Skocz do zawartości
  • 0

Bomba lotnicza


koty

Pytanie

Napisano

Witam,
To jest bez wątpienia bomba lotnicza (pozbawiona wszelkich cech bojowych).
Pytanie brzmi jaka to bomba i jakie samoloty zrzucały takie ustrojstwa.

Z góry wielkie dzięki za informacje.

10 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
jeśli nie ruszasz to dlaczego z dołka to wyciągnąłeś?jeśli kopiemy i w dołku pojawi się coś większego to próbujemy to powoli odkopać jeśli to ewidentnie pocisk to nie kopiemy ,a już o braniu w łapy to nawet nie mówię.może nie każdy ,ale większość myśli,że jak tyle lat leżało lub pług to trącał to nie wybuchnie i tu jest trochę prawdy bo jeśli MW w środku będzie mokre to może nie wybuchnie lecz RTG w oczach nie mamy i będzie się wydawać ,że ok i nie wybuchnie a tu takie małe surprise i polecimy sobie z bocianami do ciepłych krajów,a w najlepszym przypadku będziemy pisać stopami na klawiaturze bo nam rączki przy samej D urwie.rozwagi koledzy ja wiem że ciekawość jest wielka ,ale niekiedy może być zgubna.
Napisano
cyt.Czarek100
,,...większość myśli,że jak tyle lat leżało lub pług to trącał to nie wybuchnie i tu jest trochę prawdy bo jeśli MW w środku będzie mokre to może nie wybuchnie,,
Otóż Czarku nic bardziej mylnego,trotyl jak i inne MW nie absorbują wody i wilgoć/woda nie są przeszkodą w detonacji. Trotyl jak dobrze pamiętam absorbuje poniżej 0,5% wody,czyli prawie nic,reszta bajzlu jak zapały/detonatory są doskonale zabezpieczone przed działaniem wilgoci. Pociski art.to nie karabinowe że spłonka zawilgnie i nie odpali.
Pzdr.
Napisano

Witam,
To jest bez wątpienia bomba lotnicza (pozbawiona wszelkich cech bojowych).
Pytanie brzmi jaka to bomba i jakie samoloty zrzucały takie ustrojstwa.

Z góry wielkie dzięki za informacje.

Napisano
Skoro autor wątku zapewnia że znalezisko bezpieczne to..
RS 82.
http://www.airwar.ru/weapon/anur/rs82-132.html


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Nadwojciech 19:50 11-09-2011
Napisano
Potwierdzam kol. karabina, jeśli było by to wypełnione czarnym prochem, to po tylu latach w wilgotnej glebie na pewno by nie odpaliło, co innego MW stosowane w XX wieku, one nie są już tak wrażliwe na wodę i wilgoć. Co się równa z tym że po 70 latach są bardziej niebezpieczne, a czegoś co jest (prawdopodobnie) wypchane MW SIĘ W ŁAPKI NIE BIERZE - bo szkoda paluszków.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie