Czlowieksniegu Posted April 6, 2011 Author Posted April 6, 2011 Jakie ładne tam w lewym narożniku...Musi być coś na rzeczy, że w Azji ( np ) można się spotkać broń z ( przynajmniej ) całego XX wieku.
toska Posted April 6, 2011 Posted April 6, 2011 Yeti im tak jak i nam wszyscy chcieli zrobić ''dobrze'' stąd te wszystkie zabawki bo jak mówi kodeks partyzancki uzbrajaj się na wrogu.
X3 Posted April 6, 2011 Posted April 6, 2011 3 zdjęcie najbardziej mnie przeraziło żeby broń która ma już swoją historię używać to takich wojen zamiast żeby była w muzeum ?
Tradytor Posted April 6, 2011 Posted April 6, 2011 Jakby mieli Ci odstrzelić tyłek, brałbyś w łapy co popadnie do obrony i nie patrzył czy to egzemplarz muzealny czy nie :)))
kindzal Posted April 8, 2011 Posted April 8, 2011 Wystarczy zagłębić się w kulturę wschodnich ludów koczowniczych,lub półosiadłych."Chyba nie zdajesz sobie sprawy ile sztuk starodawnej broni Polacy nadal przechowuja po stryszkach, piwnicach i innych zakamarkach...tak na wszelki wypadek.Czyzby tez lud koczowniczy ?
Czlowieksniegu Posted April 8, 2011 Author Posted April 8, 2011 Fakt- w różnych miejscach naszej socjalistycznej Ojczyzny ( i nie tylko ) można znaleźć np kindżały :-)
toska Posted April 10, 2011 Posted April 10, 2011 A propos stryszków i piwniczek z ,,zabawkami''jest u nas taki zwyczaj że po wieczerzy wigilijnej strzela się z petard rac ogólnie kto co ma co robi pierdut a niebo rozświetlają nie tylko fajerwerki ale i serie smugaczy pewnego razu w boże narodzenie znalazłem na polu grusze śr. około 60 cm. z przestrzeliną wielkości pięści ciekawe co to była za petarda pytałem wtedy mojego dziadka rocznik 1918 co to mogło być powiedział że to pewnie Józek ze swoją strzelbą na słonie
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.