Skocz do zawartości

Brak efektów-wina wykrywacza?


miko

Rekomendowane odpowiedzi

Miko, pozwoliłem sobie na mały off top i zamieściłem anegdotkę, która w żaden sposób nie miała być uszczypliwością wobec Ciebie. Nie spodziewałem się, że jesteś kompletnie wykastrowany z poczucia humoru, ale wybaczam Ci to wal się", bo nie każdy ma dar dystansu do samego siebie. Co do twoich relacji - akurat w miejscach, gdzie wojsko stało, a wcale nie było walk, trafia się naprawdę sporo ciekawych rzeczy, w tym przypadku naprawdę nie ma reguły. Brak znalezisk to po prostu brak szczęścia, którego nie zyskasz wypłakując się nam w rękawy na Forum. Nabierzesz z czasem doświadczenia i tzw. intuicji poszukiwawczej" i sam zobaczysz, że pojawią się znaleziska. Ja też jestem z Warszawy, przeszukuję naprawdę bardzo spenetrowane obszary i mam całkierm niezłe rezultaty. Wymaga to cierpliwości, częstego wracania w te same miejsca i ponownego ich penetrowania, ale uwierz mi, mój skuter rzadko wraca na pusto:-) I bądź nieco grzeczniejszy, na Forum jak w domu, obowiazuje odrobina kultury i szacunku do rozmówców.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tony Manero, jak miło jest obserwować ewolucję Twojej postawy życiowej. Jakiś czas temu przedstawiałeś na swoje plany eksploracyjnych wypraw, jakże szalone i dziecinne zarazem. Kilka miesięcy obcowania w terenie, oraz na forum Odkrywca zmieniło Cie nie do poznania. Dajesz wspaniałe rady, bardzo życiowe. Wprowadzasz młode pokolenia poszukiwaczy w ten piękny świat odkrywców historii". Podejrzewam,że nawet na dyskoteki już nie biegasz jak małolat, oraz zaprzestałeś szaleńczej jazdy skuterem z jedną ręką na kierownicy. Pozdrawim i życze samych sukcesów;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Tony pięknie pojechałeś z tym skuterem .Poprawiłeś mi humor z samego rana .Miko to ,,walcie się'' trochę takie nie na poziomie ,ale cóż nie wszyscy nadajemy na tych samych falach .Wypowiedź dotyczyła najczęstszych błędów popełnianych przez użytkowników wykrywaczy i nie bezpośrednio Ciebie.Spróbuje inaczej .Często nie widzimy błędów które popełniamy ,lub wydaje nam się że jesteśmy już debeściaki.Nic bardziej mylnego .Ja chodzę zawsze z dwoma, lub przynajmniej jednym kumplem i wymieniamy się uwagami ,również na temat techniki poszukiwań i to ,,że latam dzisiaj po polu jak poparzony'' wcale mnie nie obraża ,tylko zmusza do zastanowienia się ,gdzie się tak cholera spieszę ,zwłaszcza że kumpel ma już garść monet a ja jeszcze nawet śmiecia nie trafiłem .Pomyśl o tym .I spróbuj się wybrać w teren ,z kimś bardziej doświadczonym .Z kimś kto ma lepsze wyniki . Może się również okazać że twoje dotychczasowe sukcesy wcale nie są takie złe .Pozdro...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tony odpowiem tylko tutajMiko, pozwoliłem sobie na mały off top i zamieściłem anegdotkę, która w żaden sposób nie miała być uszczypliwością wobec Ciebie "

Widzisz, zrozumiałem twoją anegdotkę i nic do ciebie nie mam. Zamiast Tony miał być szczurek ;)- pomyłka., więc resztę twojej wypowiedzi z tym humorem uważam za nie ważną:).
Poza tym jako że jestem od niedawna na forum, oczekiwałem rzetelnych odpowiedzi bez uszczypliwych komentarzy, które odebrałem jako atak.

kokesh, rozumiem, ale skoro napisałem, ze chodzę od 2 lat i mam już jakieś doświadczenie to nie wypada pisac takich rzeczy szczególnie w ironiczny sposób. Napisałem że profesjonalistą nie jestem, ale podstawy znam. o ,,walcie się'' trochę takie nie na poziomie", -czasem kolokwialne stwierdzenia najlepiej trafiają do odbiorców ;].

Peace.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do tematu, masz sprzęt typowo na pola, drogi gruntowe, łąki itp. Do każdego wyjścia się przygotuj z mapami. Moją radą jest abyś wybierał miejsca z kiepską glebą, to tyle. A poza tym zauważyłem, że czasami los jest łaskawy a czasami nie można nic trafić przez miesiące, u mnie teraz panuje akurat bessa, i jest to niezależne od tego jak się starasz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie to jest problem ze po paru latach chodzenia to adrenalinka rosnie tylko jak sie wyciaga konkretna odznake czy grubsza monetke.Brakuje czlowiekowi tego pierwszego dreszczyka emocji jak wyciagal klepaka czy luske...ech... tak wiec Saper sporo znalezisk jeszcze przed Toba:) Pozdrawiam Vorax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie