groszek37 Napisano 22 Marzec 2010 Autor Share Napisano 22 Marzec 2010 Witam. Przejrzałem wątki z wyszukiwarki(temat sporo razy wałkowany) lecz ja nadal nie znam odpowiedzi.Mam łuski Mauser, pistoletowe itp. Wszystkie chciałbym doprowadzić do stanu fabrycznego. Tam gdzie jest tylko patyna(wykopki odpadają) stosuję płyn Kiwi do miedzi i mosiądzu. Błyszczą się jak puchary. Inne które są czarne. Link do stanów podobnych jak moje:http://images25.fotosik.pl/58/0e9b152f354924ab.jpg(fotki nie zrobię bo aparat popsuty). Można je jedynie grubym papierem ściernym ale tylko co dziesiąta jest dobra bo nas reszcie są różowe plamki. Próbowałem moczyć w occie ale wyszły takie ceglaste.Pyt1 Czym usunąć różowe przebarwienia?Pyt2 Jakie są SKUTECZNE domowe metody na zwalczanie brudu(kwasy elektrolizy,specjalne środki odpadają tylko domowe sposoby)?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mruk Napisano 22 Marzec 2010 Share Napisano 22 Marzec 2010 spróbuj elektrolizą, jak nie wiesz o co biega z nią, poszukaj na forum, aha tylko nie przesadź z napięciem, ja raz przesadziłem i fakt łuski zrobiły się złote, ale miejscami czarne jakby poprzepalane;) a tak jak zrobisz normalnie z bateryjką elekrolizę, to wyjdą złote i gdzie niegdzie taki delikatny nalot jakby patyny, dodający trochę uroku.PZDR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
groszek37 Napisano 22 Marzec 2010 Autor Share Napisano 22 Marzec 2010 Sorki za wybrzydzanie lecz elektrolizy zwolennikiem nie jestem odpada. Wiem że to tylko bateryjka ale mi życie miłe.Ku przestrodze fotka z neta.http://pierwsza-pomoc.friko.pl/oparze2.jpg p.s. prosiłbym bez złośliwych komentarzy i docinek. Zamiast tego mile widziane inne sugestie, a koledze Mruk dziękuję za szybką odpowiedź Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tradytor Napisano 22 Marzec 2010 Share Napisano 22 Marzec 2010 Przecież elektroliza to bezpieczny sposób bardziej bezpieczny niż szlifierka kątowa.A swoją drogą takie błyszczące łuski tracą dla mnie urok nie ma to jak piękna patyna na nich to dodaje uroku.Pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vis1939 Napisano 22 Marzec 2010 Share Napisano 22 Marzec 2010 Łuski z grubą warstwą opornego syfu przeszoruj szczotką do mycia garów z wełny stalowej,tylko użyj cienkiej żeby nie porysować.Wszystko na pewno ładnie zejdzie a pozostały lekki nalot mleczkiem do czyszczenia lub środkiem kiwi.Wszelkie różowe plamki(wykwity tlenków miedzi) lub różowy nalot po occie lub innym kwasie którego użycie to herezja,jest usuwalny tylko mechanicznie papierem ściernym bo nic innego tego nie ruszy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mruk Napisano 22 Marzec 2010 Share Napisano 22 Marzec 2010 Jeżeli robisz elektro z NaOH, czyli krecikiem" Twoja łapka może tak wyglądać, ale jeśli robisz to w wodzie z solą, to będziesz cały i zdrowy.PZDR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
groszek37 Napisano 22 Marzec 2010 Autor Share Napisano 22 Marzec 2010 Dzięki spróbuję metody VIS'a Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vis1939 Napisano 22 Marzec 2010 Share Napisano 22 Marzec 2010 http://www.allegro.pl/item935507554_arix_druciak_stalowy_inox_delikatny_polecam_2szt.htmlTutaj przykładowo rzeczony druciak:) jest idealny do czyszczenia łusek prosto z gleby itp,tylko trzeba metodą prób dobrać odpowiednią wielkość włókien,do łusek im mniejsze i delikatniejsze tym lepsze.Pozdro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cyrograf15 Napisano 22 Marzec 2010 Share Napisano 22 Marzec 2010 Panowie pomału! I spokojnie!Kwasy wytrawiają cynk z stopu i dla tego paskudny kolor powstaje, jest to nieodwracalne! Mosiądz można polerować, są pasty, filce. Bardziej agresywna metoda to włóknina lub wata stalowa. Druciaki i papier ścierny to moim zdaniem przesada. Można np. łapać łuske w wiertarke i polerować ostrą stroną gąbki do naczyń, ale to metoda nie dla wszystkich z uwagi na bezpieczeństwo. Ja czyściłem włókniną w małej tokarce, jest zdecydowanie bezpieczniej jak w wiertarce. Zalecam zdrowy rozsądek, bo nie opłaca się urwany palec za wypolerowaną łuske. Metoda która czyści a nie poleruje to bęben kręconcy się gdzie się wsypuje łuski i łupy orzecha włoskiego lub kukurydze (taką na popcorn). Ta ostatna metoda czesto stosowana przy elaboracji.Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Swiety82 Napisano 22 Marzec 2010 Share Napisano 22 Marzec 2010 Ja stosuję płyn KIWI+wełna stalowa 00", efekt jak na foto... prawdę powiem że to jedyne 5 łusek jakie posiadam (z reguły ten temat mnie nie interesuje) więc postanowiłem je wypolerować ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Swiety82 Napisano 22 Marzec 2010 Share Napisano 22 Marzec 2010 Tak mniej więcej to wygląda ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.