Skocz do zawartości

C-Scope NEWFORCE - R1


lucjanl

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam Panowie
Proszę o opinie na temat wykrywacza C-Scope NEWFORCE - R1.
Interesuje mnie jego możliwości:zasięg,czułość,czy jest łatwy w obsłudze,czy nadaje się na militaria itp.Od kiedy jest na rynku i ile warto dać za używkę w dobrym stanie.
Napisano
Witam
No wlasnie jestem tez zainteresowany,mam ochote przesiasc sie z F75 na R1.Slyszalem ze Cs dobry na monetki.A mnie szczegolnie interesuje ten pseudoradar,okreslajacy wielkosc i glebokosc przedmiotu.
Jest firma w Angli za 425 funtow +przesylka 20 funtow.na ebay sa po 300 f.uzywki ale chyba lepiej nowego
Klucznik z Klucz
Napisano
Wykrywacz jest dośc ciężki, niezbyt czuły i kompletnie nie w tej lidze na drobnicę co F75, więc jeśli pod tym kątem chcesz się zamieniać to będzie to porażka. Moim zdaniem Cscope przekombinował z tym modelem i osobiście nie miałem do niego cierpliwości, co nie znaczy, że z czasem nie da się go polubić i mozna mieć dobre rezultaty. To jednak tyczy się niemal każdego sprzętu;-)

Pozdrawiam

VW
Napisano
No wlasnie,elektronika nie jest najnowsza,co najmniej 4 lata na rynku,ale Garret 2500 jest juz 12 rok w produkcji.Co do statyka to sam jestem ciekaw praktycznych zasiegów.
K. z K.
Napisano
Witam
R-1 Bardzo solidny wykrywacz,To że nie jest leciutki to jak dla mnie jest zaletą wszystkich Wykrywaczy .Lekkimi i delikatnymi w trawie nie ma co szukać :)
Co do militarki to nie polecam ,na kolor jest ok ,ale Są lepsze np EX-SE.C.scope R-1 czy jest trudny? Pojecie względne ,bo co człowiek to człowiek.
W wielu terenach R-1 sprawdza się bardzo dobrze.
Zasięg na kolor ? zależy jak leży.I od tereny.
Napisano
Mam pytanie czy wcześniejsze modele C-Scope NEWFORCE-R1 różnią się od tych nowych,czy posiadają takie same funkcje.
Napisano
Witaj,
od 2003 do 2006 roku miałem jako drugi sprzęt R 1 i muszę napisać, iż był to sprzęt dość ciężki (lżejszy od ex II) i słaby jeżeli chodzi o zasięgi. Dopiero odpowiednie ustawienie polepszało jego możliwości. Jednakże z perspektywy czasu nie polecałbym tego wykrywacza nikomu, z uwagi na słaby zasięg w szczególności na trudniejsze sygnały(cienkie sreberka). Do niewątpliwych plusów wykrywacza zaliczyłbym natomiast świetne wykonanie (nigdy nie miałem z nim awarii nawet części mechanicznych). Nawet obecnie nie spotyka się tak solidnie wykonanych wykrywaczy. Zarówno Whits’a jak i minelab są daleko w tyle.

Ponadto wykrywacz ten miał moim zdaniem b. fajną funkcję - pokazywał nie tylko na pasku wartość numeryczną wykrywanego przedmiotu lecz również jednocześnie pokazywał echo" pozostawiane przez przedmiot w ten sposób osoba doświadczona może łatwo zidentyfikować znalezisko np. guzik, moneta -wysoka i krótka fala", klamra -długa fala i nieco poszarpana a orzełek - całkowicie poszarpana fala". Przepraszam za mój język dość nie fachowy ale nie znam dokładnej elektronicznej terminologii. Uważam, iż na tamte czasy był to dość dobry ale nie najlepszy wykrywacz obecnie jest to całkowicie przestarzała konstrukcja.
Napisano
To wciąż ta sama konstrukcja. Tu jest więcej info: http://www.csmetaldetectors.com/repository/content/file/R1_Brochure.pdf
Faktycznie Cscopy są solidnie robione(właśnie jeden męczę w dość trudnym terenie), ale wśród nich można znaleźć kilka modeli, które i na militarkę i na drobnicę będą lepsze od R1, także całkowicie zgadzam się z oceną pni. Jeśli jednak uda się kupić używany za małą kasę, to czemu nie;-)

Pozdrawiam

VW
Napisano
mała kasa to wg. mnie max 1500 zł ale tylko za wmiarę nowy wykrywacz tj. roczny, dwuletni. Całkowicie nie przejmowałbym się cenami u dystrybutora które sa kosmiczne. Pozdrawiam i proponuję sie zastanowić nad uzywaną x terra 705 .

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie