Cortes, Lobo ST czy Tejon ??

[hayabusarider]

Witam,
Co wybrać na monety i kolorową drobnicę?, większość pole orne lub nieużytki.
Czy wyświetlacz w Cortesie jest przydatny w polskich warunkach?
Jak jest z maskowaniem w zaśmieconym terenie w porównaniu tych wykrywaczy?
Czy chodząc bez słuchawek na wykrywaczach Tesoro dużo tracimy?
Który najlepszy będzie na srebro?
Jak Tesoro ma się do xterry 70/705? czy warto iść w tym kierunku ?
Ilu z Was przesiadło się z tesoro na xterre i odwrotnie?

[hayabusarider]

Czy ten test jest rzetelny?
Tesoro słabo sobie radzi.
szkoda że w teście nie ma xterry.
Wychodzi na to że XP GOLDMAXX jest nie docenianym u nas wykrywaczem
http://www.staffsmetaldetectors.co.uk/iron_test.htm

[damiani]

Zauważ że np. w w/w teście nie ma w ogóle serii Xterra i wielu innych dostępnych na rynku.
Czy Tesoro wypada słabo ?? Dziwna sprawa - popatrz sobie na YT.
http://www.youtube.com/watch?v=r081FncHvG0

[VanWorden]

Ten test jest mocno niewiarygodny, podobnie jak inne wcześniej tam publikowane. Znam tego gościa i wiem, że powodem nie jest jakaś specjalna manipulacja tylko nieznajomośc sprzętów;-)
Z tych trzech wymienionych przez Ciebie wykrywaczy wybrałbym Tejona. Jest bardzo czuły i skuteczny i choć Lobo ST ma wiekszą czułość na drobniutkie złoto, to Tejon ma większy zasięg na większość innych celów. Dla mnie wyświetlacz w Cortesie jest nieprecyzyjny i nie wiele pomaga, ale to tylko moje zdanie.
Trudno jest porównać te Tesoro do Xterry 705. Można powiedzieć, że Tejon czy Lobo ST to są specjalistyczne narzędzia do konkretnych zadań a X705 jest bardziej uniwersalna w swoich zastosowaniach. Przede wszystkim ma znacznie więcej możliwości kontroli nad ustawieniami, śledzenie zmian mineralizacji gruntu a nawet zmianę częstotliwości pracy (poprzez zmianę sond), co radykalnie zmienia właściwości wykrywacza. Uczciwie trzeba jednak powiedzieć, że Tesoro to rewelacyjne drobnicowce i jeśli ktoś potrzebuje sprzęt prosty w obsłudze, bez bajerów i różnych opcji to są to wykrywacze absolutnie godne polecenia. Osobiście wolałbym X705, ale to oczywiście subiektywna opinia.

Pozdrawiam

VW

[Raned]

Wyświetlacz w Cortesie jest wystarczająco precyzyjny i sporo pomaga. Używałem wykrywacz przez 3 lata z sukcesem i mnie z pewnością pomagał.

[hayabusarider]

A czy do poprawnego rozpoznawania co mamy pod cewką, potrzebne są do Tesoro słuchawki?
Bo jeśli tak to nie opłaca się zakup Tejona, bo Tejon + słuchawki = Xterra 705. a w xterra mamy id tonowe+ lcd, co na pewno pomoże w rozróżnianiu celu.

[VanWorden]

Słuchawki potrzebne są zawsze, niezależnie od sprzętu a już absolutnie niezbędne stają się podczas polowań na kolorową drobnicę.

Pozdrawiam

VW

[majros]

Wyświetlacz w tesoro cortes/de leon jest bardzo pomocny. Przykład? odznaka za rany jest w kolekcji, dziesiątki łusek zostały w lesie.
Pozdrawiam.

[damiani]

Kolego majros
Widzisz pewności nie masz że między tymi łuskami (które identyfikowałeś tylko na wyświetlaczu) nie zostawiłeś jeszcze czegoś....

[bikemax771]

Wybrałbym Tejona uniwersalny i fartowny wykrywacz niedoceniany ,wyświetlacze są we wszystkich wykrywaczach mylne i traci się czas patrząc na nie ,przerobiłem już nie jednego firmowego wykrywacza metali Minelaba czy Garretta itp.

[next3]

Witam,
Chciałbym kilka słów dodac od siebie. Mam aktualnie XT 505 i Tesoro Vaquero. Minelab ma wedłu mnie doskonała separację oraz wielce pomocną identyfikacje tonową. Zasiegi raczej przeciętne. Postanowiłem przerzucić się na Vaquero i przeorać" poletko jeszcze raz. Wynik? 6:0 dla Vaquero !
To prawda że nakopałem się więcej aluminium, ale przy okazji wyskoczyło dużo srebrnych monet które XT pomijała. Przykład ; 1 silber grosch z ponad 30 cm w mocno zmieneralizownym gruncie. Tesoro są lżejsze, trochę lepiej wyważone niż XT. Bardzo czułe w superstrojeniu, bo bez niego już nie chodzę. Polecam Tesoro choć nie jestem naganiaczem :-) Po prostu porównuję wyniki, komfort i ogólną frajdę z pracy. No i sonda w Vaquero jest większa. Po 2 godzinach machania przemiatasz znacznie większy obszar niż XT ze standardową cewką koncentryczną. A uwież mi ma to przełożenie na wyniki.

