EAGLE11 Napisano 29 Listopad 2010 Autor Share Napisano 29 Listopad 2010 http://www.pressmedia.com.pl/sn/index.php?option=com_content&task=view&id=21640&Itemid=40Jeszcze tylko do końca roku można wymieniać w bankach stare banknoty sprzed denominacji, którą rozpoczęto 1 stycznia 1995 roku. Wielu Polaków nadal posiada nominały 10-złotowe z Józefem Bemem, 50-złotowe z Karolem Świerczewskim, 100-złotowe z Ludwikiem Waryńskim i 200-złotowe z Jarosławem Dąbrowskim i dopiero pod koniec grudnia oficjalnie zakończy się denominacja pieniędzy, którymi posługiwano się w czasach PRL-u i na początku lat 90.Według szacunków Narodowego Banku Polskiego, w domach nadal znajdują się stare pieniądze o łącznej wartości ok. 170 mln zł. Mimo, że kwota ta wygląda na dużą, to okazuje się, że dotąd aż 99 proc. banknotów starej emisji już zostało wymienionych.- Minęło już 15 lat od wprowadzenia denominacji, a do banku centralnego wciąż zgłaszają się ludzie, którzy posiadają stare pieniądze - poinformował Michał Rudy, wicedyrektor Departamentu Emisyjno-Skarbowego NBP. - Rocznie wartość tych wymian w skali Polski sięga nawet miliona nowych złotych.Wszyscy Polacy stali się milioneramiW najbardziej koszmarnych latach, czyli w latach 80. i na początku lat 90. złotówka traciła na wartości nawet po kilkadziesiąt procent miesięcznie. Przybywało więc zer w cenach. Pojawiały się nowe, coraz to wyższe nominały. Polacy stali się milionerami i przeciętnie zarabiali ponad 5 mln zł. To wszystko spowodowało, że denominacja złotego stała się konieczna. Przed 1995 rokiem naszej narodowej walucie nie można było ufać. Wypłata nie wydana od ręki po kilku tygodniach była już niewiele warta. Złotówek nie warto było trzymać. Dlatego chętnie Polacy lokowali swoje oszczędności w dolary, czy marki niemieckie.W 2010 roku po 23 mln na głowęGdyby więc przed laty nie obcięto czterech zer to wciąż bylibyśmy milionerami. Średnio w 2010 roku zarabialibyśmy 23 mln zł miesięcznie. Niestety, nawet na drobne zakupy wydawalibyśmy po kilkaset tysięcy złotych. Byłoby tak, gdyby w 1995 roku nie wprowadzono denominacji złotówki. Zdaniem ekspertów żeby zrozumieć jak niepraktyczna była olbrzymia liczba zer na banknotach, wystarczy porównać to z licznikiem samochodu, który przebytą drogę pokazywałby nie w kilometrach, a w centymetrach. Kierowcy bowiem nie potrzebują informacji, ile milionów centymetrów przejechali. Tak samo przed 15 laty kłopotliwe było mierzenie wartości towarów w tysiącach i setkach tysiącach złotych. .Gdzie można wymienić stare banknoty na nowe?2010 rok to ostatni, w którym można wymienić stare polskie banknoty sprzed denominacji na nowe. Można to zrobić w 16 oddziałach okręgowych Narodowego Banku Polskiego działających na terenie całego kraju. Również w każdym banku komercyjnym, który prowadzi działalność kasową.Denominacja - obcięto cztery zeraW 1995 roku reforma pieniężna była konieczna, bo złotówka stale traciła siłę nabywczą. Z roku na rok ceny i pensje rosły, a na kolejnych banknotach pojawiało się coraz więcej zer. Polskiej waluty już nikt nie lubił i nie miał do niej szacunku niezależnie od tego, czy na banknocie widniała sławna noblistka Skłodowska-Curie, czy nielubiany już Waryński. Pamięć o hiperinflacji wśród Polaków była bowiem świeża. Dlatego też nocą z 31 grudnia 1994 roku na 1 stycznia 1995 roku większość pracowników Banku Pekao spędziła nie na sylwestrowych salach balowych, ale w banku, gdzie przeprowadzono ogromne przedsięwzięcie logistyczne, jakim była denominacja złotego. Operacja ta polegała na odcięciu na banknotach czterech zer.Tak więc:100 zł zamieniono na 1 grosz1 tys. zł - 10 groszy10 tys. zł - 1 zł100 tys. zł - 10 zł1 mln zł- 100 zł2 mln zł - 200 złJeśli nawet, nie masz ochoty stać w kolejce w banku za te parę złotych. Caritas z przyjemnością przyjmie stare pieniądze i wymieni na własną rękę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szwejk4 Napisano 29 Listopad 2010 Share Napisano 29 Listopad 2010 a ja tam te swoje skromną kolekcję zostawię:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EAGLE11 Napisano 29 Listopad 2010 Autor Share Napisano 29 Listopad 2010 Oczywiście, że to indywidualna decyzja każdego posiadacza, ale jeśli ktoś posiada ogromną ilość niepotrzebnych banknotów to pewnie nic złego się nie stanie gdy choć część odda dla caritas ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Trooper85 Napisano 29 Listopad 2010 Share Napisano 29 Listopad 2010 chyba znakomita większość tych najpopularniejszych nominałów (czyli tak do 10k) ma już jednak wartość kolekcjonerską wyższa od nominalnej, nawet w nie najlepszych stanach. A jak nie to zapewne już niedługo będą miały :)A jakby co to zawsze zamiast wymieniać można z zyskiem opchnąć większą ilość i to przekazać na potrzebujących :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jagiellończyk Napisano 30 Listopad 2010 Share Napisano 30 Listopad 2010 To tak dla przypomnienia z katalogu Parchimowicza na 2009r, wartość banknotów np: - 50000zł z 1993 roku w stanie I" 3500zł a III" 1200zł- 1000000zł z 1991 roku w stanie I" to 400zł a II" 150zł- 2000000zł z 1992 roku w stanie I" to aptem" 1000zł a w II" już jedynie" 300zł...i chociaż chcąc odsprzedać te banknoty najpierw należałoby znaleźć chętnego kilienta co łatwe nie będzie to uważajcie jednak co macie i co z tym chcecie zrobić.pozdrA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jagiellończyk Napisano 30 Listopad 2010 Share Napisano 30 Listopad 2010 Sprostowanie. Zjadłem gdzieś zero" bo chodziło oczywiście o banknot 500 000 z 16 listopada 1993r. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PALADYN Napisano 30 Listopad 2010 Share Napisano 30 Listopad 2010 A co z monetami,uzbierał bym z 1000zeta na stare :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
coverpol Napisano 1 Grudzień 2010 Share Napisano 1 Grudzień 2010 za 5 zł z rybakiem z 1949 płacą 300zł.A tak a pro pos to jest jakaś ustawia o utracie ważności"i terminie wykupu przez państwo tamtej waluty? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopijnik2 Napisano 1 Grudzień 2010 Share Napisano 1 Grudzień 2010 za 5 zł z rybakiem z 1949 płacą 300zł.????A gdzie takie sprzedają? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tyfus Napisano 1 Grudzień 2010 Share Napisano 1 Grudzień 2010 kopi - sprzedają.... w numizmatycznym podziemiu :)jakby się dowiedzieli, że to są te monety, które bito już przed oficjalną menniczą premierą w 1958, to ho, ho :))czysta złotych dają za stan kieszeniowy - minty 10x droższe ... albo lepiej ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jagiellończyk Napisano 2 Grudzień 2010 Share Napisano 2 Grudzień 2010 To jeszcze fajniejsza jest ta złotówka z 57. Liche aluminium powoduje, że trudno dziś znaleźć taką w stanie menniczym a jej cena może przekroczyć nawet 6 000 PLN. Ja za żadną cholerę bym takiej nie kupił ale jakiś fanatyk z pewnością łyknie. Kieszeniowa" nie przekroczy wartości 100PLN. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.