V-1 Flying Bomb

[Speedy]

Hej
Nie wiem co masz na myśli, pisząc zabezpieczać przed detonacją". W zbiorniku powietrza nic nie miało detonować, a przed detonacją głowicy V-1, kilkuset kilogramów m.w., żadne owijanie drutem chronić nie mogło (i nie miało, bo po co).

Oplot z drutu miał zwiększać wytrzymałość zbiornika na sprężone powietrze w przypadku nadmiernego wzrostu ciśnienia. Ale oczywiście nie znaczy to że taki zbiornik stawał się niezniszczalny, a tylko mocniejszy. Zamiast tego drutu można by zrobić po prostu zbiornik o odpowiednio grubszych ściankach - tylko byłby cięższy, a skoro chodziło tu o wyposażenie latającej bomby", no to oczywiście ciężar odgrywał swoją rolę, jak zwykle przy wszelkich statkach powietrznych. A zarazem układ nie musiał być super-trwały, bo wszak był to samolot jednorazowego użytku, cały jego czas eksploatacji wynosił ze 20-30 minut (pewnie policzyli to sobie z jakimś zapasem i tej trwałości było z 5-10 godzin).

Co do tego jaki gdzie element był, zapewne trzeba by sięgnąć do dokumentacji fabrycznej Fi 103, pewnie był w niej jakiś wykaz wszystkich części i elementów. Ale gdzie takowej szukać, to nie mam pojęcia.

[nx200]

Strasznie poważnie potraktowałeś moją wypowiedz a ona nie miała tak zabrzmieć :). Ten zbiornik ze zdjęcia wywinęło bardzo mocno a szkoda bo mógłby być w lepszym stanie (cieszył by oko bardziej).
Co do dokumentacji fabrycznej to chętnie bym się z nią zapoznał ale jak wszystko związane z tym tematem było ściśle tajne to i ona raczej nie dostępna jest. Dlatego proszę o zdjęcia i wszelkiego typu materiały jakie posiadacie dotyczące V-1 (Fi 103).

[Woodhaven]

http://www.zenza.se/vw/gh/gh.pdf
http://www.zenza.se/vw/V1%20spare%20parts.pdf

\"Co do dokumentacji fabrycznej to chętnie bym się z nią zapoznał ale jak wszystko związane z tym tematem było ściśle tajne to i ona raczej nie dostępna jest. Dlatego proszę o zdjęcia i wszelkiego typu materiały jakie posiadacie dotyczące V-1 (Fi 103)\"

Wszystko co Ci interesuje masz TU ----> http://www.zenza.se/vw/

[nx200]

No i właśnie nie do końca tak jest. Ta strona jest genialna i bardzo pomocna lecz nie ma w niej wszystkiego. Są szczegóły których nie ma na stronie.