oleq Napisano 10 Styczeń 2010 Autor Napisano 10 Styczeń 2010 WitamChciałem was zapytać czy znacie może jakieś ludowe zwyczaje rzucania monet np. do fontanny na szczęście" , lub zucanie monet na pola w nadziei na urodzaj" ??
Jacek.Ant. Napisano 10 Styczeń 2010 Napisano 10 Styczeń 2010 Kiedyś jeszcze w latach 80-tych ubiegłego wieku moja babka na zakończenie żniw,zostawiała skrawek nieskoszonego pola,z zostawionego zboża robiła coś w rodzaju namiotu do którego wkładała kromkę chleba i kilka drobniaków.Zwyczaj ten miał chyba na celu zapewnienie urodzaju w następnym roku,ale przestał byc praktykowany wraz z przejęciem gospodarstwa przez stryja.Region Polski to dzisiejszy powiat Moniecki.
Hebda Napisano 10 Styczeń 2010 Napisano 10 Styczeń 2010 Stojąc tyłem do fontanny rzucając do niej monetę przez ramię..ma to zapewnić że jeszcze tam wrócimy...
Tradytor Napisano 10 Styczeń 2010 Napisano 10 Styczeń 2010 oleq a co ma ta krypta wspólnego z rzucaniem monet ?
oleq Napisano 10 Styczeń 2010 Autor Napisano 10 Styczeń 2010 Zobacz dokładnie co leży na podłodze krypty to pojmiesz.
rabat Napisano 10 Styczeń 2010 Napisano 10 Styczeń 2010 monety są, ale co ma na zapewnić rzucanie monet do krypty?? że jeszcze tam wrócimy ?? :)pozdrawiam Rabat
oleq Napisano 10 Styczeń 2010 Autor Napisano 10 Styczeń 2010 rabat to mnie nie interesuje nie rozmydlajmy wątku.
Hebda Napisano 10 Styczeń 2010 Napisano 10 Styczeń 2010 Jak zapomnieli włożyć monetę mającą być opłatą za prom przez Styks w usta truposzcza to może rzucają koło trumny? :))
zimmermann Napisano 11 Styczeń 2010 Napisano 11 Styczeń 2010 Kiedyś pod pierwszą cegłę przy budowie domu kładziono monetę. W jakim celu tego nie wiem. Może aby był to szczęśliwy dom.Pozdr.
adek_ Napisano 11 Styczeń 2010 Napisano 11 Styczeń 2010 ja często rzucam na pola. Tyle ze nie z intencją lepszego urodzaju, a dlatego ze na paru moich ostro nawożonych polach monety są w bardzo kiepskich stanach (caraki, II RP) i je poprostu wyrzucam :)
traper6 Napisano 11 Styczeń 2010 Napisano 11 Styczeń 2010 Nie wiem jak później, ale za komuny w wojsku był zwyczaj rzucania garściami monet na biurze przepustek gdy się wychodziło do cywila.I rzucało się nie po to żeby tu wrócić... :-)
szczurek_1979 Napisano 11 Styczeń 2010 Napisano 11 Styczeń 2010 ja jak budowałem swój dom, a dokładnie jak zalewałem fundamenty, to na każdym rogu zewnętrznym fundamentu wrzuciłem po monecie 5zł, a w beton w podprożu włożyłem słoik z drobnymi monetamii kartką z datą rozpoczęcia inwestycji :-) imieniem i nazwiskiem i medalikiem Matki Boskiej Częstochowskiej... tak na szczęście...
krecik wz. 65 Napisano 11 Styczeń 2010 Napisano 11 Styczeń 2010 Traper - wtedy rzucało się moniaki iedakom" :)
traper6 Napisano 11 Styczeń 2010 Napisano 11 Styczeń 2010 Wiem o tym doskonale. Ale napisałem to dla kontekstu.Pozdrawiam.
janczar Napisano 11 Styczeń 2010 Napisano 11 Styczeń 2010 ja jestem młodszym pokolenie mi o tym wiedziałem
traper6 Napisano 11 Styczeń 2010 Napisano 11 Styczeń 2010 Ty nie jesteś młodsze, tylko najmłodsze pokolenie :) Stara fala wie o czym piszę :-)
janczar Napisano 11 Styczeń 2010 Napisano 11 Styczeń 2010 z tym sie zgadzam wiem tylko o tym z opowieści ojca i wujków
ms Napisano 11 Styczeń 2010 Napisano 11 Styczeń 2010 Kiedyś, w latach osiemdziesiątych to bywało, rzucaliśmy i ludowo (bo w grupie) i zwyczajowo (bo tak się przyjęło) monetami ku dołkom. Taka popularna wówczas podwórkowa forma gier i zabaw, niekiedy i hazardu, na owe czasy wzbudzająca równie duże i dużo emocji co i dzisiejsze niepełnosprawne bo jedno-kończynowo-górne bandyty automatowe.
oleq Napisano 11 Styczeń 2010 Autor Napisano 11 Styczeń 2010 ms też pamiętam te czasy..:) Poza tym przypomniałem sobie o pewnym zwyczaju (niestety nie pamiętam szczegułów) chodziło o rzucanie monet z kopców ziemnych, które to miało (podobnie jak w przypadku fontan)przynosić szczęszcie.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.