afrak Napisano 18 Styczeń 2011 Autor Napisano 18 Styczeń 2011 Dzieki por.pil.020, pochwa napewno zostanie poddana elektrolizie i zostawiona do kompletu góra pochwy jest w miare zdrowa.Mysle ze zrobie elektrolize tylko samej rekojesci juz sie kiedys bawiłem w elektrolizowanie ;-) kawałków metalu i nawet wychodziło całkiem całkiem. Zobaczymy co wyjdzie !!!! ;-) jeszcze raz Dzieki wszystkim za rady. Jak nie bede czegoś wiedział na pewno sie odezwe !!!! pozdro
chudy.onyx Napisano 18 Styczeń 2011 Napisano 18 Styczeń 2011 Mam pewien pomysł, wpadł mi przed chwilą do głowy. Mianowicie pokryć chromowane ostrze woskiem. Jeśli elektrolit nie będzie dochodził do tamtych miejsc nie będzie wymiany jonów co za tym idzie nie powinno się nic stać z chromem.
Hebda Napisano 18 Styczeń 2011 Napisano 18 Styczeń 2011 a widzisz,o częściowej elektrolizie nie pomyślałem:)rękojeść się ładnie oczyści,klingę można fosolem punktowo,np wacikiem kosmetycznym
afrak Napisano 19 Styczeń 2011 Autor Napisano 19 Styczeń 2011 Pytanko do por.pil.020, jak juz wyjme okładki z moczenia to co pózniej mam z nimi zrobić ???
Blitzkrieg Napisano 19 Styczeń 2011 Napisano 19 Styczeń 2011 Muszę was zmartwić koledzy, ale sposób z woskiem w wypadku elektrolizy nie zadziała(co innego jeśli chodzi o trawienie kwasem, czego nie polecam w w/w przypadku). Dlaczego to się nie uda?? Primo: z racji temperatury - odpadnie ten woskowy glut na 1000% Secundo: z racji metodyki samego procesu elektrolizy- nie oszukujmy się... Elektroliza nie zostawia farby, podobnie oksydy, zostaje czysty metal. Zdaje sobie sprawę że powłoka na bagnecie też jest metalem, ale najprawdopodobniej też poleci płatami. Jedyna nadzieja to próbować doczyścić mechanicznie i wykonać przy tym tytaniczną pracę... Jeszcze jedno: dlaczego nie polecam kwasem - można by było to punktowo wytrawić, będzie wyglądać jak będzie ale tu znów pojawia się problem powłoki - za kilka lat taki przedmiot może nas niemiło zaskoczyć: jak spod powłoki zaczną wyskakiwać rdzawe bąble...
Hebda Napisano 19 Styczeń 2011 Napisano 19 Styczeń 2011 dlatego bym przed elektrolizą zrobił pamiątkowe zdjęcia,na którym dobrze widać chromowanie,i potem bez sumienia w elektrolizę jak okładki dało radę zdjąć.po elektrolizie zakonserwować tanina,b44 i okładki dać z powrotem.pochwę też
afrak Napisano 19 Styczeń 2011 Autor Napisano 19 Styczeń 2011 a gdzie kupie Tanine i b 44 a okładki gdzie dac z powrotem ?? bo nie czaje ;-)
Hebda Napisano 19 Styczeń 2011 Napisano 19 Styczeń 2011 co do konserwacji tu masz przykład taniny,b44 i adresy sklepuhttp://www.odkrywca.pl/helm-wegierski-jak-najlepiej-oczyscic,668122.html#668122
Hebda Napisano 19 Styczeń 2011 Napisano 19 Styczeń 2011 okładki po konserwacji oczywiście z powrotem na bagnet:)
por.pil.020 Napisano 20 Styczeń 2011 Napisano 20 Styczeń 2011 Witam, jak tam prace nad renowacją?No, myślę że już starczy im tego moczenia ;) teraz je wyciągnij i połóż gdzieś w spokojnym miejscu na kilka dni, niech się ten olej wchłonie i wyschnie w nich. Wtedy się porządnie i bardzo dobrze zakonserwują. Jeżeli po kilku dniach olej nadal będzie na ich powierzchni, tzn. że jest już dosyć (a dokładniej że przestał się już wchłaniać i wtedy możesz ten nadmiar zetrzeć papierem czy chusteczką jednorazowka"). Oczysciłeś już tą drugą okładkę?
afrak Napisano 21 Styczeń 2011 Autor Napisano 21 Styczeń 2011 Witam, własnie dzisiaj mam zamiar wyciagnac te okładki z oliwy, jeszcze nie oczyscilem tej jednej okładki bo mocno trzyma ten nalot na niej poczekam az wyschnie i w tedy sie bede bawił. bagnet jest po pierwszej elektrolizie ale nie zeszło jeszcze wszystko strasznie mocno trzyma nawet obic tego nie idzie. jak tylko znajde wolna chwile to dam zdjecia jak to wyszło. pozdrawiam
afrak Napisano 22 Styczeń 2011 Autor Napisano 22 Styczeń 2011 Witam , znowu mam pytanko bo jeszcze nie kupiłem B44 i taniny. czy jak kupie 100g B44 to mi wystarczy na na cały bagnet czy bede musiał więcej. i ile bym potrzebował TANINY na okładki ?? Dzięki
Cyrograf15 Napisano 22 Styczeń 2011 Napisano 22 Styczeń 2011 100g B44 spokojnie wystarczy na kilka bagnetów. Tanine stosuje się do konserwacji metalu nie do drewnianych okładek.Wojtek
afrak Napisano 22 Styczeń 2011 Autor Napisano 22 Styczeń 2011 to do okładek co mam zastosowac, po moczeniu w oleju lnianym. Bo sie juz pogubiłem
por.pil.020 Napisano 22 Styczeń 2011 Napisano 22 Styczeń 2011 afrak przecież napisałem, że tym okładkom potrzeba teraz wyschnąć i tyle :) Olej lniany wnika w luźną i rozmiękczoną strukturę drewna i wysychając skleja luźne włókna drewna przez co znacząco wzmacnia jego strukturę. Tak działa olej lniany. Dodatkowo gorący olej jest rzadszy, przez co głębiej wniaka i dzięki temu ma miejsce jeszcze głąbsza penetracja.Po takiej kilkudniowej kąpieli w oleju i wyschnięciu, Twoje okłądki będą porządnie zakonserwowane na co najmniej kilka lat :)Natomiast w przypadku czyszczenia bagnetu, niech pomoże Ci ktoś inny, bo ja mam za małe doświadczenie z elektrolizą, niklem, oxydą na eksponacie itd. W związku z czym zastosowałbym tu tylko punktowe czyszczenie ostrza druciana szczotką.
afrak Napisano 24 Styczeń 2011 Autor Napisano 24 Styczeń 2011 No i oto mi chodziło por.pil.020 tylko ze nie umiałem sie doszukac tego ;-) dzieki
afrak Napisano 3 Luty 2011 Autor Napisano 3 Luty 2011 Panowie potrzebuje porady mam 100g B44 i w ilu mililitrach acetonu mam to rozpuscic ??? Dzieki
afrak Napisano 8 Luty 2011 Autor Napisano 8 Luty 2011 Wyszło jak wyszło ale i tak jestem zadowolony ;-)Dzieki wszystkim za pomoc
por.pil.020 Napisano 8 Luty 2011 Napisano 8 Luty 2011 Czesc Afrak, nie przejmuj się, to było konieczne. Zresztą bagnet wygląda dużo lepiej. Robiłeś elektrolizę?
szpagin Napisano 8 Luty 2011 Napisano 8 Luty 2011 wygląda jak po kwasieczym prędzej zakonserwować bo znów go rdza złapie!pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.