Ostoja Napisano 6 Lipiec 2010 Autor Share Napisano 6 Lipiec 2010 WitamNabyłem jakis czas temu stalową łuskę KwK 43 L/71 88 x 822 (Koenigstiger).Zdrowa stal z zewnatrz ale problem jest od wewnatrz.Moje pytanie jest takie: w jaki sposob wyczyscic i zakonserwowac łuskę od środka. Dodam ze w srodku wysmarowana" jest jakas zaschnieta mazią (cos a la dziegieć). Byc moze cos było w niej spalane. Rdzy nie zauwazyłem ale przykro z niej śmierdzi. Jest to dość rzadki fant i chcialbym ją zrobic a glanc". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ostoja Napisano 6 Lipiec 2010 Autor Share Napisano 6 Lipiec 2010 Jak mozna ja jeszcze dopieścic od wewnatrz? Są niestety wżery w wielu miejscach i tam nie sięga papier ścierny :( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cyrograf15 Napisano 6 Lipiec 2010 Share Napisano 6 Lipiec 2010 Tam gdzie nie sięga papier ścierny sięga włóknina, (obcja dla zawziętych). Środek wypłukał bym rospuszczalnikiem i pomalował przez wlanie farby.Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thomson. Napisano 7 Lipiec 2010 Share Napisano 7 Lipiec 2010 Czyszczenie papierem ściernym stalowej łuski to troche zły pomysł. Najlepiej będzie przeczyścić łuseczke szczotą na wiertarce .Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
groszek37 Napisano 7 Lipiec 2010 Share Napisano 7 Lipiec 2010 tylko pamiętaj! Kiedy już wyszlifujesz z zewnątrz to dobrze zabezpiecz, bo stal rdzewieje bardzo szybko jeśli jest niezabezpieczona Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ostoja Napisano 7 Lipiec 2010 Autor Share Napisano 7 Lipiec 2010 Z zewnatrz to łatwe. Wkrotce sprobuje wyplukac nitro-rozpuszczalnikiem środek. Dzieki Wam za rady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcin 1984 Napisano 7 Lipiec 2010 Share Napisano 7 Lipiec 2010 Skoro są wżery wewnątrz to ja bym zrobił tak jak radzi kolega Cyrograf plus do tego jeszcze elektroliza. Nalej do środka roztwór NaOH i włóż elektrodę w taki sposób aby nie stykała się ze ściankami łuski (wiadomo czemu). Wystarczy na obu końcach elektrody dać jakieś elementy np. z tworzywa sztucznego nieprzewodzącego prądu aby w ten sposób odizolować ją od fanta i heja. Potem wyszorować szczotą z twardym włosiem, dobrze wypłukać, zakonserwować i gitara.pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ostoja Napisano 7 Lipiec 2010 Autor Share Napisano 7 Lipiec 2010 Nie, wżery sa u podstawy łuski na zewnatrz. W srodku lepka maź zapobiegła korozji ale za to śmierdzi. A w zasadzie juz nie śmierdzi, bo przepłukałem rozpuszczalnikiem. Teraz tylko farba i środek mam gotowy. Na zewnatrz położe lakier. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.