Skocz do zawartości

67 rocznica zdobycia Monte Cassino.


Rekomendowane odpowiedzi

Towarzyszu Korowiow jestem daleki od histerii, a dziadek tylko zaszczepił we mnie potrzebę poszukiwania wiedzy. bitwa o górę Cassino toczyła się wlele miesięcy, a polski epizod pomiędzy 12 a 18 maja 1944 roku i patrzec na to należy w takim aspekcie, a nie czy patrol 12 Pułku Ułanów wszedł pomiędzy opuszczone ruiny, czy nie. W każdym razie to polski wysiłek ostatecznie zakończył sprawę. Tego faktu nie zmienią żadni lepiej wiedzący". Poza tym każdy kto ma ambicje wyrażenia swojego poglądu podeprzec się winien źródłami, a nie tylko rzucac stwierdzeniami.
Jeżeli fakty wyglądają inaczej niż ich opisanie w powszechnie funkcjonującej historiografii, to napiszcie na nowo z podaniem skąd czerpiecie swoją wiedzę (by można to było zweryfikowac) i podpiszcie się swoimi nazwiskami. wtedy potraktuję Was poważnie. Tymczasem to obszczekiwanie karawany przez złośliwe jamniki
koniec na ten temat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grażdanin Duńczyk!
Zgadzam się z tobą całkowicie!
Rzecz w tym jednak, że dość powszechną manierą dyskutujących jest przypisywanie innym uczestnikom dyskusji tego czego nie napisali i następnie oburzanie się na to.
A wystarczy czytać co inni piszą i odnosić się to faktów a nie do tego co się samemu napisało.
Z partyjnym pozdrowieniem,
tow. Korowiow
Hau, hau!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wszystko Towarzysze i Towarówki nie zmienia faktu, że w atakach na Monte Cassino śmierć poniosło ponad tysiąca polskich żołnierzy.
To, że Niemcy opuścili MC ( i okoliczne wzgórza ) wobec przełamania linii obrony i w konsekwencji odwrotu na Linię Hitlera, to już inna bajka.

Ewentualną kwestią do dyskusji mogą być fakty, czy i jak długo Niemcy byliby w stanie jeszcze trzymać ten rejon i ile polskich grobów by przybyło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korowiow... i inni piszący o tym iż kluczową rolę odegrał atak francuski... Może wreszcie doczytacie trochę o tej bitwie! Sam klasztor w niemieckich planach obrony nie był uwzględniany jako pozycja obronna. Jedynie bombardowanie aliantów spowodowało obsadzenie go przez spadochroniarzy. Kluczowe w linii obronnej na tym odcinku buły wzgórze 593, Massa Albanetta... i inne umocnione punkty obrony. Klasztor i pozycje wokół niego po ich zdobyciu został przeskrzydlony z jednej strony przez Polaków a z drugiej przez atak Francuzów. Bez zdobycia kluczowych pozycji na polskim odcinku i wiązaniu sił niemieckich przez Polaków, raczej trudno sobie wyobrazić powodzenie ataku Francuzów. Wystarczy przyjrzeć się mapie. Przypomnę, że operacja Bitwa o Rzym" to operacja połączonych sił alianckich. Bez współdziałania na wszystkich kierunkach pewnie długo by jeszcze zajęło przełamywanie linii... Klasztor to jedynie wisienka na torcie tej bitwy - symbol.
Ps
Krowi ... ty szczekasz??? Istny poliglota z ciebie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie