grzeb Napisano 23 Marzec 2010 Autor Napisano 23 Marzec 2010 Skandal w Wilnie: Piłsudski niczym Hitler i StalinPo dwóch latach w Wilnie pojawiły się na nowo antypolskie pocztówki przyrównujące Józefa Piłsudskiego do Adolfa Hitlera i Józefa Stalina - ujawnia Nasz Dziennik".Marszałek Piłsudski przedstawiony jest jako ludobójca narodu litewskiego do spółki z Hitlerem i Stalinem. Armia Krajowa jako organizująca czystki etniczne w Wilnie i wreszcie europoseł Waldemar Tomaszewski - jako donosiciel na własny kraj. Te szokujące treści można znaleźć na kopertach pocztowych w Wilnie.Według gazety, to powtórka z analogicznej prowokacji przeprowadzonej dwa lata temu. Natomiast polscy parlamentarzyści wskazują, że tego typu antypolskie kłamstwa mają ciche poparcie w kołach rządowych Litwy, dlatego oczekują od władz Rzeczypospolitej szybkiej i zdecydowanej interwencji.http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Skandal-w-Wilnie-Pilsudski-niczym-Hitler-i-Stalin,wid,12100190,wiadomosc_prasa.html
emes Napisano 23 Marzec 2010 Napisano 23 Marzec 2010 Mamy tu najlepszy przykład jak pokręcona może być prawda i że nie wszystko jest czarno-białe jak chcą niektórzy nasi politycy-dla nas Piłsudski to bohater,dla Litwinów niekoniecznie,dla Polaków Bandera to zbrodniarz,dla części Ukraińców wręcz przeciwnie...i nie chodzi mi o porównywanie tych dwóch postaci tylko o ukazanie jak różny może być punkt widzenia...
kijow Napisano 23 Marzec 2010 Napisano 23 Marzec 2010 Ja akurat na poczynania Piłsudskiego paczę przez palce bo nigdy nie zrozumie dlaczego jego nakazem rozebrano lub przekształcono na Greko katolickie osiemdziesiąt procent Cerkwi Prawosławnych w Polsce i druga sprawa że w ramach pseudo pomocy dla Ukrainy zasiedlał ich ziemię Polskimi osadnikami.Dlatego zawszę staram się Być obiektywny i nie tuszować prawdziwej historii Naszych Bohaterów,bo My Polacy zawsze widzimy winne u innych a My jesteśmy zawsze super czyści.Pozdrawiam! Łukasz
kijow Napisano 23 Marzec 2010 Napisano 23 Marzec 2010 Oczywiście zaraz zostaniemy zlinczowani za nasze poglądy.
emes Napisano 23 Marzec 2010 Napisano 23 Marzec 2010 Może nie będzie tak żle:)Ja do Piłsudskiego mam szacunek ale i on nie ustrzegł się błędów-nikt nie jest doskonały...nie jest łatwo obiektywnie spojrzeć na swoją historię
coriolan Napisano 23 Marzec 2010 Napisano 23 Marzec 2010 kijow i emes - przeczytajcie sobie krótką monografię na ten temat w Biuletynie IPN nr 12 z 2004r.- tekst J.J.Milewskiego Osadnicy wojskowi na Kresach" /jest ikonka PDF/:http://www.ipn.gov.pl/portal/pl/24/1357/nr_122004.html
kijow Napisano 23 Marzec 2010 Napisano 23 Marzec 2010 coriolan przestań odwoływać się do biuletynów IPN bo w większości przypadków jest to chłam sterowany politycznie,i wkurza mnie to jak ktoś Litwę Ukrainę nazywa kresami lub ziemiami utraconymi owszem są utracone bo wcześniejszym zagrabieniu,a co do zasiedleń na Ukrainie przez Piłsudskiego,to porozmawiaj z ludźmi którzy tam mieszali,ludność Ukraińska w swoim Państwie nie miała prawa pracować w urzędach chodzić na zabawy itp sytuacje dlatego wcale im się nie dziwię że wynikł taki konflikt Polsko -Ukraiński żeż Wołyńska zresztą w której AK też nie było święte,ciekawe coriolan jak by ci ktoś bez twojej zgody wprowadził się do twojego domu i Ty jako właściciel nie miał byś prawa nic w tym domu robić.Dlatego proszę nie zakłamuj historii a mówmy prawdę dla młodszych pokoleń żeby nie musieli uczyć się zakłamanej historii.
kijow Napisano 23 Marzec 2010 Napisano 23 Marzec 2010 Nie jestem Ukraińcem jest Polakiem z krwi i kości ale nie lubię zakłamanej historii-zdrów.
coriolan Napisano 23 Marzec 2010 Napisano 23 Marzec 2010 Masz podstawowe braki z historii,dlatego dyskusja z Tobą nie ma żadnego sensu.
kijow Napisano 23 Marzec 2010 Napisano 23 Marzec 2010 myślę że to Ty masz braki , a taka historia jaką Ty przedstawiasz to wybacz ale mi kitu nie wciśniesz.pozdrawiam!
kacabajorz Napisano 23 Marzec 2010 Napisano 23 Marzec 2010 Nie ma jak prawość i uczciwość w wykonaniu szubrawca" Aż się łza w oku kręci.pozdrawiam
magius28 Napisano 23 Marzec 2010 Napisano 23 Marzec 2010 Niestety nic nie jest czarno-białe, a już w szczególności historia Polski i Polaków a zwłaszcza stosunków z sąsiednimi narodami.Nie uważam, by Piłsudski zasługiwał na stawianie w jednym rzędzie z Hitlerem czy Stalinem, jednak na pewno Litwinom czy Ukraińcom dobrze się nie kojarzy. kol. coriolan proponowałbym poczytać inne źródła niż tylko biuletyny IPN. może wtedy wyleczysz się z syndromu jedwabnego".
coriolan Napisano 23 Marzec 2010 Napisano 23 Marzec 2010 Dobrze się czujesz?Co ma Jedwabne do nacjonalistów ukraińskich?
ZUBIKED Napisano 23 Marzec 2010 Napisano 23 Marzec 2010 Litwę Ukrainę nazywa kresami lub ziemiami utraconymi owszem są utracone bo wcześniejszym zagrabieniu" A o jakim to wydarzeniu mówisz ? Chyba ja mam braki z historii
magius28 Napisano 23 Marzec 2010 Napisano 23 Marzec 2010 kol. coriolan dla wyjaśnienia i dokształcenia:syndrom jedwabnego" - termin funkcjonujący wśród historyków, określający zachowanie osób, które negują i odrzucają wszelkie ciemne" karty historii Polski. Mam nadzieję, że wyjaśniać na bazie jakich wydarzeń termin ten powstał, nie muszę.Swoją drogą, dla mnie takie myślenie jest uzasadnione, wystarczy znajomość martyrologiczno - tendenycjnego programu nauczania historii Polski w szkołach.kol Zubiked w pewnym sensie masz rację. Zagrabienie to może nie najlepsze określenie, ale kolonizacja i podbój to już jak najbardziej.
coriolan Napisano 23 Marzec 2010 Napisano 23 Marzec 2010 Jak rozumiem,chodzi o historyków,kształconych w prywatnychinstytutach",które trudno znaleźć na mapie.
magius28 Napisano 23 Marzec 2010 Napisano 23 Marzec 2010 Dla pewności sprawdziłem, ale nie miałem problemu z odnalezieniem na mapie Uniwersytetu Jagiellońskiego, Warszawskiego, ani też Uniwersytetu Wrocławskiego. Może nie z tych map korzystasz??
coriolan Napisano 23 Marzec 2010 Napisano 23 Marzec 2010 Magiusie,wysyp piasek z rękawów i weź się do nauki.
magius28 Napisano 23 Marzec 2010 Napisano 23 Marzec 2010 Widzisz kol. coriolan mogę dyskutować, spierać się a nawet kłócić, lecz pod warunkiem, że adwersarz dysponuje wiedzą i argumentami. Twój ostatni wpis wyraźnie świadczy że tych dwóch rzeczy, nad czym szczerze ubolewam, Ci brakuje. Koniec dyskusji.
kijow Napisano 23 Marzec 2010 Napisano 23 Marzec 2010 Dla większości Polaków Piłsudski to wielki człowiek,tylko czy ta większość zna prawdziwą historie Polski,ciekawe jak bym spyta 100 Polaków czy wiedza coś o pacyfikacji Ukrainy przez Polaków w latach 30 XX+wieku to na bank 99 nic by na ten temat nie wiedziało. I właśnie to jest nasz narodowy problem.
bigi Napisano 23 Marzec 2010 Napisano 23 Marzec 2010 zdjecie z uroczystosci zalobnej pilsudzkiego.zdjecie pochodzi z tego linku:http://www.choszczno.info.pl/2008/11/12/szokujace-zdjecie-w-drawnie.html
kijow Napisano 23 Marzec 2010 Napisano 23 Marzec 2010 Magda Manwaring[...]W II RP Polacy zachowywali się na wschodnich terenach swego krajutak,że w 1938 roku kresy były już dla Polski zupełnie stracone. Gen.Mieczysław Smorawiński, dowódca Okręgu Korpusu II miał zapewne rację,gdyż twierdził, że kresy można jeszcze utrzymać tylko metodą czystejokupacji wojskowej. Można jeszcze od biedy dyskutować nad zasadnościąpacyfikacji Galicji w 1930 roku, choć w normalnym państwie takieproblemy rozwiązuje się metodami politycznymi i policyjnymi, a niewojskowymi. W żadnym jednak wypadku nie wolno usprawiedliwiaćbrutalności samej akcji i stosowania odpowiedzialności zbiorowej. Wgospodarstwach demolowano budynki, niszczono inwentarz, przyrewizjachwsypywano sól do cukru, a mąkę polewano naftą. Lubowano się wosławionych ulipanach" (dziewczęta ukraińskie wieszano za nogi,często przy tym chłoszcząc, a opadające spódnice przypominałytulipany). Kilku działaczy ukraińskich zmarło w wyniku pobicia.Rozwiązano harcerstwo Płast, zamknięto trzy gimnazja ukraińskie.Międzynarodowy rezonans pacyfikacji był dla Polski bardzoniekorzystny. Gorzej jednak, że najbardziej przysłużyła się onaukraińskim nacjonalistom; wykazała Ukraińcom, nawet jak najdalszym odOUN, że w państwie polskim można ich bezkarnie znieważać, bić,niszczyć cały dorobek życia, a więc że nacjonaliści OUN mają racjętwierdząc, iż z Lachami współżyć się nie da. A przecież pacyfikacjanie była jedynym ekscesem polskiego nacjonalizmu. Już w 1929 rokuzburzono 23 cerkwie prawosławne, uznając je za zbędne". Potem, wlatach 1938-1939, zburzono na Chełmszczyźnie 127 cerkwi i kaplic.Tworzono na siłę szlachtę zagrodową". Od końca 1937 roku osławionyKOP prowadził na Wołyniu - gdzie etniczni Polacy stanowili wówczaszaledwie 17 proc. ludności - akcję masowego nawracania prawosławnych(znana była sprawa wsi Hrynki, gdzie sterroryzowana przez KOP ludność awróciła się" na katolicyzm prawie w całości - opornychwysiedlono).Ta wręcz samobójcza polityka była pochodną faktu, że Polacy ochoczoprzyjęli nacjonalistyczne nauki tego zaplutego karła", jak endecjęnazwał Piłsudski. Takie posunięcia, jak sojusz z Petlurą czy LitwaŚrodkowa, nie znajdywały zrozumienia w polskim społeczeństwie.Petluręusunięto z Polski razem z Sawinkowem, endecki minister Skirmunt nieprzejmował się prawem azylu. Petlurowcy - ostatecznie alianci Polaków- żyli w II RP w wielkiej nędzy, np. chodząc po wsiach i sprzedającobrazy. Negowano samo istnienie narodowości ukraińskiej, mówiąc oRusinach i Kozakach, niepodległą Litwę nazywano zbuntowanymwojewództwem kowieńskim". Tylko w latach 1926-1935, endeckie wyskokibyły trochę hamowane, ale po śmierci Piłsudskiego sanacja ograniczyłasię do trzymania władzy, przejmując w dużym stopniu endeckąideologię.Flirtowano także z faszystowską ONR-Falangą, a płk Adam Kocuczestniczył nawet w jej konspiracyjnym kursie (sic!). Wszystkie tenacjonalistyczne dewiacje wywieziono szosą na Zaleszczyki, aostatecznemu zapeklowaniu uległy one w emigracyjnym Londynie. Jeszczew 1999 roku prof. Daniel Beauvois otrzymywał listy oburzonychendeków,zarzucających mu szkalowanie Polski". Szkalowanie" polegało na tym,że prof. Beauvois wykazał na podstawie szeregu źródeł, że wświadomości polskiego ziemiaństwa na kresach, inne narodowościistniały najwyżej jako przedmiot kolonialnej eksploatacji. Jak sięokazuje, przesłanie paryskiej Kultury" trafiło tylko do nielicznychPolaków. W jednym z listów do Jerzego Giedroycia, JuliuszMieroszewskiuznał, że koroną endeckiego kołtuństwa na emigracji jest JędrzejGiertych (katolik, dzieciorób, endek i "historyk), o którym można bynapisać te same słowa, które kronikarz Żegota napisał 300 lat temu oszlachcie mojego powiatu sądeckiego: "jest ciemna, żarłoczna ipobożna\"5. Mieroszewskiemu nie mogło się chyba przyśnić nawet wsennych koszmarach, że w niepodległej Polsce endeckimi aberracjami ibojówkami Młodzieży Wszechpolskiej będzie kiedyś straszyć progenitura
ZUBIKED Napisano 23 Marzec 2010 Napisano 23 Marzec 2010 Bigi jesteś tu nowy widze i starasz się zaistnieć. Rozcaruję Cie nie z nami te numery. Wśród kolesiów z ferajny możesz wtaki sposób przedstawiać historię ". W pewien sensie rozumiem rozgoryczenie postawą II Rzeczypospolitej wobec Ukraińców i Litwinów, ale za przyrownywanie Jego do Hitlera czy Stalina należy sie jednemu i drugiemu kijow awsadzac"
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.