Co to za pływadło ?

[piotrcrass]

Szukałem pod złymi określeniami a nie wiem jak TO nazwać.Dziękuję za jakiekolwiek informacje.Zaparkowany w Malborskim Porcie na ul.Dalekiej

[piotrcrass]

2.

[@ndrew]

Witam,

no no no fajne znalezisko.
wygląda mi to na kuter desantowy PMW-z tego co pamiętam to konstrukcja dość nowatorska z żywicy. Mam nadzieję że dobrzy ludzie się nim zajmą-w końcu to nasza myśl techniczna! Złomiarzy bym się nie obawiał: żywica!

PS czy możesz bardziej przybliżyć gdzie dokładnie to jest?

Pozdrawiam
@ndrew

[piotrcrass]

PMW-z Całkiem pasuje :)

[piotrcrass]

PMW-Polsak Marynarka Wojenna.Zamotałem się i zrozumiałem że model PMW-Z :)Kawa telepie :)

[kadam]

To kutry desantowe t. Marabut" proj 719 rodzimej budowy, od połowy lat 70 używano trzech jednostek tego typu.

[s_boj]

swego czasu ten kuter był bohaterem jednego z odcinków Było nie minęło"

[piotrcrass]

Dziękuję Bardzo :)
Tu historia brata a może i tego egzemplarza

http://www.iswinoujscie.pl/artykuly/14065/?page=2&sort=DESC

[piotrcrass]

Ups. To któryś z KD-67,KD-70.Zamotany dalej jestem :)

[steell]

tu masz trochę na ich temat

http://okretywojenne.pl/pefu/html/pl_photos_new2.htm

[piotrcrass]

http://okretywojenne.pl/pefu/html/pl_photos_new2.htm


...Przystąpiliśmy do projektowania dla Marynarki Wojennej jednostki desantowej typu Marabut". Miała to być jednostka do przewożenia niedużego oddziału szturmowego, wyposażonego w samochód terenowy Gazik" i ewentualnie w małe działko przeciwpancerne. Wyłonił się problem odpowiednich linii kadłuba i najbardziej stosownego napędu. Klasyczna forma kadłuba i napęd jednośrubowy ze sterem klasycznym nie zaspakajały wymagań i trzeba było szukać innych rozwiązań. Zaproponowałem przekrój kadłuba w kształcie litery W i napęd gondolowy. Rozwiązanie to dawało wyraźne korzyści. Manewrowność była znakomita, jednostka wchodziła daleko na plażę, a przy schodzeniu z plaży śruby rzucały silny strumień wody pod kadłub. Strumień ten nie mógł rozmywać się na boki, dzięki wklęsłemu kształtowi kadłuba, przez co kadłub unosił się o parę centymetrów i boczne płozy smarowane wodą schodziły łatwo z plaży. Dzięki obrotowej kolumnie jednostka mogła wykonywać zwrot w miejscu, bez żadnego zatrzymywania się, i uzyskać pełną prędkość w przeciągu bardzo krótkiego czasu. Kadłuby laminatowe sprawowały się w eksploatacji dobrze, ale z czasem zmieniły się założenia taktyczne i jednostki te zamieniono na jednostki nurkowe.

Doświadczenia zdobyte przy projektowaniu, budowie i eksploatacji jednostek desantowych typu Marabut" posłużyły do zaprojektowania trałowców laminatowych typu 208", o długości 36 m. Była to już dość duża jednostka potrzebna do zwalczania min i ich stawiania. Tworzywo sztuczne ma to do siebie, że jest amagnetyczne, a poza tym jest odporne na wstrząsy i wybuchy podwodne. Ani stal, ani drewno tych warunków nie spełniają. Projekt wstępny zrobiło CBKO 2, a nasz zespół pod kierunkiem dr. inż. Madeya sporządził projekt konstrukcyjny kadłuba. Było tu przedsięwzięcie śmiałe, gdyż jednostka ta była wówczas jedną z największych w świecie jednostek z laminatu.

http://www.pg.gda.pl/pismo/?n=04&y=1995&art=a23