Skocz do zawartości
  • 0

sowiecka gilza ??


hando_83

Pytanie

7 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Dzięki,melisy nie siekam - już mnie nie rusza,nervosol lepszy.

Wykopanie przez Ciebie naście niechlujnie uciętych,świadczy nieomylnie iż ogłoszono wśród bojców konkurs na najpikniejszy wazon dla politruka.

Twoja łyskotliwie" wyciągnięta teza jest technicznie niewykonalna w polu,ale to już byś musiał mieć choć nikłe pojęcie na temat amunicji,jej produkcji i użycia aby to pojąć.

Pozdro.
Napisano
przeczucie masz dobre, często skracano dłuższe łuski żeby przystosować je do strzelania z dział innego wzoru z krótsza komorą nabojową, często polowo i bardzo iechlujnie" to robiono

pozdrawiam
Napisano
Ależ oczywiście,brał se bojec brzeszczot,ewentualnie z braku takowej siekierę i skrawał na pieńku.Potem tylko szybkim rachunkiem przeliczał w myślach odpowiednią zmodyfikowaną dawkę ładunku miotającego - odpowiednią do typu działa i pocisku.
Potem wystarczyło tylko włożyć pocisk i obić młotkiem szyjkę coby nie wylatał i uuurrrrrrrraaaaaa na giermańca!

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie