . W ostatniej chwili je zobaczyłem w swietle księżyca ale to one bardziej sie wystraszyły mnie i uciekły . Ale najbardziej to się strachu najadłem jak jechałem raz rano do pracy . Na polach grasowało stadko psów . Chyba z dziesięć ich było . Była zima i mróz a mi nagle zrobiło się gorąco .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie