Skocz do zawartości

rutus


sordyl10

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Proxima w nowej wersji jest sensowna jeśli nie miałeś doczynienia z wykrywkami, to argo może być zbyt skomplikowany, draco nie wiem czy jeszcze jest w sprzedaży ale za tą cene za która był lepiej byłoby kupić proximę. Ja polecam proxime plus cewka dd i zwykła fajny zestawik.
Napisano
to ja się dołączę z narzekaniem:

- luzy na kablu dają sygnały,
- problemy z transportem przy krótkich przelotach,
- debilny koszyk na baterie (problem z wyciągnięciem trzeba wdrażać własne patenty)
- dość ciężki

plusy:

bardzo zadowalające zasięgi
świetny na monetki i inne kolorki
nie żałuję po przeskoczeniu z HS-3
łatwy w użyciu i szybki w osłuchaniu

Proxima Ver. 3.0
Napisano
Argo to zysk kilku cm zasięgu i kilku opcji za cenę 400zł musisz sam zdecydować czy warto, ja mam Proximie i myślałem nad zmiana na Argo ale jest moim zdaniem za mało lepszy jak na 400zł poza tym mi te bajery są niepotrzebne, właściwie mi wystarczyło by żeby rozróżniał czy kolor czy żelazo i zasięg :)
Napisano
1 gr z 50 cm :D jaaasne z 50 cm to spory medal może wykryje z bólem. Kolego tu masz realne zasięgi w powietrzu http://www.youtube.com/watch?v=UDAa1oi-p-0
Napisano
Szanowny Kolego.
Testy powietrzne nie mają wiele wspólnego z rzeczywistymi zasięgami w terenie. W jednym miejscu wyciągniesz 1 grosza z 25 cm a gdy go sobie zakopiesz w innym miejscu, nawet w tym samym położeniu to ledwo z 15 go usłyszysz.Co do monety z 50 cm, to rzeczywiście kolega mógł ją z takiej głębokości wyciągnąć z tym, że początkowo zalegała pewnie na 15-20 cm i podczas kopania cały czas gdzieś się osuwała. Tak się czasem zdarza a potem ktoś myśli, że rzeczywiście znalazł 1 grosz na 50 cm. Ale to raczej nie są celowe przechwałki kolegi tylko pomyłka.
Pozdrawiam PQ
Napisano
nie to po prostu znaczy że kolega jacollo kiepsko zna swój wykrywacz. a co do testów w powietrzu, one zawsze zaniżają zasięgi a nie zawyżają.
Napisano
sorki przejęzyczyłem się miałem napisać że w powietrzu zasięg jest większy niż w ziemi. ja kopałem ostatnio jakieś b. duże łuski z 40cm i był bardzo słaby sygnał tak że wyciągnięcie jakiejkolwiek monety proximą z 50cm jest nie możliwe, chyba że jest to ta moneta z papieżem 1kg złota czy tam srebra :D
Napisano
a mnie tam wiecie czego brakuje w Proximie? [zresztą w HS-3 tez brakowało :D] - zegarka! Nie wiem jaki problem producent miał, że niepod instalował tam jakiegoś czasomierza. Powinien być zegarek i budzik do tego:) Tak poza tym to jestem zadowolony :D
Napisano
uuuu widzę że się grono rzuciło na mnie. hehe Średnio monetki wyciągam z głębokości takiej jak wszyscy miałem dwa przypadki (z jednym groszem i aktualnym i perelowskim że wyszedł ze sporej dziury (ok 40 - 50cm) Może się obsuwał może nie nigdy się nad tym nie zastanawiałem, teraz się zastanowiłem i skoro większość ma zawsze racje to pewnie ten grosz leżał na 2cm i się obsunął ;-))). Monety zalegające na głębokości łyżki od szpadla (czy jak to nazwać) dają mi mocny jednorodny sygnał. A ustawienia - wybaczcie przecież jesteście specjalistami więc moje są zupełnie nieistotne.

P.S uważam że proxima to dobry sprzęt i moim zdaniem jeżeli wykrywacz ma służyć do realizowania okazjonalnego hobby to lepiej kupić ją niż argo.

Pozdrawiam
Jacek
Napisano
Nie musiało się nic obsunąć. Mogło coś być wcześniej co dawało sygnał. Cokolwiek. Kawałek rdzy albo kilka, jakiś kamień z wtrąceniami albo cokolwiek innego z bogatej palety obiektów udających kolor, które potrafią znikać po wykopaniu. I tak powstają opowieści o cudach.

XLT z wielkim bólem i przy kombinowanych nastawach daje sygnał na srebrne 200zł PRL (duża, masywna moneta) z 30cm w ogrodzie pod trawą. A Proxima dorasta XLT do kostek mniej więcej. Więc można sobie wyobrazić...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie