Skarby sprzed 6 tys. lat na budowie A4

[Czlowieksniegu]

Archeolodzy są wniebowzięci. Nie spodziewali się, że w miejscu, w którym przebiegać będzie autostrada A4 (w okolicach Rzeszowa), znajdą aż tyle skarbów. Mniej szczęśliwi są budowlańcy, bo - wiadomo - terminy gonią. Tymczasem na budowie miesiącami krzątają się zastępy archeologów i ekipy techniczne. Często zdarza się, że paraliżują budowę. Ale takie mają ustawowe prawo i obowiązek.

Na 25-kilometrowym odcinku A4 Jarosław-Radymno badania archeologiczne na zlecenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad prowadziła działająca przy Uniwersytecie Rzeszowskim Fundacja Rzeszowskiego Ośrodka Archeologicznego.

W Budimeksie twierdzą, że prace archeologiczne wstrzymywały prace budowlane na prawie 30 proc. powierzchni pasa przyszłej autostrady. Wprawdzie badania rozpoczęły się już na etapie prac projektowych, jednak nie wszystkie zakończyły się przed rozpoczęciem budowy. Ponadto już w trakcie robót znajdowano kolejne skarby. Do maja na terenie inwestycji było 47 stanowisk badawczych.


http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,9791383,Skarby_sprzed_6_tys__lat_na_budowie_A4,,ga.html

[zbyniek]

Chociaż będą mieli no kogo zgonić te nieszczęsne opóźnienia.

[DOMILUD PL]

Co by nie powiedzieć to te ich dołki takie równiutkie, wypieszczone, regularne, a co za figurki geometryczne.
Nie jak nasze jak po przejściu watachy dzików, ni ładu, ni składu.
Koledzy odkrywcy, uczyć sie, uczyć i jeszcze raz uczyć (jak mawiał jeden rabin) od starszych braci archeologów
.... ich mać :D

[margor]

A później się dziwić że autostrada dziurawa parę miesięcy po oddaniu. Tu to nawet Chińczycy nie dają rady :)