guzik 6 z białego metalu

[MARCIN1234]

Witam
Proszę o identyfikację guzika z białego metalu z num.6

[MARCIN1234]

druga strona

[Ostoja]

Carski. O szóstkach jest tu: http://www.odkrywca.pl/guzik-z-6,540689.html#540689

[MARCIN1234]

ps.te guziki na pugoviza są mosięźne mój biały i odlew a nie tłoczony.

[MARCIN1234]

może jakieś info o wytwórcy i jaki okres to ważne.

[Ostoja]

ИM - inicjały - moim zdaniem Iwan Muenchheimer, twój guzik jest cynowy. Jestem przekonany że pochodzi z okresu między powstaniami 1831 a 1863.

[MARCIN1234]

ok dziekuje

[slawgo]

Drogi kolego Ostoja....wśród rodu Munchhaimerów nie było żadnego Iwana.

[Ostoja]

ale był Jan, w rosyjskim Jan to Iwan.To jest moje przypuszczenie.

[Martian]

Moim zdaniem rosyjski guzik 1829- 58 raczej bliżej końcówki używania guzików cynowych...

[shadowN]

tak, to co robią powszechnie na pobojowiskach I-wojennych guziki z orłem nowego wzoru, wykonane z cieniutkiej kształtki cynowej.. ? :-)
Końcówka używania guzików cynowych" - pojęcie względne..

ps. Munchheimer'ów stać było na bogatszą sygnaturę ;-)


pozdrawiam.

[Martian]

W czerwcu 1862 roku, najprawdopodobniej ze względu na znaczny (ponad 2-krotnie) wzrost liczby pułków w armii, numery na guzikach zostały zniesione i zastąpione gładkimi... Numeryczne i te z numerem i literami były wykonywane z cyny do 1858...

[shadowN]

wykonywane.. ale noszone do 1862 a pewnie i do 1917 ;-)

[slawgo]

Drogi kolego Ostoja. MUNCHHEIMER JAN SALOMON nigdy(przynajmniej ja nie widziałem) imienia Jan, a tym bardziej Iwan. Miał tak na imię to to bardziej po polsku brzmiało....można powiedzieć na przykrywkę...ale imię Salomon było podstawowym imieniem. Teza Twoja wydaje mi się lekko naciągana i nietrafna.

[shadowN]

dodatkowo - nigdy nie spotkałem np. guzika cynowego wykonanego przez firmę Munchheimer'ów, wątpię aby chciano tracić renomę przez produkcję gorszej jakości towaru..
pozdrawiam.

[slawgo]

Guziki MUNCHHAIMERÓW były najwyższą półką w tamtym okresie, nie ujmując niczego firmie Jedycke oraz w późniejszym okresie Biertumpfel
Żadna z powyższych firm takiego guzika by nie wykonała.To tak jakby Cartier produkował biżuterię na odpusty.
Moim zdaniem jest to tzw. samoróbka frontowa.

[Martian]

To, że to nie jest guzik Munchheimera, to chyba jasne... Jednak!, sygnatury są wyraźne a to przemawia za robotą fabryczną a idąc dalej fabryczne cynowe były do 1858 czyli ta data jest krańcową. Ucho płaskie jak u miedzianych, ułamane i powtórnie nawiercone...

[Ostoja]

Na jednym z moich guzików carskich także znalazłem sygnowanie ИM. Jeśli nie Muenchheimer to kto?

[slawgo]

Dwóch wytwórców pasują inicjały. Na buttonarium znalazłem parę guzików z identycznymi jak Twoja sygnaturami. Ciekawe....trzeba poszperać

I. C. MAEDICKE BERLIN
М.I. МАНДЛЬ

[slawgo]

Na pugoviza występuje jako niezidentyfikowany http://www.pugoviza.ru/files/images/pl_bt/hz/b_pb99.jpg

Na buttonarium:
http://www.buttonarium.eu/szczegoly.php?id=229
http://www.buttonarium.eu/szczegoly.php?id=333
http://www.buttonarium.eu/szczegoly.php?id=2183
http://www.buttonarium.eu/szczegoly.php?id=3061

Oto zagadka dla poszukiwaczy.
Może to skrót od Imperialna manufaktura".....ale równie dobrze może być co innego

[kopijnik2]

jedna z wersji

интендантская мастерская

co mogłoby tłumaczyć różnorodność wykonań

[Martian]

Czyli w wolnym tłumaczeniu warsztat kwatermistrzowski... Chyba najbardziej prawdopodobna wersja.

[kopijnik2]

sprawa nie jest rozstrzygnięta
dyskusja wciąż trwa

http://www.samovaroff.net/articles/?pub=8249
ger
napisał: это интендантское ведомство выделяло подразделениям полный комплект пуговиц и машинку для их ремонта.
и производством пуговиц ведомство не занималось.

[SZZ]

...Numeryczne i te z numerem i literami były wykonywane z cyny do 1858..."
Skąd kolego Martian wziąłeś datę 1858 w odniesieniu do guzików cynowych?
Guziki z numerem pułku były używane według źródeł rosyjskich do 1862 r., więc dlaczego ich produkcja miałaby zostać zakończona w 1858 r.?
Pozdrawiam
SZZ

[Martian]

http://www.pugoviza.ru/files/class_butt_cat.shtml?d=1&n=numb_lit&fn=numb_lit&nreg=0 i jeszcze gdzieś przeczytałem nie pamiętam gdzie... o tzw gwardyjskim" z cyny