Sekal Napisano 11 Sierpień 2010 Autor Napisano 11 Sierpień 2010 Witam. Chciałbym prosić o fachową poradę co zrobić z tym oto pudełeczkiem. Jak je zakonserwować?http://www.odkrywca.pl/forum_pics/picsforum24/p1230318.jpghttp://www.odkrywca.pl/forum_pics/picsforum24/p1230320.jpghttp://www.odkrywca.pl/forum_pics/picsforum24/p1230319_copy.jpghttp://www.odkrywca.pl/forum_pics/picsforum24/p1230324.jpgPozdrawiam
maksiusta Napisano 12 Sierpień 2010 Napisano 12 Sierpień 2010 1. Musisz zabezpieczyć przed robactwem. Najlpeszy jest Hylotox , smarujesz płynem nastepnie zawijasz w foliowy worek i trzymasz tak przez 2-3 dni. Robactwo ginie, dodatkowo chroni przed jego powrotem.2.Grewno się rozchodzi i pęka. Wegług mnie jest tylko jeden sposób. Musisz podkleić, najlepiej klejem do drewna wikolowym, nie pozostawia śladu, a po wyschnięciu jest przeźroczysty.3. I to było na tyle. Jeśli chcesz je dodatkowo oczyścić to tylko przetrzyj szmatką. I tak jest w niezłym stanie. Piękne trafienie!
Sekal Napisano 12 Sierpień 2010 Autor Napisano 12 Sierpień 2010 A nie malować może pudełeczka bezbarwnym lakierem?A co z tego typu elementami? Są pokryte małym nalotem rdzy.Pozrawiam
maksiusta Napisano 12 Sierpień 2010 Napisano 12 Sierpień 2010 Ja bym lakierem nie malowałZ rdzą wiele nie nawojujesz, dodatkowo jest punktowa, a wokół zdrowy metal.Najlepiej nanieść na nią wacikiem do uszu wd lub coś podobnego, zabieg powtórzyć kilka razy. Póżniej przetrzyj rozpuszczalnikiem aby pozbyć się kwasu i zabezpiecz.
Sekal Napisano 12 Sierpień 2010 Autor Napisano 12 Sierpień 2010 A czy lakier nie da jakiejś dodatkowej powłoki ochronnej do pudełka? zabezpieczy je do końca przed całkowitym rozpadem, i czy sądzisz że ten środek do szkodników mu nie zaszkodzi?Pozdrawiam
sławek1989 Napisano 13 Sierpień 2010 Napisano 13 Sierpień 2010 sekal zamim zaczniesz cokolwiek robić przy tym , poczytaj jak to sie robi, zarowno na kolor można zastosowac powłoki ochronne jak i na stal , i także drewno można uratować. zajrzyj na stronki konserwatorskie , np. strefakonserwatora i poczytaj opisy produktów i poszukaj bo napewno znajdziesz cos
maksiusta Napisano 13 Sierpień 2010 Napisano 13 Sierpień 2010 Hylotox napewno nie zaszkodzi, używałem go wiele razyJęśli chcesz możesz go polakierować, ale ja nie polecam ze względów estetycznych. Polakierowane pudełko to już nie będzie to samo.
Sekal Napisano 13 Sierpień 2010 Autor Napisano 13 Sierpień 2010 Ok. Lakierował nie będe. Co do hylotoxu. Na stronie producenta nic nie jest napisane o wkładaniu czegoś do foliowego worka tylko żeby nałożyć cienka warstwe lub strzykawką bezpośrednio do otworów.
Bartek_83 Napisano 16 Sierpień 2010 Napisano 16 Sierpień 2010 Ja bym to oddał do profesjonalnej konserwacji.
Hebda Napisano 16 Sierpień 2010 Napisano 16 Sierpień 2010 Robert,jest taka gdzie możesz oddać,ta sama 3domy dalej,pod 12:)
Sekal Napisano 16 Sierpień 2010 Autor Napisano 16 Sierpień 2010 Nie, tam pod 12 nie da rady. To komunistyczna firma, tylko kradną i przekręty robią, ot taka banda cyganów.Bartek_83Czy nie orientujesz się jakie byłyby koszty takiego zabiegu?Pozdrawiam
Hebda Napisano 16 Sierpień 2010 Napisano 16 Sierpień 2010 cygany mieszkają bliżej Ciebie,no pośrodku:)dajesz do konserwacji?większa radość i satysfakcja byłaby zrobić to samemu...albo pod 12kę..tam trójkąt bermudzki,wsio znika:Pzdrów
Sekal Napisano 16 Sierpień 2010 Autor Napisano 16 Sierpień 2010 To komuszku jednak zazdrość i chęć posiadania cię zżera co? Patrz, tak blisko a tak daleko. :D
Hebda Napisano 16 Sierpień 2010 Napisano 16 Sierpień 2010 Sekal oj Sekal:)nie chce mówić ale poza szrotem bagnetu,sitkiem co kiedyś było ruskim hałerem,pruska klamerką i tym kwadrantem nie masz się czym pochwalić:)łuski to my tez mamy:)Zresztą to cięzko Cię wygonić z domu tak sie gapisz na moje ściany i półki:D
Swiety82 Napisano 16 Sierpień 2010 Napisano 16 Sierpień 2010 o kolega Hebda znów trolluje? A już miałem nadzieję...
Bartek_83 Napisano 17 Sierpień 2010 Napisano 17 Sierpień 2010 Kolego Hebda oczywistą sprawą jest, że jak to napisałeś większa radość i satysfakcja byłaby zrobić to samemu" Samemu można też pięknie wszystko spie..rzyć. Włosy stają na głowie jak słyszę o polakierowaniu tego. Naloty rdzy na śrubkach też trzeba wyczyścić bo będzie dalej ona postępować. Odkręcenie takich śrubek wcale nie jest łatwe i najczęściej domowy konserwator takie śrubki psuje. Jaki byłby koszt konserwacji to nie potrafię powiedzieć. Konserwator najpierw musi obejżeć każdy przedmiot indywidualnie aby określić uszkodzenia, zakres pracy i aby je wycenić.
Sekal Napisano 17 Sierpień 2010 Autor Napisano 17 Sierpień 2010 Hebda to Hebda, nic go nie zmieni. Trollem się urodził i trollem pozostanie. Menelik tanich win i wyjadacz ryb z fontanny" jak to powiedział jeden z kolegów, musi zawsze przechwalać się swoją kolekcją łusek od ppsh. Bartek_83I tak również może być, tylko boje się jednego. Czy to u takiego konserwatora mi nie zniknie poprostu. Bo w naszym pięknym" kraju różnie to bywa. Co do śrubek wiem o co chodzi, nie próbowałem ich wykręcać narazie. Spróbuje poszukać konserwatorów i najwyżej coś potem napisze.Pozdrawiam
pawel888 Napisano 17 Sierpień 2010 Napisano 17 Sierpień 2010 Koledzy... Dajcie spokój, po co się licytować, na prawdę już mi się słuchać i czytać tego nie chce...Co do konserwacji kwadrantu, dobrze by było gdyby zajął się nim jakiś konserwator który miał do czynienia z podobną sprawą. Nie rzemieślnik oferujący swoją usługę za flaszkę". Pieniędzy na konserwacje również bym nie pożałował. Przedmiot piękny, z pięknego okresu i szkoda by było gdyby się zmarnował. <pozdro
Sekal Napisano 17 Sierpień 2010 Autor Napisano 17 Sierpień 2010 Do polskich rzemieślników" nawet nie myślę żeby to oddać. To musiałby być fachowiec jakiś.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.