Skocz do zawartości
  • 0

Blaszki... od czego ?


jarat88

Pytanie

7 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Dlaczego nie mylić? Bo to prawie 20 lat różnicy, Archeologia Perzyka była pismem pionierskim, wydawanym w czasie, gdy na naszym rynku panował deficyt publikacji tego typu. Teraz jest zdecydowanie trudniej - konkurencja większa, niezbadanych tematów do pisania zdecydowanie mniej, ale najważniejsze: gdy biorę numery Archeologii Wojskowej do ręki, czuję nie tylko sentyment, ale i również jestem pełen podziwu, że nawet dziś ten magazyn trzyma poziom. Wysoki!
A co do blaszek - są prymitywnie wykonane, z cienkiej blachy, z sygnaturamu nabijanymi w warunkach polowych. Marki narzędziowe z reguły wykonane są staranniej, z przeznaczeniem długiego użytkowania.
I z całym szacunkiem dla Pana Bogusława Perzyka - mam do Niego pełne zaufanie, jego dorobek publikacyjny jest zdecydowanie większy niż mój i chyba większości uczestników tego forum. Ja też nie widziałem na własne oczy wielu granatów, które On opisał w swojej książce Granaty ręczne i karabinowe Armii Czerwonej 1918-1945 i radzieckie granaty ręczne w Wojsku Polskim 1945-1955". Ale to przecież nie świadczy o tym, że nestor polskiej archeologii pól bitewnych się myli, nieprawdaż? Skoro On twierdzi, że to oznakowania polowych linii telefonicznych z IWŚ, to ja mu ufam.
Pozdrawiam
P.S. Kto oprócz Perzyka jest łącznikiem między Archeologią Wojskową i Archeologią Wojenną? Miło mi będzie przypomnieć sobie jeszcze inne osoby...
Napisano
Zdecydowanie i bezdyskusyjnie żetony farbiarskie.
Zapraszam do lektury mojego artykułu opublikowanego w 126 numerze kwartalnika Grosz".
Pozdrawiam
Arkadiusz Gościnny (GoAr)
Napisano
Wiele lat temu znalazłem taką blaszkę. Podejrzewając jej militarne pochodzenie, skonsultowałem to z ówczesnym redaktorem naczelnym nieodżałowanej Archeologii Wojskowej" (nie mylić z dzisiejszą Archeologią Wojenną"). Potwierdził, że takimi blaszkami znakowano linie polowe telefoniczne w czasie I wojny światowej - znając niemiecki pedantyzm, to najbardziej pasuje do armii pruskiej.
W żadnej z dostępnych publikacji nie znalazłem niestety bliższych danych na ten temat.
Napisano
Tomasz70, dzisiejsza Archeologia Wojenna to próba wskrzeszenia dawnej Archeologii Wojskowej, przez Osoby związane z jej poprzedniczką, dlaczego więc ie mylić" ?

ps. wszędzie widywałem identyfikowane te blaszki jako farbermarki, żetony bądź marki narzędziowe (w zależności od niesionych treści).
Oglądając wiele fotografii z okopów nigdy nie spotkałem się z czymś, co mogło by potwierdzać twoje słowa.
pozdrawiam.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie