Skocz do zawartości

Japońskie miecze na Allegro


db

Rekomendowane odpowiedzi

Witam kolegów,
Mam takie pytanie. Ostatnio przeglądam aukcje z japońskimi mieczami z okresu IIwś na Allegro i zastanawiam się czy naprawdę są to miecze oryginalne? W dzisiejszych czasach gdzie podrabia się wszystko nie można by pewnym, a zwłaszcza tak egzotycznych artefaktów jak japońskie miecze. Słyszałem tez nieraz że podrabia się radzieckie Dragonki". Sprzedawcy mają sprawdzone komentarze, ale wolałbym się upewnic tutaj. Na co miałbym zwrócic uwage przy ewentualnym zakupie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Interesujesz się mieczami oficerskimi, czy raczej podoficerskimi ? W pierwszym przypadku unikaj tych, które mają wybity numer na habaki. W mieczach podoficerskich sprawa jest trudniejsza, ale też da się odróżnić kopię od falsa.
Pozdrawiam,
Piotr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miecze podoficerskie (te z aluminiową rękojeścią) … Tu tez oryginał jest rzadkością. Ja zawsze zwracam uwagę na koniec zbrocza w okolicach sztychu. Jeśli koniec rowka jest daleko od czubka, i jest zakończony na okrągło, to miecz przestaje mnie interesować. Jeśli jego koniec wykończono „na trójkąt” to bym licytował…
http://img133.imageshack.us/img133/2581/podoficer.jpg

Pozdrawiam,
Piotr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba kolega nie zauważył, że podał trzy linki do tej samej aukcji. Na marginesie wg mnie jest to podróbka. I przy okazji miecze wykonywane maszynowo były używane przez podoficerów i oficerów, ktorzy nie chcieli brać mieczy swoich przodków na wojnę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o przepraszam, nie zauważyłem, linki rzeczywiście są do jednej aukcji.
Właśnie interesuje mnie regulaminowy miecz, wykonywany maszynowo. Podoba mi się jego prostota i militarny wgląd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyi made in china", tak podejrzewałem z racji ceny. Szkoda ładna rzecz, ale podróbki mnie brzydzą.
Słyszałem o podróbkach bagnetów Arisaki, Dragonki i Saszki, czekam kiedy w Chińczycy zrobią podróbki Perkunów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie miecze, których linki podałeś są współczesnymi chińskimi podróbami.
W przypadku podoficerskiego miecza unikaj tych z mosiężną rękojeścią- to typowy chiński produkt. Rękojeść aluminiowa (w wypadku mieczy oryginalnych) jest najpopularniejsza, więc radzę nie rozglądać się za innymi „superrarytasami”.
Jak sobie już upatrzysz podoficerski japoński miecz z aluminiową rękojeścią, to poproś sprzedawcę o fotkę czubka głowni, zwróć uwagę jak wykończony jest tam ten rowek – powinien być ostry u góry, jak w tym dolnym z fotki:
http://img133.imageshack.us/img133/2581/podoficer.jpg
Pozdrawiam,
Piotr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny artykuł gościa, który wie o mieczach SAMURAJSKICH chyba wszystko:
http://www.artjapan.pl/index.php?goto=artykuly/artykul16

Tu fajne stronki o mieczach, które Cię interesują:
http://www.seaox.com/nihonto/ebay_swords.html
http://www.quanonline.com/military/military_reference/japanese/sword7.html
http://home.earthlink.net/~steinrl/military.htm

Pozdrawiam,
Piotr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był taki z aluminiową rękojeścią w zeszłym roku,równierz za wschodnią granicą.
http://paa.pl/singunto_shin_gunto_armejskij_me-605766268.html
Podawałem ten link w ciekawych aukcjach.
http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=649187#829107
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, ja swój podoficerski miecz kupiłem na giełdzie w Kielcach.. Rosjanie mieli więcej szans na zdobycie takiego, niż Kielczanie.
;-D
Ten miecz to żaden rarytas- da się taki trafić, ale pośpiech nie jest wskazany ...
Pozdrawiam,
Piotr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

… A poroszę Cię bardzo:
http://img256.imageshack.us/img256/3245/img4391h.jpg
http://img535.imageshack.us/img535/2637/img4392g.jpg
http://img175.imageshack.us/img175/8740/img4393u.jpg
http://img138.imageshack.us/img138/7826/img4394j.jpg
http://img52.imageshack.us/img52/8809/img4395s.jpg
http://img693.imageshack.us/img693/5776/img4396h.jpg
http://img248.imageshack.us/img248/5564/img4397v.jpg
http://img517.imageshack.us/img517/8342/img4398s.jpg
http://img517.imageshack.us/img517/9978/img4399y.jpg

Pozdrawiam,
Piotr.

PS.
Jest jeszcze jedna cecha, która różni kopię od oryginału – numer. Na oryginale numer miecza wybity jest dwa razy (góra głowni i dławik pochwy). Kopia ma trzy numery- jeden jest bity na samym dole pochwy (na ostrodze). Na ostrodze oryginalnej pochwy jest tylko mały stempelek kontrolny …
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mieczach oficerskich brązowy kolor pochwy się trafia, w mieczach podoficerskich jak do tej pory go nie spotkałem (kilka odcieni zieleni, lub oksyda).
Moja ma piękny kolor khaki, żeby było śmieszniej odcień jest prawie identyczny jak w przypadku polskiej- przedwojennej broni ...
Pozdrawiam,
Piotr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie