Samson Napisano 5 Luty 2010 Autor Share Napisano 5 Luty 2010 http://www.niezapominajki.pl/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elpasys Napisano 6 Luty 2010 Share Napisano 6 Luty 2010 Każdy rodzaj komunikacji lądowej jest wrażliwy na opady śniegu, kolej też. Pamiętam akcję odśnieżania linii kolejowej Warszawa-Lublin w latach 60-tych XX wieku, którą widziałem jako dziecię. Wtedy użyto silnika odrzutowego umieszczonego na wagonie, pchanym przez lokomotywę. Widok był piękny, a ryk silnika nie do zniesienia. Nie miałem wtedy aparatu, stąd brak zdjęcia. Ale może gdzieś zdjęcie tego odrzutowego parowozu zachowało się? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ensiferum3 Napisano 6 Luty 2010 Share Napisano 6 Luty 2010 Trochę poza tematem ... ale podobnie... :http://www.naszraciborz.pl/historia/art/0/1836.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elpasys Napisano 6 Luty 2010 Share Napisano 6 Luty 2010 Odrzutowy odkurzacz do usuwania śniegu z torów kolejowych wyglądał tak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Samson Napisano 6 Luty 2010 Autor Share Napisano 6 Luty 2010 elpasys - gruba była warstwa białego puchu którą oczyszczał ten sprzęt? Ciekawe czy dawał sobie radę z ciężkim mokrym śniegiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elpasys Napisano 6 Luty 2010 Share Napisano 6 Luty 2010 Pamiętam, że wtedy oceniałem tę technologię jako mało skuteczną, dużo huku - efekt nikły. Ale mogłem się mylić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czabak1 Napisano 6 Luty 2010 Share Napisano 6 Luty 2010 Elpasys , myliłeś się :D W połowie lat 80 pracowałem przy przerabianiu samolotów LiM 17 na odkurzacze odrzutowe [ LiM 19 jeszcze wtedy latały ] Odpowiednio ustawiony na platformie samolot , zdmuchiwał z torów śnieg suchy , mokry ,a także potrafił wspaniale wydmuchać kamienną podsypkę leżącą między podkładami . Dlatego były odpowiednie procedury odśnieżania w pobliżu stacji , ramp rozładunkowych , stojących pociągów itp. W pewnej jednostce na Pomorzu , gdzie nasze załady montowały kilka takich odkurzaczy , był pojedynczy tor biegnący przez las . Na tym torze uczyliśmy obsługi tego ustrojstwa ichniejszych techników. Po kilku przejazdach drzewa rosnące blisko toru , wyglądały jak słupy telefoniczne. Wylatujące z wielką siłą kamienie , pozbawiły je gałęzi , zostały same pnie. Tam też wykoleiliśmy skład tzn. platformę z odkurzaczem i drugą ze zbiornikiem paliwa , bo niemogliśmy doczekać się na lokomotywę manewrową i postanowiliśmy przetoczyć " się sami , za pomocą silnika odrzutowego z tego LiM-a na platformie.Efekt był taki że wypadliśmy z tego lasu prawie jak Inter City a zwrotnica na której mieliśmy jechać prosto , była ustawiona do jazdy w lewo i ... Dzisiaj już zwalniam na zakrętach :] To były czasy .Pozdro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
latający holender Napisano 6 Luty 2010 Share Napisano 6 Luty 2010 Piękna historia Czabak ! A nie zapomnij spisać wspomnień:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
płetwal Napisano 7 Luty 2010 Share Napisano 7 Luty 2010 czabak1 a nie zostało ci z tego czasu jakieś zdjęcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.