woytas Napisano 1 Marzec 2011 Napisano 1 Marzec 2011 Zgadzam sie. Dziadek znajomego zawsze mu mowil - pod furtka jest bomba...Dziadek umarl - w zeszlym roku robili wodociag i wykopali ogorka. Patrol przyjechal i zabral. Inny kolega chcial pochowac psa - tez wykopal, patrol zabral.Tylko specjalisci" zapominaja, ze saperom placa za to ze ryzykuja wlasnym zyciem i to do nich nalezy opiekowanie sie niebezpiecznym zlomem. A nie uzytkownikom forum - o tym niestety przekonal sie ŚP kolega Fraktal.
honker Napisano 1 Marzec 2011 Napisano 1 Marzec 2011 Kolega marcjew ma racje,patrol nie przeszukuje terenu bez wcześniejszego znalezienia przedmiotu niebezpiecznego.Zgodnie z przepisami o znalezieniu,przypadkowym" powiedzmy wykopaniu niewybuchu,niewypału,lub innego niebezpiecznego przedmiotu pochodzenia wojskowego powiadamiamy policję,a ona po potwierdzeniu faktu powiadamia patrol,który ma 72 godziny na przyjazd i odebranie rozrywki.Do momentu przyjazdu patrolu znalezisko musi być zabezpieczane przez policję,ew. straż miejską.Pozdro.*
lew_1988 Napisano 1 Marzec 2011 Napisano 1 Marzec 2011 Dokładnie tak jest. Mój znajomy miał podobną historie otóż rolnik zgłosił na policję że na jego polu znajduje się duży zardzewiały obiekt prawdopodobnie niewybuch, jednak chłop go w jakiś sposób zaorał ( przykrył kolejna skibą ziemi bo orał wieczorem i nie zauważył tego przedmiotu jada c kolejny raz wzdłuż pola. otóż mój znajomy ma znajomego policjanta, który poprosił go o pomoc przy szukaniu tego fanta, bo facet zgłosił niewybuch ale patrol nie przyjedzie jak nie ma fanta. Otóż co się okazało przedmiot miał być duży ok 2 metry po wskazaniu mniej wiecej miejsca zalegania i użyciu wykrywacza oraz namierzeniu celu ( mój znajomy wziął się do odkopywania, po opisie myślał ze to może być lufa od działa ewentualnie coś innego, teren miał wojenną historię niedawno niedaleko saperzy wywieźli dużo niewybychów). Bardzo dobrze,że saperzy nie przyjechali bo naraziliby się na koszty ostatecznie okazało się, że był to wał napędowy jakiegoś samochodu prawdopodobnie z prl
pioterk Napisano 8 Luty 2012 Napisano 8 Luty 2012 WitamW sadzie moich dziadków jak poszukałem wykrywaczem metalu to piszczy w trzech miejscach. Wiem od rodziny że były tam pozycje niemieckich moździerzy (w 45 roku) co z tym zrobić?
wonpiotrus Napisano 8 Luty 2012 Napisano 8 Luty 2012 bardzo delikatnie obkopac w koło to miejsce i zobaczysz co tam zalega a potem zdecydujesz czy to ruszać czy nie,swój rozum posiadasz...
sonicsquad Napisano 8 Luty 2012 Napisano 8 Luty 2012 Mogą też być wiadro, widły i kosa :) ... Dopóki nie odkryjesz warstwy ziemi, nie dowiesz się...
grove3 Napisano 8 Luty 2012 Napisano 8 Luty 2012 W sadzie depozyt . Jak nie wiesz co zrobić zaznacz na mapce gdzie sad wstaw na forum a znajdą się tacy co będą wiedzieli co zrobić .:)
sonicsquad Napisano 8 Luty 2012 Napisano 8 Luty 2012 Po wszystkim spokojnie rozplantujesz sobie te parę ton ziemi, i możesz sadzić trawę... :)
szczurek_1979 Napisano 8 Luty 2012 Napisano 8 Luty 2012 gwoli ścisłosci trawę się sieje :P no chyba że to ta INNA rawa" ;P
szczurek_1979 Napisano 19 Luty 2012 Napisano 19 Luty 2012 ja tam doświadczenia nie mam to nie wiem ;);PP
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.