tyfus Napisano 5 Styczeń 2010 Napisano 5 Styczeń 2010 Ernest, to nie tylko dla początkującychznam wielu starych" wyjadaczy, co używają tego sprzętu dla bobasków jako drugiego i typowo na kolorek :)-pozdro-
ErnestCz Napisano 5 Styczeń 2010 Napisano 5 Styczeń 2010 hehee :)może być żółty ale jak na swoją cene.....
ErnestCz Napisano 5 Styczeń 2010 Napisano 5 Styczeń 2010 tyfus sam widzisz po moich postach że się tutaj nie udzielam,ale ten ace jest spoko sam go już nie używam,bo uzywam vaquero(tylko bez komentarzy raneda),ace był spoko ale trzeba sie rozwijać:)
Brzęczyszczykiewicz Napisano 5 Styczeń 2010 Napisano 5 Styczeń 2010 Oj ludzie, ludzie. I o co się tu zaraz obrażać? To JEST sprzęt stworzony z myślą o dzieciach i plażowej rozrywce. Czy to komuś uwłacza? Jeśli takie urządzenie odpowiada i się sprawdza, użytkownik nie ma większych oczekiwań albo go najzwyczajniej nie stać (ceny wykrywaczy są adekwatne do zarobków zachodnich a nie Polskich), to czemu nie używać ACE? Tylko po co do tego dorabiać filozofię...
ErnestCz Napisano 5 Styczeń 2010 Napisano 5 Styczeń 2010 no raczej :P kupiłem zabawke ace:P spodobało mi się i szukam dalej zabawką droższą:)
Grzebiuszka Napisano 6 Styczeń 2010 Napisano 6 Styczeń 2010 A czytacie czasami papierowego Odkrywcę? Czy czytaliście testy ACE150 i ACE250 z dużą i małą cewką zamieszczone w Odkrywcy nr 6(125) z czerwca 2009 a przeprowadzone przez Proscana i Sapera-autorytety w branży?Przytoczę dwa fragmenty:..Pamiętając o ograniczeniach trybu namierzania,warto wiedzieć, że włączając go dostaniemy kilkanaście, a z dużą cewką kilkadziesiąt cm więcej-nie do pogardzenia sprawdzając np dno okopu..." oraz podsumowanie artykułu:...Zgodnie stwierdziliśmy, że są to naprawdę udane wykrywacze, warte swojej ceny (o ile jakikolwiek wykrywacz wart jest swojej ceny)i nie zasłużyły sobie, by uznawać je za zabawki..."I jeszcze jedna uwaga. Mam ace250 ,małą i dużą (kupioną za 150 zł na Allegro) cewkę i zarówno z artykułu jak i moich obserwacji wynika, że wzrost zasięgu nie wynosi aż 50%, lecz dużo mniej. Przykład dla monet z cytowanej publikacji: 1 grosz Mała cewka ~12cm, Duża ~15cm 5gr M~14cm D~18cm 1 cent Cu M~13cm D~19cm 5 centów M~13cm D~17cm 25 centów M~16cm D~23cm 2marki srebrne M~18cm D~25cm 10 zł srebrne M~19cm D~26cm)Pokażcie mi drugi mikroprocesorowy dynamiczny wykrywacz w cenie 700zł za nowy, który z takich głębokości namierza monetki? I znam osobę, która chodząc po polu w trybie namierzania z ACE 250 i małą cewką znajdywała celtyckie monety ok 5mm średnicy (oficjalna akcja z archeo) Pozdrawiam, Grzebiuszka
ErnestCz Napisano 6 Styczeń 2010 Napisano 6 Styczeń 2010 a ja i tak bedę mówił że tsty testami a rzeczywistość jest inna :)pozdro dla wszystkich normalnych dzisiaaj piłem za moje ur :)))))))))))))))))))))
sla1971 Napisano 6 Styczeń 2010 Napisano 6 Styczeń 2010 Jezeli ACE to zabawka dla dzieci,to te duze cewki (typu S.E.F)tez dla dzieci robia?
Cpt.Nemo Napisano 6 Styczeń 2010 Napisano 6 Styczeń 2010 Jezeli ACE to zabawka dla dzieci"Daj spokoj, niektorzy musza sami sobie uzasadnic po co wydali te kilka tysiecy zeby wyciagnac 5% monetek wiecej niz wyciagali ACE :)Ci ktorzy wydali duzo dla realizacji swoich powaznych celow nie beda drwili z tych ktorzy takiej potrzeby nie czuja lub ich zwyczajnie nie stac. Zreszta wystarczy troszke tu poczytac to od razu widac kto bufon a kto czlowiek normalny i nie ocenia ludzi poprzez pryzmat wykrywacza jaki posiadaja :).
adamusek2009 Napisano 6 Styczeń 2010 Napisano 6 Styczeń 2010 a po 3 i po 10 ,,muchomor,, sprzet dla dzieci to sa wykrywacze seri MD nimi sie szuka monet pod dywanem.a ze kanarek zółty a jakis tam nie wiem co ala za 2000tys jest zielony.to wiecie czy kolor siewnika ma wplyw na wydajnosc z hektara.Kanarek ma baterie tak jak inne ma cewke jak inne taki sam drut w cewce.z tego samego plastiku.wiec nie wiemjuz pomyslcie sami pozdro
Poganin Napisano 6 Styczeń 2010 Napisano 6 Styczeń 2010 A powiedzcie koledzy jak to widzicie. Mam 150 i powiedzmy chce założyc tą dużą cewke 12x15detecha. Wiadomo że namierzanie będzie utrudnione,ale i tak w tym modelu nie ma pinpointa,więc w zasadzie mi to wsio rybka,bo się przyzwyczaiłem, najwyżej trochę dlużej przy dołku zejdzie.Moja standardowa cewka się już zabardzo wyeksplatowała i trzeba by ją i tak zmienic na inną.. Koszt tej wielkiej cewki wiadomy i jak to sie ma do opłacalności, ale znowu nie chce zmieniac narazie sprzętu, bo ten jest wystarczający,po prostu fajny,prosty i mi pasuje.Lubię tą zabawke..no ale nie wiem co tu zdziałac.Zima minie i trzeba będzie ruszyc w pola, lasy.. pozdr.
Brzęczyszczykiewicz Napisano 6 Styczeń 2010 Napisano 6 Styczeń 2010 Grzebiuszka, ja mam ACE250, wiem co potrafi a czego nie i wiem jak jest zbudowany, nie muszę testów z Odkrywcy czytać. Jest to sprzęt o przyzwoitych właściwościach, ale ma bardzo poważne ograniczenia ze względu na swoją bardzo prostą konstrukcje układową. Ten układ zaprojektowano według filozofii ajprościej jak się da i najtaniej jak się da". I, uwierz mi, prościej już wykrywacza z wyświetlaczem" zrobić się nie da. Tor analogowy ustawiony jest na stale, nic się nie da regulować. Regulacje cyfrowe dostępne z klawiatury to tylko OGRANICZANIE parametrów wyjściowych toru analogowego. Z pewnością jest to rynkowy strzał w 10 i Garrett więcej zarabia na tej serii niż na czymkolwiek innym. Ale z tego samego powodu samochodami roku zostają małe autka typu Fiat punto, Skoda Fabia czy Renault Clio, a duże auta, o wyższym poziomie dowolnego parametru ale tez i o wyższej cenie nie maja na to szans. Ale to nie powód żeby udowadniać, że Fiat Punto jest tak samo dobry, bezpieczny i dopracowany jak np Honda Accord?Odległość podłokietnik-uchwyt oraz długość sztycy w stanie złożonym jest dostosowana do wzrostu 8/9-letniego dziecka. Spróbuj dać takiemu dziecku do ręki Prizma 3 albo F2 - nie poradzi sobie bo to za dorosłe" sprzęty choć w tej samej klasie cenowej.Na tym kończę, bo i tak nie mam większej nadziei na to, że do Was trafiam :)
muchomor Napisano 6 Styczeń 2010 Napisano 6 Styczeń 2010 Dokładnie tak jak napisał Brzęczyszczykiewicz ACE 150,czy 250 został stworzony dla dzieci,o czym świadczą wymiary wykrywki i prostota konstrukcji, układ elektroniki gdzie nic się nie da regulować (chyba że przy pomocy lutownicy),ale też prostota jest zaletą tego wykrywacza.Co do mnie to nie mam sprzętu za ileś tam tysięcy,tylko Proximę,która jest dla mnie namiastką XLT i w porównaniu z Whites-em to również zabawka dla dzieci,i nie ma co się obrażać.Jak komuś pasuje ACE to niech kupuje,jego problem.Brzęczyszczykiewicz nie trafiasz do nikogo,bo po prostu wyprzedzasz swoją epokę i mało kto cię rozumie z tego forum,które jak mi się wydaje opanowała pajdokracja":-)
Anarchista Napisano 6 Styczeń 2010 Napisano 6 Styczeń 2010 Coście sie tak czepili tych wymiarów? Czytam dane techniczne na stronie vikinga i wszystkie Garretty ACE, GTA, GTP, GTI mają taką samą długość: długość regulowana od. ok 100 cm do 130 cm". W GTI odległość uchwyt-podłokietnik wcale nie wygląda na większą niż w ACE.Zwyczajnie prosty wykrywacz ekreacyjny" a nie żadne dla dzieci".
igorek Napisano 6 Styczeń 2010 Napisano 6 Styczeń 2010 hej,jest dobry w tych miejscach gdzie mozna stracic wykrywkenp.policja,straz parkowa itp; pozdrawiam wszystkich ;))
ewald Napisano 6 Styczeń 2010 Autor Napisano 6 Styczeń 2010 ok, pomijajac to,ze jest to sprzet iby dla dzieci" jest dobry na monetki,ale czy sprawdzi sie na spalonkach jak myslicie
Cpt.Nemo Napisano 6 Styczeń 2010 Napisano 6 Styczeń 2010 Są jeszcze w sklepach folie różnego koloru i można sobie ładnie okleic "Alez po co oklejac ? Przynajmniej jak poloze gdzies w trawie to nie musze potem dlugo szukac, jak chodze z nim po lesie bez sluchawek to mnie z kolei nie trzeba dlugo szukac - zatem same zalety ! ;)Mie kazdy potrafi zrozumiec ze innemu nie zalezy na tym co on sam cemi. Mnozestwo nastawow, ustalenie tonu wiodacego, dokladna reczna regulacja, gleboko i na dno okopu", maskujacy kolor, nie szesciopunktowa a stupunktowa przynajmniej dyskryminacja itp. itd.Mam ci ja samochod, wygodne siedzenia, wszelkie wspomagania, klimatyzacja, radio, nawigacja - i dobrze poki zima i plucha jesienno czy wiosenna ale potem autko idzie w kąt parkingu, a ja smigam na prostym motocyklu i nie bardzo daje sie do wozu zaciagnac. Nie wazne staja sie wszystkie wygody gdy moge je oddac za uroki jazdy motorkiem bez klimy, ABS-u, z ciasnymi sakwami zamiast obszernego bagaznika, niebezpieczniejszej w razie kolizji i niekomfortowej w deszczu. W wykrywkach tez nie daze do kakafoni piskow i tysiacowi cyferek na wyswietlaczu, do pracowitego dostrajania co do milimetra potrzebnych nastawow, ciezaru kilku cewek i kopania polmetrowych i wiekszych dolow :)ACE jesli juz zupelnie bym sie nim znudzil zamienilbym byc moze na GTP-1350 albo GTI-2500 ale glownie z racji fajniejszego pokazywania co tam w tej ziemi byc moze lezy zeby odpuscic sobie kopanie tego co mi sie nie podoba :)Czyz kzdy musi byc zawodowcem z bardziej skomplikowanym sprzetem, nawet jesli mu raczej na amatorskiej rekreacji i tych fajnych gongach zalezy ?:) :) :)Panowie, troszke luzu.To nie sprawa zycia lub smierci - to ma byc przyjemnosc...
ewald Napisano 6 Styczeń 2010 Autor Napisano 6 Styczeń 2010 taka juz polaka natura im droxszy i wiekszy....
Brzęczyszczykiewicz Napisano 6 Styczeń 2010 Napisano 6 Styczeń 2010 Nie inaczej. Ale kazdy inaczej odbiera przyjemność. Gdybym chodził z ACE miałbym nieporównanie mniej przyjemności. Wiem bo chodziłem na próbę. Tam gdzie chadzam, ACE nie jest w stanie znaleźć nic ciekawego, a XLT zdarza się. Ale przecież sa miejsca gdzie kazdy kolor to duża szansa ciekawego znaleziska. Wtedy ACE może dać dużo frajdy. Sa tez miejsca, gdzie prawie bez wzglądu czym, praktycznie to samo się znajdzie. Na przykład bałtyckie plaże (byle suche).Te dziesiątki ustawień nie służą do tego, żeby nimi bez przerwy kręcić dla samego kręcenia, tylko po to, żeby lepiej ustawić sprzet do konkretnych warunków, stylu przemiatania i poszukiwanych celów. Zreszta prawdziwych" parametrów jest kilka a reszta to personalizacja, jak kolory w Windows. Im większa elastyczność sprzetu, tym lepiej. To wcale nie oznacza, że trzeba wysłuchiwac orkiestry symfonicznej. Ja na przykład tego nie trawię, mam tylko jeden ton na kolor i drugi ton wiodący all metal". Ale są one tak dobrze zrobione, że z samej głośnosci i tzw obwiedni wiem co się dzieje pod ziemią. A co oferuje ACE? Dyń". Zaryłbym sie na śmierć. A ja sie nie urodziłem miedzy bruzdami ze szpadlem przyszytym do dłoni, i wolę kopac dopiero kiedy jest sens :)Zapomniałem się, teraz już na serio kończę.
Grzebiuszka Napisano 6 Styczeń 2010 Napisano 6 Styczeń 2010 I tu zgadzam się z ostatnią wypowiedzią Brzęczyszczykiewicza.Dodam jeszcze, że dużo zależy też od poznania swojego sprzętu. Może się zdarzyć, że poszukiwacz z doświadczeniem i słabszym sprzętem lepiej określi co zalega w ziemi niż mniej doświadczony z wypasionym sprzętem. Odnośnie poprzedniej Twojej wypowiedzi -rozumiem, jestem czynnym od 25 lat elektronikiem, kilka aczków już miałem na biurku. Mniej przemawiają do mnie porównania motoryzacyjne ;-). Regulacje da się przeprowadzić w torze analogowym ,ale tylko z lutownicą w ręku. Życzę wszystkim w Nowym Roku wykopania wspaniałych fantów, czy to XLT, czy GTI , czy ACE, czy nawet przy pomocy MD. Wielu z nas jest poszukiwaczami" a nie znajdywaczami" i chodzi o to ,aby gonić króliczka a nie dogonić go.Pozdrawiam, Grzebiuszka
ewald Napisano 7 Styczeń 2010 Autor Napisano 7 Styczeń 2010 rowniez pozdrawiam i wielkie dzieki za wszelkie madre sugestie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.