Odwrót Na Linię Pilicy- IV edycja Marszu Zimowego

[Slajmi130]

6
Przepraszam nie załadowałem niechcący

[Slajmi130]

jedzonko z ogniska wszystko co było w jeden kocioł

[Slajmi130]

7

[Szakal62]

I tu widać realizm marszu !

[Szakal62]

trochę nudzi mnie pisanie a muzom, mam nadzieje ż kolega Duńczyk ma z tego sporo śmiechu. Pozdrowiam. Dzięki za wsparcie , nie potrezebnie się uniosłem , ale jak słyszę pewne rzeczy to samo to przychodzi jak huragan . chociaż się wygadałem .;)

[Dunczyk]

Drogi Szakalu, jako nowy użytkownik podlegasz cenzurze", zanim opublikowane są Twoje posty to moderator ocenia ich, nazwijmy to poprawnośc. Ciekawe, że generalnie zgadzam się z Twoimi poglądami, ale jak poprosiłem powyżej wkładaj w nie mniej emocji to na pewno będziesz lepiej zrozumianym, ot co. Również pozdrawiam.

[Heinrich]

Krytykowanie wszystkiego przez kolegów visa jak i r 51 widać sprawia im przyjemność.
Idea tego typu imprez ma na celu zjednoczenie ludzi o podobnych zainteresowaniach i jak zawsze w każdym hobby znajdują się ludzie o różnym statusie społecznym, finansowym , moralnym oraz wykształceniu. Na imprezie ludzie ci stanowią jedną całość ponad wszystkimi podziałami.
Szanowny Panie vis, atakując pewnych ludzi robi to Pan po prostu bardziej umiejętnie niż rozmówców przy budce z piwem. Taki odzew jest z prostej przyczyny ; tak bardzo mocno wmawia im Pan chorobę ,że dochodzi do frustracji a oni się bronią. Jak widzę czasem bezskutecznie, nawet zapraszają Cię na kolejną edycję marszu abyś sam to zobaczył. Ale myślę ,że po prostu zabrakło by ci odwagi spojrzeć im w oczy po tym co wypisujesz. Odnośnie tego czy byś zaginął ? Jeśli tak ze swojej winy bo gdyby się tak stało to ludzie ci bez względu na pogodę, dzień czy noc szukali by Cię po lesie do skutku.
Wiesz czemu ? Bo są prawdziwymi kolegami szanującymi wszystkich bez względu na statut społeczny czy cokolwiek innego. A ludzie są naprawdę z różnych środowisk aż byś się zdziwił.
Zwracać uwagę też trzeba umieć szanowni Panowie.
Czemu nie napiszecie, panowie a czy tego nie warto było by poprawić czy wiesz gdzie możesz to kupić co spełnia wymogi jak chcesz to podam Ci adres ,pomogę ! Po co to robić najlepiej się pośmiać.
Więc wypowiem się do zdjęć które zamieścił Pan vis, bo we wszystkim można coś znaleźć.
Nie robię tego w formie krytyki co do autora zdjęć czy uczestników lecz zwrócenia uwagi co można zrobić jeszcze lepiej.
Zdjęcia są bardzo ładne zrobione przez człowieka z profesjonalnym zacięciem. Lecz są jak najbardziej wyreżyserowane, identycznie zrobione jak zdjęcia pary młodej do ślubu. Są po prostu mocno medialne i to bardzo widać a o to pewnie chodziło aby ładnie się zaprezentować. Lecz są to zdjęcia o tematyce wojennej z epoki i warto było by się pokusić na zrobienie ich oryginalnym aparatem mieszkowym np. Karl Zeiss Ikon wywołać je starą metodą zrobić skan i zamieścić ,wtedy było by bardzo profesjonalnie!
Zdjęcia z marszu są naturalne niepozowane i reżyserowane robione na pamiątkę .
Środowisko rekonstrukcyjne w Polsce jest dość mocne, szkoda tylko ,że zamiast się łączyć się dzieli na lepsze i gorsze, tego kto jest lepszy czy gorszy .
Brak współpracy i naśmiewanie się to już standard to raczej przykre. Czemu wyśmiewa się ludzi gorzej ubranych, zastanowił się ktoś ,że często bywa to nie z niewiedzy a z niemocy finansowej .
Czemu dobrze zarabiający nie pożyczą parę złotych na zakup czego kolwiek tym słabszym ?Po co! Najlepiej powiedzieć ,że się nie nadajesz bo nie spełniasz wymogów ,to takimi jesteśmy kolegami! Czemu fajnych intelektualnie i moralnie ludzi się odtrąca bo co, szkoda innym pomagać czy może ci ludzie stanowią ekstra temat do podśmiechujek.
Czemu dołuje się ludzi i zabiera ich marzenia czy ci z cienkim portfelem są gorsi ?
Czy tylko ci dobrze ubrani mają prawo do oceny innych ? Ale czy sami są dobrymi i uczciwymi ludźmi !!!
Może ten wykład moralności zakopie topór wojenny w tym środowisku i pozwoli tworzyć i wspólnie współpracować.
Pozdrawiam wszystkich uczestników marszu są to fajni uczciwi ludzie .
Ps. Marsz był SUPER !!!

[Bony69]

Witam! Świetny pomysł z tymi zajęciami w terenie, w przyszłości na pewno się przyda. Może nam kiedyś uda się zorganizować coś na wzór Waszej imprezy. Nie raz bywało że po komendzie oficera kręciliśmy się w koło jak stado baranów :)
Pozdrawiam i do miłego zobaczenia na linii frontu.
Bony GRH Gregor Puławy

[Szakal62]

Cześć Bony fajnie by było zorganizować coś razem. . Gdzie macie teraz najbliższe reko.?

[Slajmi130]

8

[Slajmi130]

9

[Slajmi130]

10

[Slajmi130]

11. Rów z woda był bardzo ciężki do przejścia, do tego powycinane gałęzie i drzewka dopełniły destrukcji oddziału

[Slajmi130]

13 a to już moja gleba, przy przechodzeniu przez rów i zdjęcie z dołu"

[Slajmi130]

14 krople na hełmie uwidaczniają pogodę, a twarz sama mówi o zmęczeniu

[Slajmi130]

15 Sanitariusz czuwał,

[Sturmpionier]

Odpowiadając użytkownikowi Heinrich" załączam link do zdjęć wykonanych epokowym aparatem podczas projektu Kampf um Stalingrad 1942":

http://picasaweb.google.com/114567952689585203864/StalingradWRunachUmierajacegoMiasta19422008

pozdrawiam
STEGE
GRH Pionier 39

---

Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 15:44 15-01-2012

[Slajmi130]

Piękna galeria Sturmpionier.
Kolega Heinrich raczej napisał swój tekst w odniesieniu do porównania Waszej galerii zdjęc z moimi zdjeciami z marszu.
Zresztą bardzo pochlebnie się o nich wypowiedział bo w istocie zdjęcia są rewelacyjne. Dobra robota!

[Heinrich]

I tu chylę czoła za wykonane zdjęcia przez GRH Pionier 39. Myślę ,że macie na stanie zaprzyjaźnionego fotografa z profesjonalnym zacięciem i umiejętnościami. Choć chyba nie wszystkie foty podane w tym linku są wykonane starym systemem.

Pozdrawiam i gratuluję bo to jest to co cieszy oko.

Ale niestety nie wszyscy mają takie możliwości a to podstawa aby uzyskać takie efekty.
Jak prawie wszyscy wiemy nie problem jest mieć taki aparat, problem to wywołanie zdjęć.
Cóż nauczmy się cieszyć tym co mamy.

[Slajmi130]

A teraz trochę chumorystycznie.Rekonstrukcja to nie tylko sztywne zasady i kanony ale i dobra zabawa i humor.
Fajny materiał Forel, gratuluję
http://www.dobroni.pl/rekonstrukcje,w-ksiezycowa-jasna-noc-nad-tomaszowem-wspomnienia,9249
Jak czarny chleb, jak czarny chleb smakuje....

---

Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Dunczyk 05:45 14-01-2012

[Szakal62]

A zmęczenie maluje swoje obrazy na naszych twarzach . Choć zima nam spłatała figla to i tak impreza była super.

[Martian]

vis1939 przesadzasz odrobinę z tym realizmem;) Aby oddać wiernie klimat, chłopaki musieli by gwałcić, mordować, rabować, porzucić samochody i sprzęt w Pilicy. Jak sobie wyobrażasz, zasadzki i nękanie przez partyzantów? Nie mówiąc już o sowieckim lotnictwie... Partyzantów może by i znalazł ale Ruskimi byłby problem;)
A tak to, taki skauting, lub Sokolstwo w nieco innych mundurach;)

[robo01]

Kolego Dunczyk dlaczego skasowałeś mój post?

[Dunczyk]

Odnosił się do wpisu i zdjęcia, którego już nie ma.

[Slajmi130]

Witam
W dniach 18-20 stycznia 2013 roku odbyła się kolejna, już V edycja marszu zimowego pt. Odwrót na linię Pilicy". Krótko opiszę Wam przeżycie z tego wydarzenia. Na dwa dni zamieszkaliśmy w schronie technicznym, w którym kiedyś była hydrofornia zasilająca w wodę cały kompleks Anlage Mitte. Okolica i malownicza i zarazem historyczna, piękna aura, śniegu dużo, -11 stopni C. Wymarzona pogoda na taką imprezę. W sobotę wyruszyliśmy na zaplanowany marsz. Zaczęliśmy w byłych zakładach Wistom gdzie był czas na zrobienie kilku zdjęć, bo podczas marszu to nawet nie chciało się ręki podnieść, a jak się podniosło żeby zdjęcie zrobić, to zaraz człowiek zostawał w tyle, kolumna nie czeka maszeruje. Marsz liczył sobie 15 km drogi przez różnoraką okolicę. Torowisko, lasy polany, różnie. Koniec końców... kończył się w miejscu noclegu czyli w naszym domku, schronie technicznym. Woda w manierce zamarzła, zrobiła się jak sorbet lodowy. Czasami zastanawiałem się czy jeszcze podniosę nogę nad podkładem kolejowym. Te tory mało mnie nie zabiły... Przez te tory rozwaliłem sobie ryj, potykając się i pięknie upadając i waląc pyszczkiem o szynę. Wielu z nas miało podobnie, wywracali się bo ślisko, skręcali nogi itp...
Humory dopisywały przed marszem, ale w trakcie to chyba myśleliśmy tylko żeby dupsko posadzić przed telewizorem z grzanym piwkiem w dłoni.

Ostatnia prosta miała ze 3 km, żyłem nadzieją że to już za zakrętem, a tu jeszcze i jeszcze trzeba iść.
Ale udało się dotarłem na miejsce odpoczynku, gdzie przywitała mnie pyszna zupa z ogniska.
Przedstawiam kilka zdjęć, żadnych artystycznych kombinacji, zrobione idiot kamerą. Na fotografii się nie znam.
Chciałbym żeby te kilka zdjęć było hołdem i podzięką dla organizatora, bo zorganizować taką imprezę wcale nie jest łatwo, o wielu rzeczach trzeba pomyśleć, wytyczyć trasę, zebrać drzewo, zrobić zupkę, szpek, boczek, piecyk itp
Dla mnie był to wyczyn, nie codziennie chodzę po lesie 15 km w śniegu z żelastwem na plecach. Jedno jest pewne, każdy dzień jest piękny bez wojny.

Dziękuję organizatorom, kolegom, zaprzyjaźnionym grupom, za spędzony czas w Waszym gronie.

Pozdrawiam
Przemek Stępniewicz
SRH IR26