[VanWorden]

next3 - postaraj się pożyczyć od kogoś sondę koncentryczną o częstotliwości 18.75kHz a najlepiej dużą DD i przejdź to pole jeszcze raz;-)

Pozdrawiam

VW

[draven85]

Witam
I to jest główna różnica między Terrami a Tesoro, że w Mienlabie konieczny jest zakup dodatkowej sondy i jej zmiana w zależności od poszukiwań. Mając Tesoro bez problemu wyciągniemy drobne monetki jak i militarkę bez konieczności zmiany cewki i głowienia się którą dzisiaj wybrać.

[next3]

Witam, Zapomniałem dodać że korzystam z cewki 18,75 Khz w XT 505. Kupiłem ją od znajomego, fabrycznie dostałem 7,5 Khz koncentryk. Może tu tkwi problem...? Jednak nie pozbędę się XT, ponieważ przyda mi się na mocno zaśmieconych miejscach, gdzie jej dobra dyskryminacja będzie bezcenna. Oceniając jednak subiektywanie obie wykrywki w akcji, po kilkunastu godzinach pracy z Vaquero, mój wybór to Tesoro. Z powodów któe opisałem w poście powyżej.

[beaviso]

Patrząc czysto teoretycznie każde następne przejście pola z wykrywaczem dowolnego typu może przynieść kolejne odkrycia, nawet jeśli ostatnie z wykonanych przejść dało wynik zerowy. Bo nie uwierzę, że dokumentnie przeczesałeś każdy centymetr kwadratowy gruntu. Plus dla Tesoro, ale XT też byś na pewno wyjął te kolejne monetki, albo mniej albo więcej, albo te albo i inne, które zapewne nadal tam leżą ;)

M.

[next3]

Problem polega na tym że zarówno Beaviso, VW jak i ,nieskromnie mówiąc ja, mamy rację. W poście powyżej powiedziałem że subiektywnie" mój wybór to Tesoro. Wy też pewno macie swoje typy, jak i też trudno si.ę ne zgodzić że każde przejście terenu z inną wykrywką daje nowe efekty. Powoli zaczyma rozumiec że trzeba się z wykrywką zaprzyjaźnić, osłuchać, znaleźć najlepsze dla siebie ustawienia a wyniki pojawią się na pewno.

[VanWorden]

100% racji ma beaviso natomiast co do twierdzenia draven85 to jest to całkowicie mylne podejście. Trzeba pamiętać, że zarówno Vaquero jak i Tejon fabrycznie operują na wysokich częstotliwościach z racji swojej specjalizacji w kolorowej drobnicy. Ma to swoje plusy, (czego dowodem jest popularnośc wysokich częstotliwości u wszystkich producentów), ale ma też i minusy, natomiast cechą X-Terry jest możliwość doboru częstotliwości do danego terenu czy charakteru poszukiwań. Przykładem może być słona, mokra plaża, gdzie Tesoro w zasadzie nie da się skutecznie szukać natomiast w X70/705 mamy specjalny tryb plażowy i sondę 3kHz, dzięki którym możemy zupełnie swobodnie działać. Kolejną ważną różnicą jest automatyczne śledzenie zmian mineralizacji gruntu.
Tak czy siak, chodzenie z Xterrą nie oznacza, że za każdym razem trzeba się zastanawiać nad tym którą sondę założyć. Nie trzeba demonizować różnic w częstotliwościach pracy bo rekonesansowe wejście na pole z Xterrą w jakiejkolwiek kombinacji, pozwoli nam bardzo szybko stwierdzić jaka częstotliwośc i rodzaj sondy będzie na nim najbardziej skuteczny. Gdy już to wiemy to mamy możliwość precyzyjnego dostosowania parametrów sprzętu i to właśnie ta możliwość wyboru i uniwersalność odróżnia w tym wypadku Xterrę od Tesoro. Bardzo długo używałem Vaquero i Xterry naprzemian w zależności od potrzeb, ale rację ma też next3 pisząc, że swój sprzęt trzeba dobrze poznać. Każdy sprzęt, niezależnie od modelu i marki, opanowany w 100% przyniesie nam rezultaty:)

Pozdrawiam

VW

[draven85]

Ja to wszystko rozumiem tylko moja wypowiedź była bardzo uogólniona i pisana z pozycji poszukiwacza amatora, który w terenie przebywa co jakiś czas a nie z pozycji osoby zajmującej się tym profesjonalnie, która ciągle zmienia miejsce poszukiwań. Biorąc pod uwagę wszystkie możliwości jakie daje Xterra ma ona pewnie dużo na plus i tego nie neguję. Tylko aby wszystkie wykorzystać konieczne jest zakupienie dodatkowych cewek co pewnie da cenę Explorera, który połączy wszystkie cechy w jednym sprzęcie.
Ale nie o tym mowa. Mi chodziło bardziej o spojrzenie na bazę czyli oba wykrywacze Xterra oraz Tesorak w podstawowych wersjach tak to nazwijmy dla osoby, która koncentruje się na drobnicy w normalnych warunkach czyli pola, lasy bez miejsc typu plaża gdzie przyznaję 100% racji tesoro nie daje rady gdy jest mokry piach.
pozdrawiam

[draven85]

A i dodam jeszcze, że oprócz tego co napisał Beaviso najważniejsza jest wytrwałość ;), ostatnio 3 godziny kopałem kulki szrapnelowe będąc w zasadzie drugi raz na miejscu I wojennym, szału można dostać ale zostało to nagrodzone w końcu polskim orzełkiem więc było warto ;)

[Raned]

VanWorden nie masz zupełnie racji i z pewnością chciałbyś znaleźć tyle i takich militarii, jakie my znajdujemy za pomocą Tejona, wg. Ciebie przystosowanego dla kolorowej drobnicy. To co mówisz nie jest wcale prawdą, ba, nawet Tesoro mówi, że jest to elic detector", i trudno o bardziej uniwersalny wykrywacz. Pisanie o mokrych, słonych plażach to problem emigrantów, nie dotyczy Polski, gdzie większość z nas szuka i gdzie zarówno Vaquero jak i Tejon sprawują się wyśmienicie.

[draven85]

Raned to jak możesz powiedz mi jak ustawić Vaquero na mokrym piasku aby nie dawał lewych sygnałów i precyzyjnie lokalizował fant. Tak jak w normalnych warunkach fant jest precyzyjnie namierzany to na mokrym piachu jeśli już coś wychwyci sygnał jest szeroki, ciężko namierzyć konkretny punkt. Niestety u mnie plaża przeważnie jest sucha w 1/3 i jak na razie większy teren jest poza moim zasięgiem.

[VanWorden]

Raned, chyba mnie źle zrozumiałeś. Tejon jest drobnicowcem z racji zaprogramowanej częstotliwości, ale to przecież nie znaczy,że nie można znaleźć nim innych fantów. Pisałem już, że za bardzo demonizuje się te różnice częstotliwości, ale też wszystko jest kwestią tego co nazywamy militarką. W końcu odznaczenia i guziki to też militarka a ponieważ wysoka częstotliwość oznacza też czułość na żelazo, można więc sprzęt nazwać Relic", ale czy tak być powinno? Moim zdaniem Tesoro chciało w tym wypadku upiec dwie pieczenie na jednym ogniu i wiedząc jaki jest to magnes i na drobnicę i na żelazo użyli tej modnej dla Amerykanów metki z którą osobiście mam problem. Moim zdaniem sprzęt na Relic", czyli typową militarkę powinien mieć (oprócz wyśrodkowanej" częstotliwości), dobry tryb statyczny i raczej pełną sondę a nie pajączka". To oczywiście nie zmienia postaci rzeczy, że Tejon jest wybitnym sprzętem i w większości terenów, przy dobrym operatorze, świetnie da sobie radę. Piszę to z pełną świadomością, jako były użytkownik i pewnie, że choć nie tego akurat szukam to chciałbym znaleźć tyle militariów co Ty:)

Pozdrawiam

VW

[desmo_sm]

VanWorden, to Ty mnie przekonałeś do terry705, i powiem ze swojej strony że nawet na cewce średnoczęstotliwościowej 7,5khz ostatnio zadziwiła mnie czułością na dosłownie żletkowej grubości małe kółeczko. Polecam ten sprzęt bo jest uniwersalny.

[Raned]

draven85, aby wykrywacz zachowywał się stabilnie to musi mieć odp. ustawioną czułość do sytuacji, być dobrze dostrojony do gruntu i namierzanie powinno być za pomocą metody x. Nigdy nie używałbym czerwonego przycisku bo to strata czasu i sygnał może być szeroki, jeżeli używasz to spróbuj przyciskać kilkukrotnie, sygnał powinien się zmniejszać z każdym naciśnięciem (zaznaczam, że tego nie sprawdzałem w tym wykrywacz w polu, VanWorden może wiedzieć więcej).
VanWorden mitologizujesz tryb statyczny, nawet jeżeli to miałem w jakimś wykrywaczu to na nic się to nie przydawało, wyjątkiem jest C-Scope 1220XD, który ma tylko tryb statyczny i ewentualnie White's 5900/6000 Di Pro XL jeżeli się szuka w TR Disc, ale ja i tak używałbym w VLF Disc.