Skocz do zawartości

Grudziądz 3


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 290
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Sory, że wracam do poprzednich fotek.

Nie wiem, czy wiesz ale orzełki wzoru przedwojennego były specjalnie zakrzywiane przez czerwonych by zatrzec ślady po II RP, nawet były specjalne szkolenia(polowe) w jaki sposób je niszczyc. Myślę, że warto zatrzymac takie krzywulce" na pamiątkę po latach 40 i później:) pozdr
Napisano
Czy kolega mógłby podać jakąs literaturę/link dla uwiarygodnienia swej, jakże śmiałej tezy o czerwonych" i gięciu orzełków? Drżę z niecierpliwości, żeby je poznać...
Napisano

Jako zadośuczynienie za wtrącenie się, zupełnie tematycznie- orzełęk wz 33 z okolic Grudziądza, dzisiaj znaleziony (widac jak moczy się w oliwce)i nieskalany czerwoną zarazą" ;)

Napisano
Słyszałem że te czerwone świnie próbowały niszczyć orzełki z korona za pomocą T 34, ale ukoronowane orzełki były tak twarde, że się nie gięły pod naciskiem stalowych kolosów. Stąd ćwiczenia polowe w gięciu orzełków, o jakich jakże trafnie wspominał kolega zbyniek, strzelano do nich z moździerzy kalibru 120 mm...
Napisano

Kolega Hebda kopał kiedyś na miejscach wrzesniowych kapitualcji?
Częste są znaleziska połamanych orzełków w miejscach rozbrajania się polskich żołnierzy, podobnie połamane, czy pogięte są identyfikatory- robili to właśnie polscy żołnierze.
Zby nie być gołosłownym- ostatnie trafienie kolegi- rejon kotła świeckiego- czy kolega sugeruje że te dwa orzełki połamane zostały przez specjalnie przeszkolone komando czerwonych świń"?

Napisano
Każdy ma prawo zadać pytanie lub udzielić odpowiedzi zgodnie z zasadami Regulaminu niezależnie od stopnia zaawansowania."

Świadomego wywoływania obraźliwych osobistych dyskusji oraz umieszczania wypowiedzi jawnie obrażających innych członków Forum."


http://www.odkrywca.pl/uwaga-zanim-dodasz-post-na-forum-przeczytaj-to-,227091.html#227091

konkretne pytanie zostało zadane - prośba o podanie źródła/linku.

Złośliwe komentarze proszę zachować dla siebie, bo nic nie wnoszą do wątku a jedynie prowokują zbędne dyskusje.


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora tyfus 22:24 07-11-2010
Napisano
Poza tym połamać/pogiąć orzełka mógł lemiesz pługa orającego las, pole albo po prostu niemiecki żołnierz biorący Polaka do niewoli. Koronowane orzełki tolerowane były jeszcze kilka lat po wojnie i nikt nie myślał żeby je niszczyć...
Napisano

R51,skąd wiedza że nasi niszczyli orły?
także poprosiłbym link.
Co do pogięcia,nie mam na myśli pogięcia przez maszynę rolniczą,tylko typowo złożenie orła a czworo"i wciśnięcie go obcasem buciora w ziemię
tak jak na foto.

Napisano
Odcinek Było... nie minęło" w temacie zaginania orzełków:
http://www.tvp.pl/historia/magazyny-historyczne/bylo-nie-minelo/wideo/lubelski-zamek-i-supraskie-historie/2891862
Napisano
R51-Koronowane orzełki tolerowane były jeszcze kilka lat po wojnie i nikt nie myślał żeby je niszczyć.."

wiesz o co poniekąd oskarżono kpt.Mieczysława Słabego?
o to że nosił orła Wrześniowego z zagiętą w tył(niewidoczną)koroną.
Co do jego dalszych losów sam poszukaj.Kto to był,mam nadzieję nie muszę pisać.

Kończę pisanie w tym wątku,należy on do kol.mariuszdzialo.
Nie będę zaśmiecać bezsensownymi kłótniami jego wątku.,swoje zdanie wyraziłem.Nie sądzę by Polacy gięli orły.
zdrów
Napisano
Może temat się wypalił, ale czytałem, że Niemiaszki uwielbiali jako pamiątki zdobycze wojenne m.in własnie orzełki, stąd później nasi idąc do niewoli niekiedy je niszczyli, żeby nie dac satysfakcji. Chyba kiedys na forum był post o dołku na terenie rozbrajania ze spora ilością orłów w tym poniszczonych. Bolszewicy z kolei namiętnie profanowali nasze symbole narodowe i nasi sami ściągali i chowali, a niszczenie pewnie tez się zdażało jak ze sprzetem czy bronią, żeby były nieprzydatne dla zwycieżcy.
Napisano
Przepraszam, że wywołałem burzę głosów :)


Szanowny R51, niestety nie podam ci literatury bo nie czytałem o tym...
W tvp Historia był program, w którym emerytowany poszukiwacz, miłośnik polskiego Września opowiadał o latach stalinizmu w Polsce i podobnie jak my chodził z wykrywaczem penetrując miejsca nie tak odległe od miejsca swego zamieszkania, w których właśnie były takowe zrzutowiska orzełków.

Opowiadał, że początkowo je prostował, ale jak poznał ich los to przestał się tym zajmowac i stworzył muzeum, w którym można zobaczyc różne pamiątki z okolicznych lasów w tym, także ów zakrzywione orzełki. pozdr

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie