Jump to content

serwis rutus


kojolander

Recommended Posts

witam kompletnie nie wiem gdzie ten temat zamiescic ale mam do was pytanie i mam nadzieje na szybką odpowiedz. Czy ktos z was ostatnimi czasy oddawał rutusa do serwisu? glownie chodzi mi o serwis przez wysyłkę . jezeli tak prosze mi powiedziec ile serwis trwał i czy było bezproblemowo bo niestety ja problem mam i to nie mały pozdro
Link to comment
Share on other sites

Hmm... jakiś czas temu wysyłałem swoją Solarke do pana Arkadiusza, wcześniej pisałem do niego maila na jakich zasadach się odbywa naprawa ile trwa i ile kosztuję. W mailu zwrotnym dostałem informację, że proszę wysłać a przy odbiorze się rozliczymy". Minęło trochę ponad 2 tygodnie i wykrywacz mam z powrotem. Co mnie zdziwiło, że pan Arkadiusz nie chciał za naprawę żadnych pieniędzy ode mnie nawet za zwrot kosztów przesyłki.
Jakieś 1,5 tyg temu wysłałem znów maila do p. Arka w sprawie cewki bo ułamały mi się zaczepy na cewce, wysłałem zdjęcia z pytaniem czy da się naprawić sondę czy trzeba nową kupić. No i póki co czekam na odpowiedź czy słać sondę czy szykować pieniądze ;) ...
Więc najlepiej było by jakbyś napisał do p. Arka lub nawet zadzwonił (tak będzie szybciej) i przedstawił swój problem a w/w pan na pewno powie Ci co masz zrobić.

Pozd.
Link to comment
Share on other sites

Widzisz Karpik, bo zapewne było tak, że cewka pierwszego z opisanych kolegów po prostu się zepsuła, toteż udało mu się za nią nie zapłacić (trafił na miły gest), a cewce drugiego z kolegów pewnie ktoś/coś wydatnie pomogło" w zepsuciu się, a wtedy żadna gwarancja nie pomoże. Tylko gdybam.

M.
Link to comment
Share on other sites

Beaviso- w drugim przypadku to co i w pierwszym się dzieje.
Sprzętu nie można czasem dostroić, wyłącza sie bez powodu, klapka baterii, kabel- cewka, kabel- elektronika.

Żeby nie bylo, że antyreklama::):

Sprzęt świetny i uniwersalny. Gdyby nie Polska jakość wykonania możnaby sprzedać za tysiąc więcej;)
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
Powiem tak, o serwisie rutusa można powiedziec jedno: Arkadiusz nie robi ludzi w balona. Dwa tygodnie przed końcem gwarancji wysłałem mu solarisa do sprawdzenia bo wariował na wilgoci. Nie można było odnaleźc usterki gdyż sprzęt raz działał, a raz nie więc wzamian Pan Rutyna wysłał mi nowiutką proximę. Ciekawe który serwis jeszcze dba tak o swoich stałych klientów? Pozdro
Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

×
×
  • Create New...

Important Information