Skocz do zawartości

Żołd w armii carskiej.


Rekomendowane odpowiedzi

Chodziło mi o to czy w wojsku carskim płatność była w złocie jak tak to w jakiej walucie? I czy ktoś cos wiecej wie na ten temat ?


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 14:10 07-05-2010
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziło o żołd rzecz jasna, jak był wypłacany. Pewien dziadek opowiadał, że jak był w carskim wojsku jako przymusowy ochotnik to płacono mu żołd w złocie. I pytanie jaki rodzaj złota. Złote ruble, złote sztabki ?
Czy dziadek ściemniał i płacono w normalnej walucie obowiązującej w tym czasie pod zaborem ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czepiasz sie słówek, Wcieli go na siłe do armii, jaki miał stopień nie wiem, ale gdzieś kawał drogi od polski nawiał i wracał nocami przez połtora roku do domu. I własnie to on wspomina często czasy, że płacono wtedy w złocie
Dlategoż pytam, czy ktoś ma info na temat jak płacono takim żołnierzom ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

berecik, nietrudno było dostać żołd w złocie, bo nie wiem czy wiesz ale zamiast pięciu srebrnych rublówek, wystarczyło dostać jedną złotą pięciorublówkę..

nie rozumiem ani trochę twojego wywodu.
wcale żołd w armii rosyjskiej nie był niski, zwłaszcza wśród kadry.

pozdro.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek_wawa no bywa róźnie. Kiedys nie stosowali skrydek depozytowych w banku tylko szukali w obrębie domu. MOgę się założyć, że nie jeden forumowicz tutejszy może co nieco na ten temat powiedzieć, bo kitra takie znalezisko w domu albo juz dawno spieniężył:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że ostatni car był najbogatszym człowiekiem na świecie to nie znaczy że był rozrzutny .Samej służby zatrudniał 10 tyś a pieniądze wolał wydawać na jajka faberge i tysiące butów i sukien dla swoich córek .Świnki to może widziała kadra oficerska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
Zawierały one po prostu tzw. „zołotniki”{19}, gdyż jak wszystkie pieniądze imperium „opierały się” na parytecie złota. Należna, określana co rok liczba „zołotnika” odpowiadała danej wadze np. należnego pudu kaszy. Zołotniki i kasza należały się całej armii."...


hm...
co autor chciał powiedzieć?...
historia
1. złota moneta w średniowieczu...
2. w omawianym okresie miara wagowa...
* 1 пуд = 40 фунтов
* 1 фунт = 32 лота = 96 золотников
* 1 лот = 3 золотника
1 золотник равен 96 долям - 4.2658 gram
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...
Ojciec mojego pradziada był oficerem w carskiej armii.
Chyba w 1916r. uciekł i dalej walczył już w polskich legionach.
Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę dostał dom w Sulejówku niedaleko dworku Piłsudskiego, ożenił się i spłodził potomstwo.
Na łożu śmierci oddał mojemu pradziadowi kilkanaście złotych rubli które udało mu się przywieźć jeszcze z carskiej armii.
Pradziad też był mundurowym. Podczas dwudziestolecia międzywojennego
został przeniesiony wraz z żoną i dziećmi do Włodzimierza Wołyńskiego.
Tam za wzorową służbę otrzymał od państwa Dworek zaraz obok jednostki wojskowej.
17 września 1939r. nie miał złudzeń co do czerwonych raci" i postanowił przeprawić się z całą rodziną przez Bug na stronę okupacji niemieckiej. Już we Włodzimierzu musieli ukrywać tożsamość przed bandami UPA. Podróżowali konno podczas nocy z spali po lasach za dnia.
Po tym jak udało im się przeprawić przez Bug. Niemcy podczas kwarantanny zabrali pradziadkowi cały majątek ,a raczej to co zdołał zabrać z Włodzimierza.
Babcia która miała wtedy chyba 12 lat potwierdza że były tam obrazy, srebrna zastawa wraz ze sztućcami, pieniądze w ogóle zabrali im wszystko i kazali rozbierać się do naga. SS-mani napisali kwitek żeby po odbiór majątku zgłosić się do kwatery głównej SS w Krakowie na Wawelu.
Pradziadek to był dobry wariat bo podczas kwarantanny schował sobie te ruble głęboko, bardzo głęboko (sami domyślcie się gdzie).
Do roku 1945 ukrywali się w małej wsi w woj.podlaskim.
Po wojnie moja babka osiadła w Warszawie i wyszła za mąż.
W ten oto sposób poznałem historie 14 złotych monetek.
Carskie złote 5cio rublówki rok bicia od 1899 -1901.
Ostatnio z czystej ciekawości sprawdzałem ile są warte na aukcjach od 900 do 1500pln za sztukę oczywiście.Wydaje mi się że tak niska cena może być spowodowana faktem że te monety były bardzo popularne i wybijane w dużych ilościach, więc nie wzbudzają dużego zainteresowania z środowisku numizmatycznym.
W dzisiejszych czasach więc, kilkanaście złotych monet to żadne pieniądze. Ale to są najstarsze przedmioty w mojej rodzinne i to z jaką historią. Dla mnie bezcenne i podejrzewam że też przekaże je na łożu śmierci mojemu synowi.

Życzę odnalezienia tej wanny złota.
Może uda ci się zorganizować georadar na kilka godzin wtedy miałbyś pewność czy coś nie zalega głęboko pod ziemią.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie