s_boj Napisano 17 Czerwiec 2010 Autor Napisano 17 Czerwiec 2010 http://www2.romaniktools.com/produkt.php?gr=1tutaj na stronie producentamam model z drewnianą rączką i wzmacnianym metalem trójkątnym uchwytemwygląda solidnie, wcześniej oglądałem coś chińskiego co byłem w stanie sam zawiązać rękoma na supeł :)niech się wypowie ktoś, kto używał produktów Romanika, po mojemu na pierwszy rzut oka od Fiskarsa różni się tylko napisem i ceną
zdziss15 Napisano 18 Czerwiec 2010 Napisano 18 Czerwiec 2010 Składana BW mam już 2 lata, w tym czasie dokonywałem prac przy których inne saperki wymiękają: kopanie w skutej przez lód ziemi, cięcie,rąbanie korzeni, rąbanie mniejszych drzew. stan saperki bardzo dobry polecam.
Nadwojciech Napisano 23 Czerwiec 2010 Napisano 23 Czerwiec 2010 Szpadel Fiskars.Nie ma lepszego,solidny.Lata posłuży.
talgo Napisano 24 Czerwiec 2010 Napisano 24 Czerwiec 2010 ja do tej pory kopałem saperką BHale na wiosne kupiłem fiskarsa teleskopowegoi za zadne skarby już go nie wymienie na nic innegono chyba że sie złamie to kupie nowy
Mazow Napisano 24 Czerwiec 2010 Napisano 24 Czerwiec 2010 Tylko Fiskars. Ja swoją saperką która jest ostrzona rąbałem drzewa. Jest wytrzymała i praktycznie nie ma się co w niej zepsuć- chyba, że rączka z plastyku pęknie.Pozdrawiam,
tomek64 Napisano 24 Czerwiec 2010 Napisano 24 Czerwiec 2010 Od dwóch lat z powodzeniem używam solidnej łopatki ogrodniczej, która sprawdza sie idealnie na drogach, scieżkach , w piasku i ogólnie w lekkim terenie.Dotyczy to oczywiście drobnicy zalegającej nie głębiej niż 15 - 20 cm.pzdr
Odkrywca12345 Napisano 25 Czerwiec 2010 Napisano 25 Czerwiec 2010 Polecam łopate z Nomi , zielona. Bodajże Szwedzka , naprawde polecam . Mam ją już 2 lata i jest jak nowa .
Mazow Napisano 25 Czerwiec 2010 Napisano 25 Czerwiec 2010 Lepsze by było sformułowanie czym nie kopać". Jest chyba kilka firm, które reprezentują totalne dno tego wykopaliska.
beaviso Napisano 25 Czerwiec 2010 Napisano 25 Czerwiec 2010 Mam mały szpadelek Romanika, już drugi. Bardzo lubię jego poręczność. Jest niezastąpiony w tym względzie.Kumpel ma Fiskarsa Ergo 2500. W porównaniu do małego Romanika ten fiskars jest ordynarnie ciężki i ma zbyt duży lemiesz".Natomiast wytrzymałość fiskarsa jest idealna. Romanik niestety mocno odstaje i nie można go porównywać. Właśnie zauważyłem poprzeczne pęknięcie stali, po kilku miesiącach weekendowego kopania... Poprzedni egzemplarz wytrzymał dłużej. Do tego stal się wygina (próbowałem rozczepić deski zbite dużymi gwoździami), a i dźwigni zbyt mocnej lepiej nie zakładać. Romanik jest dobry na pole, w lesie też się sprawdza. Nie nadaje się do cięższych prac.M.
mkduch Napisano 28 Czerwiec 2010 Napisano 28 Czerwiec 2010 Witam,ja tam kopie PRL-owska saperką i jeszcze nigdy niezawiodla.Ostatnio tez chodze z szuflą składaną w 3 miejscach nieraz sie przydaje szczególnie przy większych dziurach(szczególnie przy wybieraniu ziemi z dolka jak i przy zasypywaniu)
fakson Napisano 16 Kwiecień 2011 Napisano 16 Kwiecień 2011 Witam, Zastanawiam się nad kupnem pierwsze saperki, poczytałem trochę posty i znalazłem taką saperkę wmiarę niedroga:)http://allegro.pl/saperka-fiskars-394s-szpadel-szpadelka-faktura-vat-i1550958879.htmlZależy mi wmiare na dyskrecji i by nie była jakaś duża ta ma 50cm.Co o tym sądzicie? Dobrze będzie się nią kopało? Dzieki za odpowiedz :)
OGNISTY Napisano 16 Kwiecień 2011 Napisano 16 Kwiecień 2011 Ta lopatka z linku nie bedzie sie dobrze kopalo w czarnej ziemi, mam taka i lezy odlogiem bo krawedz tej lopatki jest prosta i naprawde zle sie kopie zwlaszcza gdy trafisz na kamienie. W pierwszej odpowiedzi masz zdjecie ladnej lopatli z zaokraglonymi krawedziami w ksztalcie tarczy i sadze, ze to jest najlepsza lopatka do kopania monetek w ziemi mam identyczna i bardzo sobie chwale.Ladnie radzi sobie z kamieniami a jak podostrzysz to korzenie slicznie wycina.Nie jest wprawdzie skladana ale dzieki temu wytrzyma wieksze przeciazenia. Mysle, ze to bedzie dobry wybor a jesli chcesz zainwestowac w saperke skladana to poszukaj jakiejs naprawde dobrej firmy bo zwykla moze sie szybko polamac, pokrzywic no i jest sporo ciezsza niz ta lopatka z pierwszej foty.To tyle jesli chodzi o moja rade :) Pozdrawiam.
fakson Napisano 16 Kwiecień 2011 Napisano 16 Kwiecień 2011 A no dzięki :) Tylko czy akurat ten model, bo wiem że zwykle każdy kto polecał fiskarsa to chyba model argo. A ten wygląda na zwykły. I sorry pomyliłem się ma 60 cm. Czy znacie coś mniejszego i czy będzie się wtedy wygodnie kopało?
fakson Napisano 16 Kwiecień 2011 Napisano 16 Kwiecień 2011 OGNISTY chętnie bym kupił taka z pierwszego zdjęcia ale wydaje mi się że jest za duża. One maja po 80 cm to ciężko by mi to było schować.A czy taka pisze (saperka oryginalna WP) by się nadała:http://allegro.pl/saperka-skladana-oryginalna-wp-i1563046964.htmlLub nr 2http://allegro.pl/saperka-wojskowa-skladana-bundeswehr-z-pokrowcem-i1547369084.htmlPozdrawiam
baniakmb Napisano 17 Kwiecień 2011 Napisano 17 Kwiecień 2011 A to się stało z moim Fiskarsem z aluminiowym trzonkiem. Był super do czasu, a teren ostatnio nie był zbyt wymagający. Szkoda że skróciłem trzonek, bo bym go oddał do reklamacji. Wytrzymał jeden niepełny sezon:(
wow25 Napisano 17 Kwiecień 2011 Napisano 17 Kwiecień 2011 ja narazie kopie taką saperką, porządna, gruba stal, naostrzona, sprzęt bardzo wytrzymały nie jak te chińskie badziewie.polecam !
bikemax771 Napisano 17 Kwiecień 2011 Napisano 17 Kwiecień 2011 Najlepiej kopać dobrą łopatą na płytkie i głębsze kopanie,a jeśli nie chce się uszkodzić fantów to tylko rękawiczki i rękami pozdrawiam bikemax771
fakson Napisano 17 Kwiecień 2011 Napisano 17 Kwiecień 2011 A możecie coś powiedzieć o firmie Romanik"? w castoramie obok fiskarsów można je znaleść, są trochę cięższe ale wyglądają dobrze i solidnie.
sza.man Napisano 17 Kwiecień 2011 Napisano 17 Kwiecień 2011 a ja polecam polskie szpadelki, chyba z Żelkowa czy jakoś tak...Naprawdę bardzo fajne i tanie z uczciwymi drewnianymi trzonkami.Nie ma ich w molochach typu castorama, ale są w małych sklepach ogrodniczych a i na necie się pojawiają.
luger Napisano 17 Kwiecień 2011 Napisano 17 Kwiecień 2011 Osobiście używam szpadla fiskarsa ale wśród moich kolegów popularne są fiskarsy teleskopowe. To pewnego rodzaju kompromis między szpadlem i saperką. To dość uniwersalne i praktyczne narzędzie i sam zamierzam je nabyć.
gral Napisano 17 Kwiecień 2011 Napisano 17 Kwiecień 2011 Witam.Od trzech sezonów używam najtańszej saperki z marketu około 17zl.Trwała i bardzo lekka,tylko trzonek pomalowałem na czarno.Dzisiaj znalazłem wojskowe te chyba najbardziej popularne,myślę że moderator nie wytnie.To nie jest moja aukcja.http://allegro.pl/saperka-polska-wp-drewniana-lopatka-polowa-i1568151644.html
Eastlegion Napisano 17 Kwiecień 2011 Napisano 17 Kwiecień 2011 Witam.Kopałem kiedyś przez dwa sezony taką łopatką LWP z 1959 rokuSprzęt świetny i solidny. Jednak obecny sezon rozpocząłem z ze zwykłą łopatką z marketu budowlanego, i póki co wszystko jest w porządku. Brakuje mi jedynie możliwości zaostrzenia boków łopatki, co wydatnie pomagało przecinać korzenie.Odradzam wszelkich łopatek skręcanych, teleskopowych etc., są one nieporównywalnie słabsze od łopatek monolitowych.Pozdro!
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.