Skocz do zawartości

Historia pewnego domu - Gostynin


zonkil32

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 weeks later...
  • Odpowiedzi 56
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
A no właśnie nikt się nie odzywa...tak się zastanawiam ..ponieważ dom jest na sprzedaż ..jakby zadzwonić do właścicieli ...ciekawa jestem czy coś mi powiedzą czy zareagują jak reszta mieszkańców miasta ( czyt. agresja)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto to jest żydek ? Otóż w moich okolicach oznacza to żyda małoletniego . Znaczy się , dziecko wyznania mojżeszowego.
Tak po prostu.
W kontekście jak powyżej , nie uznałbym tego za obraźliwe , a jedynie protekcjonalne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli dom jest na sprzedaż to możliwe że historia z jakimś dramatem który miał się w nim wydażyć jest wymyślona przez jakiegoś życzliwego sąsiada lub osobę zainteresowaną w przeszkodzeniu sprzedaży. Miałem takie samo doświadczenie, kupując kilkanaście lat temu dom na wsi od życzliwych sasiadów słyszałem że w domu tym straszy, słychać kroki, głosy itp, że okolica niebezpiczna, napadają i inne takie tam strachy mające na celu nie dopuszczenie nikogo obcego w sąsiedztwo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
Witam

Mam odpowiedz na nurtujące nas pytanie..co się stało:)...A więc w tym domu mieszkało kiedyś małżeństwo , nie wiem czy mieli dzieci , czy mieszkali sami, ale któregoś dnia mąż zabił żonę a sam odebrał sobie życie przez powieszenie , znałam nazwisko tych ludzi ale zapomniałam... i dlatego nikt tego domu nie chce kupić. Bardzo smutna historia pewnego domu w Gostyninie.

P.S. Wszystkim znającym historię tego domu , nie życzliwych i robiących z tego straszną tajemnice i skaczących ludziom do oczu ...Mówię.. bardzo dziekuje ale nie potrzebuję już waszej pomocy"!!za obelgi które słyszałam pod swoim adresem pytając się o tą sprawę ... ale cóż są ludzie i ludziska.
Napisałabym parę bardziej dosadnych słów ale nie wolno:)..tak więc sajonara:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 years later...
Jeśli jeszcze kogoś to interesuje dodaję parę szczegółów. Sprawa miała miejsce chyba na początku lat 80 XX wieku (albo nawet koniec lat 70). Mężczyzna zabił żonę i malutkie dziecko, sam później powiesił się. Została jeszcze dwójka najstarszych dzieci, których w tym czasie nie było w domu.Prawdopodobną przyczyną tego mordu była zazdrość. Od tamtej pory dom stoi pusty. Sprawa w owym czasie była bardzo głośna. Do dziś to pamiętam choć byłam wtedy bardzo mała. Rodzina i bliscy nadal mieszkają w Gostyninie i pewnie dlatego ludzie nie chcą o tym mówić. Ogromna tragedia i trauma dla małych dzieci, nikt nie chce tego wspominać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie